Konferencja prasowa Matthijsa de Ligta
Matthijs de Ligt przyznał, że zdecydował się dołączyć do Juventusu, zanim rozmawiał z Cristiano Ronaldo, a osoba Maurizio Sarriego odegrała dużą rolę w utwierdzeniu Holendra w przekonaniu, że to właściwy wybór.
Wczoraj de Ligt został oficjalnie ogłoszony zawodnikiem Juve, a dziś został zaprezentowany na konferencji prasowej.
Grałem trzy lata dla Ajaxu i szczególnie w zeszłym sezonie spędziłem na boisku dużo minut, więc myślę, że jak na 19-latka mam duże doświadczenie. Jednak zrobiłem ten krok do przodu, aby zdobyć go jeszcze więcej i uczyć się od piłkarzy, którzy są w tym zespole, bo w porównaniu z nimi, dopiero zaczynam swoją karierę.
To naprawdę duży krok, pierwszy poza mój ojczysty kraj, więc muszę się zaaklimatyzować, ale byłem naprawdę zaszczycony tym, jak witali mnie fani Juventusu. Byłem z tego naprawdę dumny i mam nadzieję, że zrewanżuję się im swoją grą.
Dosyć długo zastanawiałem się nad swoją przyszłością i do którego klubu chcę dołączyć latem. Kiedy miałem już pomysł, chciałem skupić się jeszcze na grze i powiedziałem Mino Raioli, że ostatecznie zdecyduję po finale Ligi Narodów.
Holender został zapytany, jaki wpływ na przenosiny do Turynu miał Cristiano Ronaldo.
Byłem pewien, że mój wybór padnie na Juventus, ale to oczywiście było bardzo miłe, że Cristiano Ronaldo zapytał mnie, czy chcę dołączyć do Juve. To był duży komplement, ale nie wpłynęło to na moją finalną decyzję. Dla mnie to było niezwykle ważne, żeby wyjechać z ojczyzny i zrobić krok w przód w sposób przemyślany.
Wiem, że wyglądam na spokojnego i że wielu ludzi jest szczęśliwych, że dołączyłem akurat do Starej Damy, ale spotkałem się też z odmiennymi reakcjami. Trzeba się przyzwyczaić do środowiska sportowego, w którym panuje nowa, specyficzna kultura i mam nadzieję, że swoimi występami przekonam wszystkich krytyków.
Matthijs zapytany został także o osobę trenera — Maurizio Sarriego.
Rozmawiałem z trenerem Sarrim przez telefon zaraz po tym, jak dołączył do klubu, bo chciałem go po prostu poznać. Jego osoba to także jeden z powodów, dla którego chciałem dołączyć do Juventusu, ponieważ słyszałem o nim wiele dobrych historii i niezwykle podoba mi się jego filozofia gry w piłkę nożną – ofensywny styl i przygotowanie linii defensywnej.
Na konferencji wspomniano też o zdjęciu de Ligta z dzieciństwa, gdzie siedział w koszulce Juventusu.
Moją inspiracją od zawsze był Fabio Cannavaro – obrońca, który został mistrzem świata i zdobył Złotą Piłkę. Byłem jego wielkim fanem, a do Juventusu zawsze miałem sympatię. To wielki, świetny klub, którego byłem kibicem od małego. Kiedy grałem tutaj z Ajaxem w Lidze Mistrzów, to byłem oszołomiony kibicami, którzy stworzyli niesamowitą atmosferę i naprawdę wspierali zespół pomimo porażki.
Dla mnie to będzie duże wyzwanie grać przed taką publicznością i dam z siebie absolutnie wszystko. Stadion jest świetny, trybuny blisko boiska, więc każdy dźwięk jest słyszany przez zawodników. Panuje tu fantastyczny klimat.
Będziemy brać udział w trzech rozgrywkach, nawet czterech licząc Superpuchar Włoch. Chcemy wygrać wszystko i to jest najważniejsze. Żeby tutaj przybyć, przebyłem długi proces. Patrzyłem wyłącznie na to, co będzie dla mnie najlepsze, a liga włoska to królestwo defensywy. Jeśli mówisz o włoskich graczach, to na myśl pierwsi przychodzą ci obrońcy.
Przede mną duże wyzwanie. Juventus okazał mi wiele zaufania i naprawdę klub bardzo chciał mnie pozyskać. Jestem naprawdę dumny z faktu dołączenia do Juve. Powodów było kilka, ale to moje uczucie do tego klubu sprawiło różnicę.
We Włoszech jest tak wielu graczy ofensywnych o różnej charakterystyce, że to będzie dla mnie naprawdę duże wyzwanie i na pewno będę się tutaj rozwijał każdego dnia. W Holandii więcej rozgrywa się od tyłu, broni się wyżej, natomiast we Włoszech jest więcej krycia strefowego i wspólnej obrony. Myślę, że ja mogę pomóc Juventusowi, a Juventus mi. To znakomita kombinacja.
Przyjeżdżam do Turynu, mając tylko 19 lat, więc myślę, że mam jeszcze duży margines rozwoju. Istnieją pewne różnice między Juve a Ajaxem, ale najważniejsze, żeby pracować codziennie i poprawiać swoje umiejętności. Myślę, że mogę rozwinąć wszystkie swoje atrybuty i stać się lepszym graczem.
19-latek stał się najdroższym obrońcą we Włoszech i jednym z największych transferów Juventusu — kosztował łącznie 85,5 mln euro.
Presja w piłce nożnej to coś normalnego i oczywiste jest to, że gdy klub kupuje cię za dużą sumę pieniędzy, to presja jest tym większa. Jeśli chcesz być dobrym graczem, to musisz sobie z tym poradzić. To nie jest dla mnie coś wielkiego. Po prostu chcę grać swoją grę, ciężko pracować i wszystko udowodnić na boisku.
De Ligt wybrał numer 4 na koszulce, który w przeszłości nosili m.in. Claudio Gentile, Antonio Conte czy Paulo Montero.
Numer 4 jest dla mnie specjalny, ponieważ zawsze nosiłem go w Ajaxie. W Juventusie był wolny, a w przeszłości nosili go wybitni piłkarze, więc wchodzę w posiadanie pewnego dziedzictwa i to duma nosić ten numer i mam nadzieję, że wiele z nim osiągnę.
W Ajaxie mieliśmy wielu młodych zawodników i kilku doświadczonych piłkarzy. W Juventusie jest więcej starszych i doświadczonych facetów. Mam nadzieję, że wiele się nauczę od takich graczy jak Buffon, Chiellini czy Ronaldo. Dla mnie najważniejsza jest aklimatyzacja. Jestem piłkarzem, który chce grać, więc będę walczył o to na treningach, a później zdecyduje trener.
Źródło: football-italia.net