Gracze Juve

einhard | 25 listopada 2019

Dybala: Styl Sarriego bardziej mi się podoba

Paulo Dybala w wywiadzie dla El Pais poruszył kilka tematów związanych z Juventusem.

Trudno pokazać inne oblicze siebie, wychodząc na murawę. Jestem cichym człowiekiem, zarówno prywatnie, jak i na boisku – przyznał 26-latek.

Jednak na boisku chcę być przy piłce. Gubię się bez tego. Muszę ją mieć przy sobie, muszę być zaangażowany w akcje. Myślę, że to dla mnie konieczność.

Bramka to bramka, ale istnieje jedynie kilka rzeczy, które lubię bardziej niż asystować. Przytulenie kolegi z drużyny po asyście przy jego bramce jest równie piękne jak zdobycie jej samemu.

Przyjaciele napastnika powiedzieli mu, że ma pecha, gdyż w reprezentacji Argentyny znajduje się w cieniu Lionela Messiego. Do Juve natomiast dołączył Cristiano Ronaldo.

Powiedziałem im, że dla mnie to dobra rzecz. Mogę uczyć się od nich obu każdego dnia. Kto nie chciałby pracować z najlepszymi? Mówimy o dwóch fenomenalnych graczach, jeden lub dwa poziomy ponad całą resztą zawodników, zarówno na poziomie piłkarskim, jak i mentalnym.

Niełatwo jest utrzymać taki rytm tyle czasu i zdobywać po 40 bramek w każdym sezonie. Mam świetne relacje z Cristiano, dużo rozmawiamy. Mówimy o Juve, o drużynie narodowej i rzeczach, które nie mają nic wspólnego z piłką nożną. Tak samo jest z Leo. Nasze relacje bardzo się rozwinęły.

Dybala strzelił już sześć bramek w obecnych rozgrywkach w porównaniu do jedynie 10, które zdobył w ubiegłym sezonie, gdy Juve prowadzone było jeszcze przez Maxa Allegriego.

Zmienił się sposób zarządzania zespołem. Sarri ma zupełnie inny sposób rozumienia gry. Dla mnie, a może nawet dla całej reszty napastników, jest to bardziej efektowne i efektywne.

Utrzymujemy dłużej piłkę i stwarzamy wiele więcej okazji. Daje nam to możliwość zrobienia czegoś innego, ponieważ wiemy, że jeśli się nie uda to pojawi się kolejna szansa.

Uczymy się grać szybko i cały czas atakować. Istnieją gry, w których tworzymy po 20 okazji. To wiele znaczy dla napastników i bardziej podoba mi się ten styl.

26-latek był latem łączony z opuszczeniem Turynu.

Czuję się ważnym elementem zespołu, piłkarzem szanowanym przez fanów i moich kolegów z drużyny. Nie czuję się jednak liderem i nie staram się nim być. Lider musi przekazać i wygenerować coś pozytywnego dla grupy. Nie musisz krzyczeć ani obrażać kogoś, aby być szanowanym. Musisz wiedzieć, kiedy i w jaki sposób rozmawiać z innymi członkami drużyny. Czasami nie musisz nic mówić.

Na przykład Evra był fenomenalny pod tym względem. Albo Buffon, który jest dżentelmenem i jego obecność robi wrażenie. Ważne jest, aby być naturalnym, nie ma sensu próbować sprawić, by druga osoba polubiła cię na siłę.

Źródło: football-italia.net

Subscribe
Powiadom o
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
88frytek
4 lat temu

Gram tak samo topornie jak za poprzednika i wygrywamy tez zwykle 1 bramka i to do tego ostatnim czasem jeszcze z fartem. Atalanta w 1 połowie przy odrobinie szczęścia wygrywałaby z 4-0 ….

Nano
4 lat temu
Reply to  88frytek

Powiedziałeś to samo co w wywiadzie Marcello Lippi (do wglądu na stronie JP) i dostałeś pokaźną ilość nieprzychylnych głosów. Jeszcze się nie nauczyłeś, że tu nie wolno stwierdzać faktów i mówić złych słów na styl gry drużyny? 😉 ode mnie plusik!

P. S. Lippi się nie zna. 😉

Harun
Harun
4 lat temu
Reply to  Nano

Dla mnie osobiście to te plusy i minusy są bez sensu. Trochę się zgadzam z tym, że to może podświadomie rodzić pewną pokusę, żeby pisać to, co inni chcą przeczytać i zbierać te nieszczęsne plusy. Idiotyczne. Staram się nie zwracać na to uwagi.

descik
4 lat temu
Reply to  Harun

a ktos przywiazuje do tych minusow jakakolwiek wage ? wg mnie to pokazuje, np ze ktos nie zgadza sie z tym co napisales i ma inna opinie, ktora niekoniecznie chce mu sie ujawniac.. albo po prostu cie nie lubi :p dla mnie bez znaczenia. Troche ciezko mi sobie kogos wyobrazic zeby pisal komentarz tyko po to zeby dostac plusa xD

OldLady
4 lat temu
Reply to  descik

Gwarantuje Ci, że ludzie podświadomie piszą to co ludzie chcą przeczytać, a plusikiem się dowartościowują. Wystarczyłoby zrobić modyfikację taką by plusiki składać imiennie i efekt byłby inny.

Harun
Harun
4 lat temu

Dybala odżył dzięki zmianie trenera. Z Sarrim na ławce Paulo gra jak za dawnych lat, a może nawet lepiej.

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi