La Repubblica: Juventus chciałby powrotu Marotty
Juventus planuje przebudowę swojego zarządu i marzy o możliwości powrotu Beppe Marotty.
65-latek spędził osiem lat (2010-2018) jako dyrektor generalny Starej Damy, walnie przyczyniając się do powrotu klubu na szczyt włoskiej piłki nożnej, a także do europejskiej czołówki.
Marotta cztery lata temu odszedł do Interu, a od tego czasu Juventus zaczął tracić prym w Italii, a także przestał być konkurencyjny w rozgrywkach europejskich.
Jak donosi La Repubblica, Bianconeri chcieliby sprowadzić dyrektora z powrotem. Nie nawiązano jednak jeszcze żadnych kontaktów z Marottą, którego z Interem wiąże kontrakt do 2025 roku.
Obecne raporty sugerują, że 65-latek byłby otwarty na powrót do Turynu, zwłaszcza ze względu na jego owocną współpracę z Massimiliano Allegrim.
Źródło: football-italia.net
Dla mnie to byłby transfer Dekady!
Dobrze chociaż, że jest Mundial i pismaki wszelkiej maści mają co do roboty, bo inaczej Juve byłoby mieszane z błotem już nie tylko we Włoszech. Przykro się wchodzi i czyta te newsy, bo to jakbym czytał jakieś akta karne, a nie portal o piłce nożnej.
Inter utrzymuje się na powierzchni w sumie tylko dzięki działaniom Marotty. Lukaku sprzedany za potężne pieniądze, po roku wraca na bardzo korzystnych warunkach. Onana za darmo, Calhanoglu za darmo. Dumfries gra na poziomie Hakimiego a kosztował ułamek tego co uzyskali z transferu. Wcześniej radę nieźle zarobić na Icardim. Gdyby nie Marotta Inter już dawno by musiał być sprzedany.
Dlatego też właściciele Interu nie są tak głupi, żeby pozbywać się Marotty. To jest obecnie jeden z nielicznych jasnych punktów klubu, który znajduje się w bardzo poważnych problemach.
W odniesieniu do Marotty, przytoczę tylko słowa Di Marzio z konferencji w Warszawie:
Także nie spodziewałbym się, że po przyjściu Marotty Juve zacznie ściągać lepszych piłkarzy, bo nadal dyrektorem sportowym będzie Cherubini polegający na swoich współpracownikach od scoutingu.
CEO podejmuje decyzje finalne, decyduje o kierunku rozwoju klubu. Gdy dyrektor sportowy znajduje 3 zawodników na daną pozycję za konkretne kwoty to CEO decyduje kto finalnie powinien zostać ściągnięty, a kto nie. Na kogoś warto wydać konkretną kasę, a gdzie należy odpuścić temat. Marotta był przeciwny transferowi Ronaldo, gdyby nie był wówczas na wylocie i go posłuchano to dziś byśmy nie mieli tej całe afery i konsekwencji finansowych z tym związanych. Tak samo jak powrót Allegriego jest przyznaniem się do błędu jakim było jego zwolnienie, tak samo plotki o powrocie Marotty są wyrazem tęsknoty za dobrym zarządzeniem Juve pod względem… Czytaj więcej »
„Marotta był przeciwny transferowi Ronaldo… ”
Marotta:“I certainly didn’t oppose the transfer, either. I had some time to get to know him, Ronaldo is a great champion who sets the example for those around him.”
JuventusNews24 z 21.11.2022 :
Wypowiedź Marotty z czerwca 2020
Ludzie tęsknią za dobrymi transferami. Za transfery jest odpowiedzialny cały sztab sportowy, od trenera do dyrektorów. Nikt nie podejmuje samodzielnie decyzji. Za Marotty były dobre i złe transfery, ale ludzie poprzez osiągnięte wyniki idealizują te dobre, a zapominają o tych nietrafionych, których też było wiele. Za Paraticiego, czy Cherubiniego też były dobre i złe transfery. Wystarczy spojerzeć na Kulusevskiego – Paratici ściągnął go do Juve, tragiczny transfer, ściągnął do Tottenhamu, super transfer – gracz podwoił swoją wartość w pół roku. Podobnie zresztą Bentancur. Rabiot tez byl uwazany do niedawna za flop, a gdyby od poczatku gral jak przez ostatnie pol… Czytaj więcej »
@Gryfel, ty się musisz zdecydować, czy Di Marzio jest wiarygodny, czy nie. https://sosfanta.calciomercato.com/di-marzio-marotta-non-era-daccordo-con-ronaldo-alla-juve-ma-laddio/ To, że sobie tak mówił będąc w Juve, a nawet później nie zmienia faktu, że to czysto ,,profesjonalne” gadanie. Po prostu Marotta nie wypowiada się krytycznie o ruchach z którymi się nie zgadza. Z resztą nie tylko on. Transfer Ronaldo był zaprzeczeniem całej strategii transferowej Marotty i zbiegł się z jego odejściem – myślę, że nieprzypadkowym. Czyny mówią więcej niż słowa. Inter za czasów Marotty miał słabe transfery, ale w Juve w tym samym czasie 80% ruchów transferowych to były pomyłki. Dlatego Juve straciło bardzo szybko mistrza… Czytaj więcej »
Zachowujesz się jak nastolatka, której ktoś obraża idola.
Bez obrazy, ale jak mówią to dziennikarze ( którzy wcześniej podawali jako powód odejścia spór o Ronaldo i którym wierzysz), potwierdza to sam Marotta, a ty w zaparte że było inaczej, bo… tak.
No sorry ale nie masz żadnych argumentów w tym sporze, a jedynie swoje twarde zdanie, przeciwko światu.
I mówię to jako zwolennik powrotu zezowatego do Juve.
O Interze radzę dowiedzieć się więcej, bo, gdyby nie Conte, nie byłoby pewnie Scudetto ( spór o piłkarzy).
Pozdrawiam
Są bardzo konkretne przykłady, w których Marotta co innego mówi w wywiadzie, a co innego dzieje się naprawdę: sytuacja z transferem Bentancura, gdzie zapewniał o tym, że Boca nie będzie mieć 50% zysków ze sprzedaży, a miało, sytuacja z transferem Higuaina, gdzie Marotta mówił, że nie ma on żadnego związku ze sprzedażą Pogby, a po latach przyznał, że dzięki sprzedaży Pogby pozyskaliśmy Higuaina. Jeśli jesteś na tyle ograniczony, że wierzysz jedynie w oficjalne wypowiedzi działaczy i polityków (tak, tak, CEO to często polityk, tylko, że działa na rzecz klubu, a nie partii) to niestety nie wyłapiesz pewnych niuansów. Fakty są… Czytaj więcej »
Ach no przepraszam, różnimy się intelektualnie 😉 bawią mnie takie komentarze( nie zniżam, się do tego poziomu) , bo ktoś raczył powiedzieć coś o idolu. Cóż, prawda jest taka że, wierzysz w co chcesz, wyciągasz wnioski jakie chcesz, a wiesz tyle co nic. Dlaczego? Bo całą „wiedzę” popierasz swoimi domysłami, prawda jest jednak bardziej, złożona, czego najzwyczajniesz nie chcesz przyjąć. „sytuacja z transferem Bentancura, gdzie zapewniał o tym, że Boca nie będzie mieć 50% zysków ze sprzedaży, a miało, sytuacja z transferem Higuaina, gdzie Marotta mówił, że nie ma on żadnego związku ze sprzedażą Pogby, a po latach przyznał, że… Czytaj więcej »
Człowieku, jakim ty jesteś hipokrytą to jest aż zabawne. Najpierw dyskutanta porównujesz do nastolatki, a potem się obrażasz na podobny pstryczek. Przypominasz mi Nitro, podobny styl. Co do tych wniosków to wiem tyle ile się dowiem i sam też przemyślę. Apo cię już ładnie poniżej wyjaśnił, ja nie muszę nic do tego dodawać.
No Apo ładnie wyjaśnij, czyli rozwinął myśl, w, której się zgodziłem z nim 🤷♂️
„Akurat transfery ogarniał Paratici, Marotta za to świetnie zarządzał tym wszystkim. Fabio wyżej się spalił, ale to nie Beppe wybierał piłkarzy.”
Co do bycia hipokrytą – prosty przykład języka polskiego, zachowujesz się jak ( w tym konkretnym przypadku, przecież nie jesteś nastolatką ). Jesteś – w tym przypadku ograniczony, różnimy się intelektualnie – obraza ad personam.
Ok poprawiam się więc: zachowujesz się jak przygłup na niskim poziomie intelektualnym. Skoro tak można to spoko.
Obie sytuacje to jest ukrywanie dla siebie niewygodnych faktów. Klauzula 50% ze sprzedaży to był idiotyczny zapis przez, który Bentancur się zasiedział w Juve zamiast być sprzedany z zyskiem już dawno, gdy był w topie. O Higauinie zapewniał, że go kupił i wcale to nie oznacza, że sprzedadzą Pogbę, aby utrzymać pozytywne nastroje wśród kibiców. Długo zwodzono dziennikarzy, że Pogba nie będzie sprzedany. Więc nic dziwnego, że teraz w sytuacji, gdy transfer Ronaldo jest postrzegany negatywnie, to nie do końca się do tego przyznaje. Po tym się poznaje, że ktoś kłamie, gdy na to samo pytanie odpowiada w różny sposób… Czytaj więcej »
Nie mogłem już edytować.
„Inter za czasów Marotty miał słabe transfery,”
Przed Marottą przyszli Skriniar, Handanovic, Bastoni, Lautaro, Brozovic, Perisic, De Vrij, di Marco, całkiem spora grupa nieudanych podstawowych zawodników mistrza Italii, za Marotty przyszli też Lazzaro, Gosens czy Politano i Sensi, czyli niewypały.
No nijak ma się to do rzeczywistości, każdy Ceo ma za uszami dużo złego i dobrego, ale nie on wygrywa puchary.
ale skąd twierdzenie, że zakup Ronaldo jest zaprzeczeniem całej strategii transferowej?
Czym Ronaldo za 120 mln różni się od Huigaina za 90mln albo Lukaku za 74mln?
Jaka to niby jest strategia Marotty? Żeby nie wydawać za dużo i prowadzić stabilne okienka? Wcale mu nie przeszkadzało skończyć ze 125 mln na minusie w 19/20 czy 105mln na minusie w 15/16
Tym, że na Ronaldo nie było środków, a na Higuaina były. Przecież nie chodzi o to, żeby kupować tylko tanio, ale żeby kupować z głową i dbać o finanse klubu. Dlatego nie ma nic złego w kupnie Higuaina za 90 mln, gdy w tym samym oknie sprzedajesz Pogbe za 105 mln i masz dobrą sytuację finansową (a dodatkowo bardzo osłabiasz głównego rywala do scudetto). Tak samo nie ma nic złego w ściągnięciu kilku ważnych piłkarzy za ponad 100 mln pod warunkiem, że budżet ci na to pozwala. A obecnie Juve nie robi transferów, ma dodatni bilans transferowy i stratę roczną… Czytaj więcej »
Na Ronaldo były środki, tak samo jak na inne transfery. Zresztą to nie Marotta decyduje o budżecie transferowym tylko cały zarząd. Tylko w pierwszym roku operacja Ronaldo zwiększyła przychody o prawie o 120 mln, spłacając kwotę transferu, a Juventus podpisał lepsze długoterminowe umowy sponsorskie np. Adidasem. I tak jak podawałem wcześniej, sam Marotta stwierdził, że to była logiczna transakcja jak na tamten okres. Obecne 250mln strat to głównie pokłosie Covidu i wszystkie kluby się z tym zmagają. A skoro Marotta jest tak dobry w zarządzaniu, to czemu Inter zamyka rok ze stratą 215mln euro? Wyprzedając gwiazdy co roku i zajmując… Czytaj więcej »
Juz spieszę z wytłumaczeniem. Różnił się tym, że polityka Marotty polegała na tym że nie ” żył ponad stan” Rok, czy dwa w Juve to lata pod kreska, kiedy musiał budować kadrę od zera. Później było albo delikatnie na plus albo na minus. Przepaść, do tego co mamy po jego odejściu i jak katastroflanie wyglądamy pod względem finansowym. Więc sprzedał Pogbe, kupił Higuaina. Sprzedał Icardiego, kupił Lukaku. Co do komentarza wyżej, odnośnie niewypałów transferowych Beppe w Interze. Kilkanaście miesięcy pracy w Mediolanie, skutkowało tym że Inter odjechał nam sportowo i zabral mistrzostwo, więc nieudolna teoria obalona. Wygląda jeszcze śmieszniej, jak… Czytaj więcej »
Poczytaj trochę jak było z tą kampanią transferową. Scudetto to głównie wynik pracy Conte, który ścierał się o transfery i domagał się zawodników, których inaczej by Marotta nie ścniągnął, a po roku uciekł z hukiem widząc dalsze plany transferowe Interu. Zresztą teraz Juve jest nad Interem, więc gdzie podziała się ta potęga i przemyślane, zrównoważone, dalekosiężne ruchy? Uważam tak: Marotta jest dobrym CEO, ale nie tylko od niego zależy polityka transferowa, ani nie od niego finanse klubu, na które składa się wiele działów, aspektów i decyzji. Jak wróci to spoko, bo ma doświadczenie i łeb na karku, ale nie ma… Czytaj więcej »
Ty opierasz się na tym co przeczytałeś ja na tym co się wydarzyło.
Najlepsza Sampdoria ostatnich lat, za czasów Marotty.
Najlepszy Juventus ostatnich 20 lat za czasów Marotty.
Najlepszy Inter ostatnich 10 lat, za czasów Marotty.
Niestety ale ta informacja to ściema. Zaliczyłbym to do marzeń kibiców Juve żeby Marotta wrócił. Wiedziałem że zamiana Partaczi za Moratte wyjdzie nam bokiem. No ale…
Tyle lat z Allegrim, żeby dostać Marottę? O boziu….
Marotta to top. Niektórzy się tu jarali Paraticim, że to on stoi za wielkimi transferami Juve.
Sprzedaż Murartore za 7 mln, wymiana Pjanicia za Arthura z absurdalna kwota, kreatywna ksiegowowosc wychwalana przez niektórych znafcow CheJuventus, będą się za nami ciągnąć latami. Ot, taka różnica, między Topem Marotta a kominatorem Parataczim.
Oczywiste jest to, że Marotta był przeciw transferowi Ronaldo, nie jego styl, kto potrafi samodzielnie myśleć, dojdzie do takiego wniosku po 5 sekundach.
Księgowość to nie problem, kombinowanie z pensjami już tak.
Akurat transfery ogarniał Paratici, Marotta za to świetnie zarządzał tym wszystkim. Fabio wyżej się spalił, ale to nie Beppe wybierał piłkarzy.
Fakty:
– Calciopoli. 2006.
-Powrót do Seria A.2007
2007-2010. Juventus jako średniak Serie A, bez szans na walkę o Studetto, europejska druga liga.
2010- przyjście Maestro Marotty, który potrzebował sezonu żeby posprzątać syf poprzedników.
2011-18, zbudowanie potwora na włoskim podwórku, i topowej drużyny Europejskiej.
18/19. Zakończenie współpracy z Beppe. Październik 2018, można również datować, jako początek końca wielkiego Juventusu.
Grudzień 2022, drużyna z roku na rok coraz bardziej pogrążona w kryzysie finansowym, sportowym i wizerunkowym. Zjazd w expresowym tempie.
Nie ma za co, to tylko FAKTY.
No dziękuję, że się ze mną zgadzasz.
Nadal to Paratici odpowiadał za sprowadzanych zawodników, Marotta za ogarnianie wyżej.
Gdy ten pierwszy za to się wziął, to się spalił i to w sumie pokazałeś, a co ja napisałem wcześniej.
To są fakty, dokładnie.
Zgadzam się w pełni z tym co napisał Apo, zarówno powyżej jak i przy okazji innych postów dotyczących tej konkretnej sprawy. Mam też nadzieję, że uda nam się wyjść z tej trudnej, bądź co bądź sytuacji, ale również, że będzie ona dla nas swoistą lekcją na przyszłość. Jeszcze przed podaniem się zarządu do dymisji wyraziłem nadzieję zaprzestania przez klub transferów na które nas nie stać(Ronaldo), tych które uniemożliwiają realne wzmocnienie innych pozycji(de Ligt – a tak swoja drogą, to podobno Holender udostępnia prokuratorze niekorzystne dla nas informacje)oraz niby darmowych, a w efekcie obciążających klubową kasę bardzo wysokimi(zwłaszcza jak na standardy… Czytaj więcej »
Fakty są też takie, że złe zarządzanie zaczęło się wcześniej niż w 2018/19. wielki błąd przy postawieniu na Dybalę zamiast Pogby. Uwierzono, że Argentyczńczyk będzie drugim Messim od 2015 następowała degradacja linii pomocy, która przez lata stanowiła o sile Juve. Sprzedaż Vidala do Bayernu, sprzedaż Pogby, ściągnięcie Pjanica, który okazał się niewypałem, Hernanes, Rincon, Lemina, wpakowanie 25 mln w 30 letniego Matuidiego, który w Juve pograł 2 lata na przęciętnym poziomie, a zarabiał 7,5 mln. To wszystko sprawiło, że obecna pomoc Juventusu wygląda jak wygląda. Obwinia się Paraticiego za wymianę Arthur – Pjanic, ale jakby Pjanic nie trafił do Juve.… Czytaj więcej »
– Pogba chciał odejść, kto pamięta ten wie jak wyglądała całą tą farsa – Vidal po swoich pozaboiskowych przygodach, został skreślony przez klub. – nazwainie Pjanicia niewypałem – brak słów. Kluczowy zawodnik, jednego z głównych rywali w idealnym wieku, wyrwany za dobre pieniądze. Transfer, który sam się broni. Obrona do czasów panowania Marotty, to była formacja do której nie było prawa mieć większych zarzutów. – Coman, kiedy Conte nie grał skrzydłowymi był zbedny. To nie Marotta ustawia taktykę. Pojawił się ciekawy grajek za free, to go wziął. Został sprzedany, gdyż grał sporadycznie nie na swojej pozycji. – zarządzać Howedesem można… Czytaj więcej »
No widzisz, o tym pisze od początku. Stronniczość i malowanie trawy na zielono. Jak się wypomina lata zaniedbań i brak planowania zastępstw na starzejących się graczy to: „nie jego wina, nic nie mógł zrobić, bywa”. Jak mówię, że Marotta nie jest odpowiedzialny za wybór graczy, to jest wielkie oburzenie. Jak podaje nazwiska, które niewypaliły – to wybór nie należał do niego, nic nie mógł zrobić. Nie wina Marotty, że Howedes jeździł ze szpitala do szpitala, ale ukrzyżujmy Paraticiego za Ramseya. Coman? Ojoj no trudno nie potrzebowaliśmy takiego zawodnika. No beka, sprzedajemy Comana za 21 mln euro i a Conte płacze… Czytaj więcej »
Nikt nie jest idealny, Marotta również. Ale twoje argumenty sa słabe. Porównujesz wypożyczonego Howedesa, który był 5 w kolejności stoperem do gry do Ramseya, który dostał potężne wynagrodzenie i długi kontrakt. Porównujesz Comana do Cuadrado. Francuz to zawodnik wyłącznie ofensywny, nie pasujący do 3-5-2 Conte. Jak już Antek dawał mu grać, to grał jako drugi napastnik. Na wahadło się nie nadawał, bo nie umie bronić. Przeciwieństwo Cuadrado, który pod system Conte pasuje bardzo dobrze. Coman został sprzedany, bo nie gral/Conte nie widzial go w swojej układance. To że Cuadrado odejdzie za free, jest kogo wina? Moim zdaniem, główna wina leży… Czytaj więcej »
Howedes wcale nie był 5 w kolejności, bo przyszedł z Benatią w miejsce po Bonuccim, w założeniu miał być jednym z podstawowych obrońców. Zarabiał 4,5 mln brutto mniej więcej tyle co Benatia czy Sandro. Nikt go nie brał na ławkę, bo mieliśmy z nim tylko 4 środkowych w tym Rugani. Więc to nie koloryzuj pod siebie. Jak nie pasuje Howedes w prównaniu do Ramseya, to może Pjaca, albo Costa? Zresztą fajnie, że argument obronny „Berna jak przychodził to miał status gwiazdy”, nie działa na Ramseya, który miał bardzo dobre sezony w Arsenalu 😛 Fajnie, że się wypomina, że Ramsey kosztował… Czytaj więcej »
Czy ty zupełnie poważnie porównałeś dokonania Pajnicia w Juve z dokonaniami Rabiota? Pytam, bo nie wiem czy się mylę z tym, bo wydaje się zbyt absurdalne.
Tak, bo patrzac na koszty i przydatność dla klubu to mniej wiecej jakość do ceny wypada podobnie. Pjanic dał Juve dużo, ale prawie 80mln za 4 lata grania to srogie przepłacenie, zwłaszcza jeśli sie uważa ze 40 mln za 4 lata Rabiot to wielka porażka Paraticiego.
Przecież Marotta, ani Paratici nie mieli żadnego wpływu na pensje piłkarzy brutto, bo to jest aspekt podatkowy, który wszedł chyba w tym samym czasie jak Marotta z Juve odchodził. Nie ma zatem żadnego sensu porównywać pensji Pjanicia do pensji Rabiota, skoro grali oni w innych systemach podatkowych. To tak jakbyś porównywał wynagrodzenie minimalne w Polsce z roku 2015 i roku 2022. Bezsens. Po drugie: Pjanic: 178 meczów, 22 gole, 41 asyst. Przez co najmniej trzy sezony bardzo dobry architekt środka pola, który prowadził Juve od scudetto do scudetto, Rabiot: 145 meczów, 11 goli, 8 asyst. Tak naprawdę pół sezonu na… Czytaj więcej »
Pjanic tez swoje wyczlapal, w obronie spisywal sie przecietnie, zdecydowanie lepiej od Pirlo,ale duzo gorzej niz Locatelli, takze kilka bramek na jego konto trzeba zapisac.
Pjanic byl bardziej potrzebnym zawodnikiem, ktorego trudniej zastapic od takiego Rabiot,ale Bosniak czesto nie domagal fizycznie i przez to przegrywalismy srodek w tych najbardziej wymagajacych meczach.
Nie stawialbym tak bardzo wyzej Pjanica nad Francuzem
W sobote Rabiot vs Bellingham najlepsi pomocnicy mistrzostw moim zdaniem
Howedes, Barzagli, Chielini, Benatia, Rugani=5.
Wypożyczenie, jako uzupełnienie składu.
Porównanie Pjanicia do Ramseya to skandal. Serio.
Bosniak, 3 porządne sezony w Juve, Walijczyk nie miał nawet serii 2 udanych meczów. Jak najbardziej udany ruch na rynku,jeśli chodzi o Miralema, myślę że zdecydowana większość kibiców Juve, myśli podobnie
Mniejszy skandal to porównanie, do Berny( który jednym zagranianiem w meczu z Atletico, przebił cały dorobek Ramseya w Juve), czy Costy który miał jeden genialny sezon, w którym zrobił więcej niż Aaron w ciągu całego pobytu w Juve.
Ogólnie, jeśli ktoś próbuje bronić ten transfer, dyskusja wydaje się zbędna.
Barzagli grał na PO
Jakbys czytał ze zrozumieniem to porównałem Pjanica z Rabiotem.
I nie bronie transferu Ramseya, tylko porównuje ten transfer do innych nietrafionych transferow za czasu Marotty.
Tak Costa dał wiecej niż Ramsey, ale kosztował 2 razy więcej, więc pytanie czy było to warte.
Mam wrażenie, że doszło do typowej niepotrzebnej polaryzacji na fanów i antyfanow Marotty, a w rzeczywistości wszyscy (może poza jednym oderwancem) mamy podobne zdanie o nim. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale uważam, że wszyscy zgadzamy się, że Marotta:
1) to bardzo dobry specjalista w swoim fachu
2) popełnia czasem błędy, jak każdy człowiek.
Jedyne różnicę są stosunkowo niewielkie, czyli czy Marotta był wyraźnie lepszy od pozostałych dyrektorów, czy tylko trochę lepszy. Tak, czy inaczej jego powrót byłby pozytywny. Czy byłaby to rewolucja i natychmiastowy powrót na szczyt to już spekulacja.
Można to tak krótko podsumować. Marotta to był i jest fachura jakich mało, ale nie było tak, że przed i po Marottcie było bagno, a on cały na biało zmieniał świat.
no mniej wiecej tak. Dużo osób ma czarno białe postrzeganie świata, można albo uwielbiać, albo nienawidzić.
Ogolnie to jest to samo jak było przed przyjsciem Allegriego. Wtedy tez dużo ludzi pozapominało jak było i był hurra optymizm. Teraz jednak sie okazało, że jeden Allegri nic nie zmieni. Tak samo bedzie z Marotta.
Trzeba powiedzieć, że jak Juve wyszło na prostą, to zaczęło działać trochę frywolnie. Zaczęto m.in. mocno podnosić wynagrodzenia, np. takiemu Khedirze o 50%, a gość miał już ponad 30 i był kruchy. Pensje zaczęły horrendalnie rosnąć także innym: Mandzu, Bonu, Wojtek, Pjanic, itd. Trzeba jednak powiedzieć, że Bośniak przez pierwsze dwa sezony zarabiał mniej niż obecnie Rabiot czy Parades, a był naszym kluczowym graczem i byli na niego chętni na rynku. To jedyny „zamiennik” z silnej formacji środka, który nie obniżył jakości po Pirlo. Z resztą Marotta poszedł trochę po bandzie, zwłaszcza jeśli chodzi o uzupełnienie pozycji po Pogbie. Costa,… Czytaj więcej »
Coman u nas byl wystawiany jako drugi napastnik i ta rola mu nie pasowala,bo on potrzebuje miejsca ,ale i tak Allegri chcial go zatrzymac ,majac koncepcje w glowie na granie skrzydlowymi (pamietam jakis artykul,ze nie byl zadowolony,wrecz naprawde wkurzony,ze odchodzi).Coman sie zrazil do Allegriego/Juve/Wloch, wiedzial ze w Bayernie pogra na skrzydle, grajac na obroncow,ktorzy dadza mu wiecej przestrzeni niz w SA.Niemcy to byl idealny kierunek dla jego kariery.
Coman nie grał, a jak juz to zwykle ogony, a wiadomo wówczas trudniej się wykazać zwłaszcza wchodząc do zespołu. 550 min w SeriA to tyle co nic. To była główna przyczyna. Trudno się dziwić, że był sfrustrowany. W Bayernie w swoim pierwszym sezonie miał tych minut ponaddwa razy tyle. Jest różnica?. Allegri nie stawia na młodych i to wiedza powszechna. Przed sezonem wskazywałem Tobie, że będzie na młodych stawiał wówczas, jak nie będie miał już kim grać. Tak też było. Fagioli zagrał dopiero wówczas, jak Paredes był niezdolny do gry, tak jak i Amerykanin, choć ten trugi przez słabą kondycję… Czytaj więcej »
No mial te minuty ,bo Bayern gral skrzydlami i potrzebowal wtedy tez zmiennikow dla Robbena i Ribieriego,a my dwoma napastnikami.
Ja Ci natomiast pisalem,ze mlodzi pomocnicy sie przydadza i sie przydali.
Miretti gral mimo,ze milelismy doswiadczonych na lawce,Fagioli pasuje juz pod Twoje,bo faktycznie zaczal grac jak nie bylo kompletnie nikogo
Boli, boli dupsko? Kogo? Zasrańców z chinteru. Zrobić wszystko żeby udupić Juve, lepiej smakuje niż zwycięstwo na boisku, Calciopoli? Śmieszny interek kasuje Scudetta przez 5 lat, Interek tak samo zamieszany w Calciopoli, ale kurwa parę dni i się okazuje że jest przedawnienie . I znowu robią nam to samo, Juve złe, reszta ok, Serie B wita. Ja się pytam gdzie kurwa jest odszkodowanie pokutę w Serie B. Wszyscy robią to samo, tylko fajnie udupić Juve, pierdolone makarony,