Inzaghi: Musimy być ambitni
Cristiano Ronaldo otworzył wynik, ale Lazio wyszło na prowadzenie po główce Luiza Felipe i bramce Sergeja Milinkovicia-Savicia. Po czerwonej kartce dla Juana Cuadrado, wynik w końcówce ustalił Felipe Caicedo.
Jesteśmy w świetnej formie, powinniśmy być ambitni, wiedząc również, że sześć tygodni temu ludzie mówili, że nie osiągamy pewnych rezultatów, ale ja pozostałem spokojny. Klub był zawsze blisko mnie, nawet gdy przegrywaliśmy, zapewniając mnie, że nie ma żadnych problemów – powiedział Simone Inzaghi w rozmowie z DAZN.
Lazio pokonał Juve w Serie A pierwszy raz od grudnia 2003 roku, Inzaghi nigdy wcześniej nie pokonał Maurizio Sarriego i było to siódme ligowe zwycięstwo z rzędu dla ekipy Aquile.
Mam również skład, który jest zawsze do dyspozycji mojego personelu. Cieszymy się z tego zwycięstwa, którego nie mogliśmy osiągnąć przez 16 lat, od meczu, który pamiętam, ponieważ siedziałem wtedy na ławce rezerwowych!
Nasza radość potrwa kilka godzin, ponieważ od czwartku musimy wrócić na właściwe tory i postarać się pozostać w Lidze Europy. Kibice siedzący na Curva nigdy nie przestali nas dopingować, dziękuję im za to, bo wiem, że w piłce, a zwłaszcza w Rzymie, atmosfera i nastroje szybko mogą się zmienić.
Lazio mogło wygrać wyżej, ale Wojciech Szczęsny obronił rzut karny, wykonywany przez Ciro Immobile.
Graliśmy dobrze, stworzyliśmy wiele okazji i mogliśmy zdobyć więcej bramek, dlatego muszę pochwalić moim chłopców za zrobienie czegoś niezwykłego.
Luis Alberto ma na swoim koncie już 11 asyst w Serie A w tym sezonie. Nikt przed nim w lidze włoskiej nie dokonał tej sztuki tak szybko.
Tego wieczoru mieliśmy trochę problemów, kiedy Juve wykorzystało Miralema Pjanicia do zamknięcia wolnych przestrzeni, ale w końcu sobie z tym poradziliśmy. Chłopcy wiedzą, że muszą grać tak dalej.
Źródło: football-italia.net