Kluby bojkotują protokół medyczny
Media podają, że co najmniej dziewięć klubów Serie A odmawia wznowienia treningów drużynowych do czasu zmiany protokołu medycznego.
Wiele źródeł na czele ze Sky Sport Italia i La Repubblica twierdzi, że drużyny Serie A, Związek Zawodników i Stowarzyszenie Agentów zbuntowały się przeciwko protokołowi medycznemu, uzgodnionemu w tym tygodniu między FIGC a włoskim rządem.
Największy sprzeciw budzi konieczność automatycznej 15-dniowej kwarantanny dla całego klubu, jeśli choć jeden piłkarz lub członek personelu uzyska wynik dodatni na obecność COVID-19. Zgodnie z tym standardem jeden przypadek koronawirusa w zespole może właściwie oznaczać koniec sezonu dla danej drużyny.
Kluby liczą na wprowadzenie zmian w protokole na wzór modelu zastosowanego w Bundeslidze, gdzie tylko osoba z wynikiem dodatnim byłaby izolowana, a reszta członków klubu byłaby stale testowana, aby upewnić się, że wirus się nie rozprzestrzenił.
Możliwość rozpoczęcia treningów drużynowych będzie dostępna od poniedziałku, co oznacza, że jedynym sposobem na zapewnienie braku pozytywnych testów jest skoszarowanie zawodników i personelu w ośrodkach treningowych i całkowite odcięcie ich od świata zewnętrznego do końca sezonu.
Beppe Marotta w rozmowie z La Repubblica poskarżył się, że protokół jest niepraktyczny i bezsensowny, ponieważ wymaga od drużyn zbyt wiele, a w przypadku niektórych klubów jest niemożliwy do wprowadzenia.
Nie chcę wywoływać kontrowersji, ale przy zachowaniu obowiązujących zasad po prostu nie jesteśmy w stanie odizolować trenujących. Prosimy władze o zmianę protokołu, bo nie mamy innej alternatywy. Jak mamy izolować każdego jeśli w ośrodku mamy tylko 27 pokoi? – pytał retorycznie dyrektor Interu.
Według wielu źródeł, co najmniej dziewięć drużyn z Serie A – Inter, Milan, Napoli, Fiorentina, Cagliari, Hellas, Atalanta, Sampdoria i Genoa – odmawiają rozpoczęcia treningów od poniedziałku.
Lega Serie A wyznaczyła wstępny termin wznowienia rozgrywek na 13 czerwca, ale osobny problem stanowi fakt, że włoski rząd ciągle może przesunąć tę datę lub nawet zmusić władze do zakończenia sezonu.
Klubowi lekarze skarżą się, że przed uzgodnieniem protokołu z rządem nie był on z nimi konsultowany. FIGC jest więc teraz pod presją ze strony klubów do zmiany protokołu medycznego, na który zgodziło się zaledwie kilka dni temu.
Źródło: football-italia.net
Jprld ale bajzel. Jak to się uda dograć to będzie sukces. Jestem pewien, że to ruszy , będą afery bo ktoś złamie protokół ( może celowo) , później ktoś zachoruje i dopiero będzie burza co dalej. Będzie dym.
Mam wrażenie, że włosi od początku pandemii nie radzą sobie z tym problemem. Mistrzostwem świata jest protokół medyczny dotyczący klubów piłkarskich. Oznacza to mniej więcej tyle, że jeśli kucharz klubowy zarazi się przy odbiorze pietruszki do zupy, to roczna praca całej ekipy bierze w łeb, bo to praktycznie dla nie koniec sezonu. Nic głupszego chyba nie można było wymyśleć.
Marotta ma absolutną rację; ligi nie da się zakończyć przy takich obostrzeniach związanych z wirusem, które zapowiada rząd. Mam nadzieję, że dzięki presji, kluby niejako zmuszą nieudolnych polityków do tego, ażeby poluzowali te dziwne, szalenie niepraktyczne zasady i w sposób dziwny, ale jednak, uda się dokończyć rozgrywki Serie A.