Juventus czeka na Giuntoliego [aktualizacja]
[Aktualizacja] Nicolo Schira: Sytuacja między Giuntolim i Juve przypomina historię z Sarrim i Chelsea. Już wtedy De Laurentiis uwolnił jednego ze swoich pracowników, który miał pod koniec czerwca umowę z innym klubem. Historia może się powtórzyć.
Z kolei Alfredo Pedulla uważa, że De Laurentiis od dawna wie o zamiarach swojego Dyrektora Sportowego, który go o tym informował. Giuntoli z Juventusem porozumiał się już we wrześniu ubiegłego roku.
Kontrakt dla obecnego Dyrektora Sportowego Napoli jest w Turynie gotowy od dawna.
Cristiano Giuntoli, który od 2015 roku sprawuje nadzór nad sektorem sportowym drużyny spod Wezuwiusza jest jednym z architektów pierwszego od ponad 30 lat Mistrzostwa Włoch dla ekipy z Południa Włoch. 51-latek uważa jednak, iż jego czas w drużynie Aurelio De Laurentiisa dobiegł końca i mimo umowy do 2024 roku już teraz chciałby przenieść się do Turynu, by objąć pieczę nad odbudową Juventusu.
Zgody na taki ruch nie chce wyrazić właściciel Napoli, który mimo chęci Giuntoliego do zrzeczenia się premii za Scudetto, nie chce rozstawać się ze swoim pracownikiem. Jak donosi La Gazzetta dello Sport, De Laurentiis chciałby, by przedstawiciele Starej Damy transfer Dyrektora Sportowego negocjowali bezpośrednio z nim.
Giuntoli dołaczy do Juve, jeśli nie teraz, to kolejnego lata – informują włoskie dzienniki. Giovanni Manna, dotąd zarządzający drużyną młodzieżową mógłby awansować na stanowisko Dyrektora Sportowego pierwszej drużyny, jeśli Giuntoliemu nie uda się dojść do porozumienia z obecnym pracodawcą w sprawie rozwiązania umowy. Wiele źródeł zapowiada jednak przybycie Giuntoliego najpóźniej do 15 czerwca.
Nie jestem pewien, czy zmiana dytektora coś da przy dość betonowym podejściu do trenerki Allegriego.