ADL: Wyścig po Scudetto nie jest przesądzony
Aurelio De Laurentiis w rozmowie z Corriere dello Sport omówił walkę o Scudetto z Interem i Juventusem.
Conte, którego witam z powrotem w Serie A, zna włoską piłkę i praktykował ją nawet podczas swojej misji w Anglii.
Dobrze widział postępy wykonane przez Napoli, przez klub, który ostatnie 10 lat spędził jako stabilny europejski gracz i szczerze podkreślił nasze zasługi.
Dodam, że nasze pragnienie poprawy pozostaje niezmienne. Doskonalenie się oznacza również interwencje w celu wprowadzenia zmian we Włoszech i za granicą do systemu rządzącego piłką, pomagając zwiększyć przychody, abyśmy mogli stać się coraz bardziej konkurencyjni.
Czy Conte miał rację, sugerując, że w tym sezonie kolejny raz będziemy świadkami walki Juventusu z Napoli?
Byliśmy świadkami istnej karuzeli wśród trenerów, która ożywiła Serie A. To będzie fascynująca kampania, z sześcioma lub siedmioma zespołami, które są blisko siebie, więc sezon powinien być bardziej intrygujący.
Mianowanie Sarriego w Juventusie było największym wydarzeniem wśród zmian na stanowiskach trenerskich.
To jest jak film, kiedy wciąż nie znamy scenariusza. Wszystko będzie działo się na bieżąco. Nic nie jest przesądzone.
Do Włoch wchodzą zagraniczni właściciele, ale kluby, które należą w 100 procentach do włoskich rodzin – przez co mam na myśli Agnellich i siebie – budowane są z zasadą gwarancji, której nie zobaczycie nigdzie indziej.
Media donoszą, że James Rodriguez odrzucił ofertę Atletico Madryt, aby dołączyć do Napoli, chociaż negocjacje z Realem Madryt ciągle trwają.
Jest najbardziej medialnym graczem na świecie, zaraz po Cristiano Ronaldo i Leo Messim. Carlo Ancelotti naprawdę go chce. Przeszkodą jest Real Madryt, który naszym zdaniem ma przesadne oczekiwania. Wiedzą jednak, że James chce dołączyć do Napoli.
ADL był pytany również o kilka innych ruchów transferowych Napoli, ale rozmowa ewidentnie zmierzała w kierunku pytania o Mauro Icardiego, który jest łączony zarówno z Napoli, jak i z Juventusem.
Ancelotti powiedział, że nie wymieniłby Lorenzo Insigne na Icerdiego i ma rację. Icardi, jeśli chce to może zawsze dołączyć do Juventusu, ale ja też wolę Lorenzo od niego, ponieważ potrzebujemy Insigne, a na pozycji Icerdiego mamy już Arkadiusza Milika i Driesa Mertensa.
Nie zaprzeczę, że zapytaliśmy o Icardiego. Nie zaprzeczę, że ma talent, ale tak wiele o nim powiedziano, że teraz wydaje się starszy niż te 26 lat.
Źródło: football-italia.net
