Dybala: Czułem, że mogę zaryzykować
Po meczu z Atletico, z reporterami w strefie mieszanej rozmawiał strzelec jedynej bramki, Paulo Dybala.
To był ładny gol, ponieważ była to trudna pozycja, ostry kąt i spora ilość zawodników między piłką a bramką – powiedział La Joya.
Zespół rozegrał naprawdę dobre spotkanie, zwłaszcza pierwszą połowę i cieszymy się z wygranej. Jestem w dobrej formie, staram się dawać z siebie wszystko na boisku i z tego powodu czuję, że czasami mogę zaryzykować jakieś bardziej zuchwałe zagranie. Gdy wszystko mi wychodzi, chcę jak najlepiej wykorzystać taki moment.
Dybala po bramce zaprezentował dwie cieszynki, najpierw trzymał się za podbródek , a następnie zasalutował Demiralowi.
Pierwszy gest był dla mojej dziewczyny, ponieważ widzieliśmy to w pewnym filmie i był to znak miłości. Jeśli chodzi o Demirala, to jest świetnym i zabawnym facetem, a moje zachowanie było żartem, skierowanym do kolegi z zespołu. Nie było w tym żadnego ukrytego przesłania.
Źródło: football-italia.net
Pomyśleć, że człowiek pamięta jego duet z Vazquezem w Palermo. Ile to już lat minęło… Ucieka to życie, bardzo szybko 😲