Di Livio: Doskonale pamiętam pojedynki z lat 90.
Angelo Di Livio przyznał, że Juventus i Manchester w latach 90. znali się jak łyse konie ze względu na częste pojedynki między obiema drużynami.
Były pomocnik Juve i reprezentacji Włoch wspomina tamte mecze na łamach TuttoJuve.
W tamtych latach były dwa zespoły, które szczególnie sprawiały nam problemy: Manchester United i Ajax. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Anglicy to świetny rywal i zespół z wieloma znakomitymi zawodnikami w składzie. Niemal zawsze wygrywaliśmy z nimi, poza tym półfinałem, kiedy prowadziliśmy 2:0, a finalnie jednak przegraliśmy 2:3. Punktem zwrotnym był gol Roya Keana – wzrosły ich siła i determinacja, a my byliśmy zdenerwowani.
Niestety, nie udało nam się osiągnąć czwartego finału z rzędu, a byłoby to niezwykłe osiągnięcie. Znaliśmy się na pamięć, a Lippi i Ferguson mieli do siebie ogromny szacunek. Szkot chwalił nas i komplementował na konferencjach prasowych, naprawdę schlebiało nam to. Taki sam szacunek oddawaliśmy United, bo wspólnie walczyliśmy i tworzyliśmy świetne widowiska. Pokonaliśmy ich wielokrotnie, ale być może to oni zwyciężyli w najważniejszym starciu.
Dobrze pamiętam, kiedy wygraliśmy 1:0 w 1996 roku na Old Trafford. Była to gra, która pozwoliła nam na drugi finał Ligi Mistrzów z rzędu. Nadal czuję te fantastyczne emocje z tamtej nocy.
źródło: football-italia.net