80 mln do zarobienia na niechcianych zawodnikach
Juventus skupia się na czyszczeniu kadry z zawodników nie widniejących w planach klubu na kolejny sezon. W związku z brakiem występów w Lidze Mistrzów klub musi ciąć koszty pierwszej drużyny, a dobre sprzedaże mogą zmniejszyć presję na sprzedaż kluczowych ogniw zespołu.
Jak donosi Romeo Agresti, działacze pozostają w Mediolanie, pracując już nad pierwszymi sprzedażami, w tym między innymi nad wykupem przez Tottenham Dejana Kulusevskiego.
Londyńczycy nie chcą aktywować ustalonej na 35 mln € klauzuli wykupu skrzydłowego, oferując za 23-latka zaledwie 20 mln €, na co Juventus nie ma zamiaru się godzić i liczy na zarobek rzędu 30 mln €.
Po raz kolejny Stara Dama spróbuje spieniężyć również Denisa Zakarię oraz Westona McKenniego, którzy wrócą tego lata z wypożyczeń do Anglii. Wycenianym na 20-25 mln € Szwajcarem interesuje się kilka klubów z Bundesligi, z kolei Amerykanin obserwowany jest zarówno przez Anglików, jak i Niemców. Juventus byłego pomocnika Schalke wycenia na 30 mln €.
Zastrzyk gotówki przynieść może również sprzedaż Luki Pellegriniego do Lazio. Stołeczny klub chce zatrzymać obrońcę, ale liczy na obniżenie ustalonej na 15 mln € kwoty wykupu Włocha.
Arthur, za którego Juventus chciałby otrzymać około 20 mln € prawdopodobnie trafi na kolejne wypożyczenie do Anglii. Wśród zainteresowanych zespołów wymienia się Newcastle oraz Aston Villę.
Źródło: Romeo Agresti
Wszyscy liczą na obniżenie i k… klub się zawsze zgadza! Ale Juve nikt k… nie obniża!
A jak sprzedadzą Chiesę i Vlahovicza to ja pier… ten cały zarząd!!!!!
Być może i sprzedadzą, bo w końcu w Juve zrozumieli, że tej miernocie na ławce, trzeba zakupić graczy dostosowanych do stylu gry zespołu. Nie ma potrzeby posiadania w kadrze graczy ofensywnych, by przez pół sezonu dostosowywał ich do gry defensywnej. To tak, jakby kucharz z cukinii chciał zrobić zupę ogórkową.
Nie ma opcji żebyśmy wyciągneli 80 milionów. Skończy się na dalszych wypożyczeniach, które będą amortyzować zawodników w księgach. Poza Kulu, który już sprzedany – oczywiście z ulgą 5 milionów. Inne kluby nie są ślepie i widzą jaka jest nasza sytuacja kadrowo-finansowa i wiedzą, że jesteśmy na tzw. musiku sprzedażowym. To nigdy nie pomaga.