Can: Nie wierzę w zawieszenie Ronaldo
Gest Ronaldo z meczu z Atletico jest badany przez UEFA, ale Emre wierzy, że hat-trick strzelony przez CR7 zapewnił mu immunitet.
Nigdy wcześniej tak nie grałem pod względem taktycznym. – powiedział pomocnik w rozmowie z gazetą Bild.
Ciągle przechodziliśmy z gry trójką w obronie do czwórki. Był to sprytny ruch Allegriego, który zachowywał się jak szachista. Po raz pierwszy w historii klubu awansowaliśmy po przegranej 2-0 w pierwszym meczu. Po spotkaniu w szatni pojawiły się czyste emocje jak nigdy wcześniej.
Z zewnątrz trudno zrozumieć, jak duża presja spadła na nas po pierwszym meczu. Pomiędzy pierwszym i drugim meczem panowało napięcie w całym mieście. Niewielu w nas wierzyło, ale chcieliśmy wysłać światu sygnał i powiadomić wszystkich, że wciąż tu jesteśmy.
Ronaldo? Nie chcę oceniać jego gestu, ale po pierwszym meczu i zachowaniu Simeone należy powiedzieć, że ktoś taki jak Ronaldo, biorąc pod uwagę jego występ, mógł dać na to odpowiedź i świętować, jak mu się podoba.
Wszyscy na stadionie wiedzieli, do kogo skierowana jest jego cieszynka. Czuję się świetnie, grając z nim. Musiał połknąć kilka gorzkich uwag i chciał dać odpowiedź. Sposób, w jaki to zrobił, z tym hat-trickiem, był niesamowity.
Mogę powiedzieć, że Ronaldo jest bardzo cichym facetem, twardo stąpającym po ziemi. Nie obnosi się ze statusem gwiazdy i robi to na mnie ogromne wrażenie. To on pierwszy zawsze mówi „cześć ” i „ dziękuję”. Nie postępuje w ten sposób tylko z nami, ale także z masażystami, trenerami, z każdym… Ludzie byliby zaskoczeni, gdyby zobaczyli, jakim jest normalnym i zwyczajnym facetem.
źródło: football-italia.net