Kto będzie trenerem Juventusu?
Oświadczenie Juve z dzisiejszego dnia potwierdziło, że Max Allegri nie będzie trenował klubu w sezonie 2019-20, więc Stara Dama oficjalnie poszukuje nowego trenera.
Media ciągle powtarzają, że Pavel Nedved i Fabio Paratici naciskają na powrót Antonio Conte. Włoch prowadzi jednak zaawansowane negocjacje z Interem, a prezydent Andrea Agnelli podobno nigdy całkowicie nie wybaczył 49-latkowi sposobu, w jaki odszedł w 2014 roku.
Conte nie gwarantuje również zmiany stylu gry na bardziej ofensywny, czego oczekiwać ma Agnelli. Pierwszym wyborem prezydenta Juve ma być Guardiola, który mówi płynnie po włosku, ale trener zakomunikował już, że nie opuści Manchesteru City. Z drugiej strony pomimo zaprzeczeń Guardioli dziennikarz Abdellah Boulma podaje, że Massimiliano Allegri jadł obiad z Khaldoonem Al Mubarakiem, prezesem Manchesteru City, po tym jak ogłosił swoje pożegnanie z Juventusem. Może więc dojść do głośnej wymiany trenerów – Pep Guardiola znalazłby się w Juventusie a Allegri w City.
Do łatwych zadań nie należeć będzie także pozyskanie Mauricio Pochettino z Tottenhamu Hotspur. Argentyńczyk oświadczył jednak, że chce przedyskutować swoją przyszłość w Spurs i ma osobisty związek z Juve, ponieważ jego rodzina wyemigrowała do Ameryki Południowej właśnie z Turynu.
Innym kandydatem jest Didier Deschamps, który był już trenerem Juve w Serie B po skandalu Calciopoli z 2006 roku. Obecnie 50-latek jest jednak selekcjonerem reprezentacji Francji i nie wygląda na to, aby Federacja pozwoliła mu odejść przed Mistrzostwami Europy, które odbędą się w 2020 roku.
W obecnej sytuacji najbardziej prawdopodobnym kandydatem na trenera Juventusu wydaje się być Simone Inzaghi. Włoch osiąga dobre wyniki z Lazio i jego ewentualne zatrudnienie ma być poparte przez Nedveda i Paraticiego, jeśli nie uda się sprowadzić Conte.
Z kolei Luca Momblano podaje, że trener Juventusu jest już dawno wybrany i stosowne dokumenty zostały już nawet złożone we Włoskiej Federacji Piłkarskiej. Momblano nie wyklucza również, że dziś wieczorem poznamy nazwisko nowego trenera Juve i twierdzi, że gdyby miał się zakładać, to stawiałby na Conte. Warto wspomnieć, że dziennikarz ten może poszczycić się sporą wiarygodnością, gdyż jako jedno z pierwszych źródeł przepowiedział chociażby przyjście Cristiano Ronaldo do Juventusu i już dwa tygodnie temu oznajmił, że szanse na pozostanie Allegriego są równe zeru.