Liga Mistrzów 19/20 – Grupa D (1/6): Atletico 2:2 Juventus
[22:53] KONIEC! Juventus remisuje w Madrycie z Atletico 2:2. Druga połowa w wykonaniu Starej Damy była nieco lepsza, na pochwałę zasługują kontrataki, jednak zdecydowanie źle to wyglądało przy defensywnych stałych fragmentach gry, co wydaje się głębszym problemem drużyny już od początku tego sezonu.
[22:47] 90. minuta i GOL! Niestety, Atletico wyrównuje w samej końcówce. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, złe krycie strefowe zawodników Juve i Herrera wyrównuje strzałem głową.
[22:28} GOL! Miękkie dośrodkowanie z rzutu wolnego na głowę Gimeneza, który zgrywa piłkę do Savicia, a ten również głową pakuje futbolówkę do bramki Szczęsnego. Od 70. minuty Juventus prowadzi już tylko 2:1.
[22:23] GOL! Znakomita kontra Juventusu. Z piłką podciąga Ronaldo, rozgrywa do boku do nabiegającego Alexa Sandro, który miękko, bardzo precyzyjnie wrzuca do Matuidiego, a Francuz mocnym strzałem głową pokonu Oblaka. 2:0 w 65. minucie!
[22:07] GOL! Bardzo długa piłka Bonucciego, za którą do końca poszedł Higuain. Argentyńczyk dopada do futbolówki, zagrywa wzdłuż pola karnego do nadbiegającego Cuadrado, który wpada w pole karne, robi przekładankę i w 48. minucie kapitalnym strzałem lewą nogą pokonuje bezradnego Oblaka! 1:0!
[21:48] Koniec pierwszej połowy, w której Juventus zaprezentował się bardzo przeciętnie. Gra niczym nie różni się od tej z poprzedniego sezonu – nadal największą bolączką wydaje się środek pola, którego dzieli przepaść od określenia go kreatywnym.
[20:27] Juventus swój pierwszy mecz w Lidze Mistrzów w sezone 2019/2020 rozegra na stadionie Wanda Metropolitano, a przeciwnikiem Bianconeri będzie Atletico Madryt.
Maurizio Sarri postawił na sprawdzony w poprzednich meczach skład — z jednym jednak, istotnym wyjątkiem. Szkoleniowiec zaskoczył dziennikarzy oraz kibiców, bowiem na prawym skrzydle od pierwszej minuty wystąpi Juan Cuadrado, a nie faworyzowany w mediach Federico Bernardeschi.
Atletico (4-4-2): Oblak – Trippier, Savic, Gimenez, Renan Lodi – Koke, Saul, Thomas, Lemar – Joao Felix, Diego Costa
Rezerwowi: Adan, Arias, Correa, Herrera, Llorente, Felipe, Vitolo
Trener: D. Simeone
Żółte kartki: Diego Costa 83′
Juventus (4-3-3): Szczęsny – Danilo, Bonucci, de Ligt, Alex Sandro – Khedira, Pjanic, Matuidi – Cuadrado, Higuain, Ronaldo
Rezerwowi: Bentancur, Bernardeschi, Buffon, Demiral, Dybala, Rabiot, Ramsey
Trener: M. Sarri
Żółte kartki: Matuidi 15′, Cuadrado 71′
Remis biorę w ciemno, bo spodziewam się minimalnej porażki.
Nie lubię Dybali, ale to jego kiszenie na ławce to przesada. Za ile my go chcemy sprzedać? 30 mln? Jak nie będzie grał to cena spadnie dość znacząco.
A jakby grał, jak za Allegriego, to by mogło to nas kosztować utratę 3 punktów.
Nasza pomoc wyglada gigantycznie 😀
15 minuta a już mam dość czarnego pomocnika
Jak na razie to nie pozwolilismy Atletico na zbyt wiele ale szkoda ze my nic nei stworzylismy , Igla z Khedirą to chyba jeszcze w szatni siedzą bo komentator ani razu ich nazwiska nie wymówił 😛 .Wisienka na torcie tej połowy to strzał matudiego w 44 min .
Danilo gra z 13 nie z 22
Mój błąd, firmóweczka prezesa ;/. Sorry, zdarza się :D.
Żałosne widowisko z obu stron, nie przystoi obu drużynom, zrobiły sobie piknik. UEFA powinna zabronić możliwości trafienia na siebie Juve i Atletico, bo to zabójstwo piłki.
Wrócę jednak do nas. Nie mamy żadnego pomysłu na grę z przodu. Szybkie straty, brak jakiegokolwiek zaangażowania, ale jak tu coś grać, skoro nie gra żaden piłkarz, który mógłby wziąć grę na siebie i coś rozegrać. W składzie samo „drewno”, więc rezultaty widać. CR7 i Higuain żyją z podań i oni sami niczego nie wymyślą. Dybala, Ramsey, Rabiot potrzebni od zaraz.
Odbiegając od naszego meczu, co ta Atalanta wyprawia?
Ty na pewno ten sam mecz co wszyscy oglądasz ????
Ty oglądasz ten sam mecz co wszyscy ?
Po pierwszej połowie: Całkiem nieźle to wygląda, choć ze wskazaniem na Atletico. A mogłoby być lepiej, gdyby nasza pomoc istniała. Wyraźnie widać, że napastnicy są pod grą, a Ronaldo ma piłkę tylko wówczas, gdy schodzi na skrzydło. Za mało sytuacji strzeleckich, ale z Atletico nigdy nie ma ich wiele. Przydałoby się zdynamizować grę piłką, no ale trzeba mieć lepszych wykonawców w tym celu, których nam brakuje. Cieszy natomiast dobra gra obrony. Gdy podano grafikę, zgodnie z którą gramy 4-4-2, to myślałem, że to takie błędne przypisanie zawodników do pozycji, co z resztą często ma miejsce w tego typu przedmeczowych grafikach.… Czytaj więcej »
Obie drużyny mocno zachowawczo. Nikt nie chce przede wszystkim przegrać i to widać. Obie ekipy w niskim pressingu i tylko obserwujemy pojedyncze, kiepskie zrywy.
Chciałem Atalantę w LM żeby pokazali Serie A z tej lepszej strony :/
A ja powiem krótko, nie mogę patrzeć na Matuidiego i Khedire , szczególnie ten drugi zabija ofensywę, nawet Igła się zdenerwował na niego …
Słabizna. O ile mecz jest szybki, o tyle kompletnie brakuje w nim porywających akcji. Środek pola ssie. To wina Paraticiego, bo każdy wiedział, że to nasz największy problem. I NIC nie zrobił.
Nie spodziewałem sie przed meczem że Atletico będzie sie bronić 2/3 meczu , czy oni tacy slabi czy my im nie pozwalamy grac..
Mówcie co chcecie, ale takie Juve mi się podoba i nie chodzi o sam wynik, ale o to że mamy rozwiązania i nie gramy betonu!
Forza Juve!!!
Blaise 🙂 przycisz na trochę krytyków. Najlepiej przygotowany fizycznie zawodnik Juve, kilka świetnych odbiorów. Pjanic co mecz strata przyprawiająca mnie o zawał..
Jeżeli tak wygląda nasza gra po 2mscach treningów i diametralnej zmianie stylu gry, to momentami jest obiecująco.
Nie najlepiej przygotowywany fizycznie tylko czarny 😉 poza tym mimo bramki grał średnio, przypomnij sobie strzał na końcu pierwszej połowy. Podsumowanie jego gry
Uwarunkowania fizyczne nie zmieniają faktu, że tyle, co biega Francuz, to mało kto wytrzyma ;). Blaise ma ograniczenia, to oczywiste, ale z biegiem czasu to Rabiot i Ramsey mają decydować o naszej grze. Na tę chwilę Matuidi daje nam względne bezpieczeństwo w tyłach i z kolejnymi spotkaniami Sarri musi popracować nad wymianą w końcu tych puzzli na bardziej ofensywne. No i przede wszystkim musimy poprawić koncentrację, bo stałe fragmenty to jest wstyd.
Chyba musimy wystosować jakąś petycję do Sarriego, żeby nie zdejmował nigdy Khediry, bo wtedy się zaczynają schody :/
To samo pomyślałem jak schodził.. Stałe fragmenty u nas leżą.
Szkoda z 2-0 a byslimy zdecydowanie lepsi do Atletico . Przykre to ale co zrobić eh
Ależ mi się De Ligt nie podoba.. Żeby nie krytykować zbytnio bo staram się tego nie robić, chciałbym zobaczyć Demirala z Hellasem. Holender jest bardzo niepewny w kryciu, elektryczny i … ociężały? Cenny pkt mimo wszystko.
Wchoraj de Ligt grał przyzwoicie. Z meczu na mecz idzie mu coraz lepiej, więc byłbym o niego spokojny. Zaczyna już wychodzić do agresywnego krycia na połowie rywala, już troche lepiej się ustawia, chociaż przy bramkach krył powietrze. Myślę, że wkrótce się rozkręci.
Poza tym żaden z obecnych obrońców Juve w wieku 19 lat nie był gotowy na występ w takim meczu, więc szacun za to
A mnie się nie podoba, że frajerzymy. Z 3:0 na 3:3, teraz z 2:0 na 2:2. Kiedyś takie wtopy by były nie do pomyślenia, dziś możemy przegrać każdy mecz.
Może w tym szaleństwie jest metoda? 😉 hehe. Masz rację, jest to irytujące. Pozostaje mieć nadzieję, że Sarri to poskłada a młody Ronaldo obrony znajdzie swoje miejsce i pewność siebie w tej drużynie.
Dawno to „kiedyś” musiało być, bo za Allegriego pamiętam sporo frajerzenia.
Dzisiejszy mecz wyglądał jak typowy mecz Allegriego. Połowa meczu bezsensownej kopaniny, wyjść na prowadzenie i przejść do totalnej defensywy. Po meczu z Napoli pisałem, że w Atletico może zabraknąć drugiego Koulibalego i miałem rację…
Po drugiej połowie: Myślę, że przed meczem większość z nas wzięłaby bramkowy remis w ciemno. Niemniej, z przebiegu meczu trochę szkoda, że daliśmy sobie wbić dwie bramki. Btw, znowu po zejściu Khediry. Druga połowa bardziej wyrównana, z tą różnicą, że Juventus wyprowadził dwie świetne kontry, natomiast Atletico nas skarciło przy stałych fragmentach, wykorzystując przy pierwszy golu lekkie zamieszanie, jakie wkradło się bezpośrednio po dokonaniu zmiany. Najlepszy mecz pośród naszych zagrał Cuadrado, choć nie przypuszczałbym przed sezonem, że tak będzie. Aktywny w ofensywie, do tego nad wyraz poprawnie w defensywie. No i ta bramka, palce lizać. Przy tej okazji warto powiedzieć,… Czytaj więcej »
Dybala zagrał kilkanaście minut z Napoli, choć nie był zbyt widoczny:) Poza tym zobacz: Herrera nie grał w lidze, Simeone wpuścił go dziś po raz pierwszy od kiedy ten przyszedł z FC Porto i pomimo tego sprawdził się w roli zmiennika.
A rzeczywiście, dzięki za sprostowanie. Widać był naprawdę mało widoczny, że o nim zapomniałem…
Jednak generalnie jestem zdania, że tego typu zmiany trochę rozstrajają drużynę. Zwłaszcza, gdy ta raczej się broni. Mówię tutaj głównie o wejściu Ramseya z uwagi na pozycję, która jest istotna przy rozbijaniu ataków rywala.
Kolejny mecz, który posypał się po zejściu Khediry, przypadek ? Nie sądzę. Kolejny raz tracimy dwie bramki po stałych fragmentach gry prokurując je na potęgę. Zawodnik meczu dla mnie bezdyskusyjnie Cuadrado, dobry mecz Khediry, który brał na siebie ciężar gry. Szkoda straty punktów choć przed meczem remis brałbym w ciemno.
Jak na razie mamy straconych 5 bramek z czego 4 to stałe fragmenty gry. Trzeba to jak najszybciej poprawić bo coś czuję, że przegramy przez to nie jeden mecz.
Moje noty na szybko:
Szczęsny – 7
Danilo – 3
De Ligt – 5
Bonucci – 6
Alex Sandro – 6
Khedira – 4
Pjanić – 5
Matuidi – 5,5
Cuadrado – 5
Higuain – 6
Ronaldo – 6
Cuadrado oceniłeś niżej niż Igłę i CR7, serio ? Przecież Cuadrado dziś wymiatał w każdym aspekcie.
De Ligt 5 ? No proszę Cię, chłopak nie ogarnia w dalszym ciągu.
Nie widziałem tego wymiatania Cuadrado oprócz pięknego gola, szczerze mówiąc. Troszkę lepiej wyglądał na początku drugiej połowy.
Ładne ze 3 wrzuty jeszcze wywinął, sporo powrotów zaliczył i nieźle próbował grać piłką i być pod nią.
Przez 90% czasu kopał się po czole albo gdzieś w trybuny lub tracił głupio piłkę. Jeżeli taki ktoś jest jednym z najlepszych na boisku w naszej drużynie – to sory, ale nie wiem co my robimy w Lidze Mistrzów.
Noty wyssane z palca. Polecam zająć się czymś innym
😅 Trudno. To jest zawsze pole do dyskusji. 😜 Po przemyśleniu dałbym wyżej Cuadrado, aczkolwiek zawodnicy ofensywni mieli tak miało okazji do wykazania sie (szczególnie w pierwszej połowie), że trudno oceniać.
Nie wiem co bardziej mnie zdenerwowało: gol stracony w 90 minucie, co zwiastowało niemal pewną stratę trzech punktów, czy zachowanie Diego Simeone, który od lat działa mi na nerwy. Pomimo, że mamy za sobą ledwie początek sezonu, to po raz kolejny coś nam się wymyka w trakcie konfrontacji z klasowym rywalem i o ile z Neapolem dopisało nam szczęście, to w Madrycie, już nam go zabrakło, przez co Ronaldo nie mógł cieszyć się z bramki na 3-2. Wielka szkoda. Oczywiście remis na wyjeździe z najmocniejszym rywalem w naszej grupie(przynajmniej tak się może wydawać)nie wygląda źle, ale biorąc pod uwagę, że… Czytaj więcej »
Kryściano oddawaj 7 Cuadradowemu! Jest poprawa gry. Sandro, od początku sezonu powraca do formy, Mutuidi gra świetnie, jak mu przeciwnik zostawi trochę miejsca i ma możliwość wykorzystać swoje „zabiegiwanie”. Stoperka ładnie, Danilo dobrze. Dybala dał fajną zmianę i może być dobrym przydupasem naszego CRa. Widać w nim chęć gry i być może wychodował sobie jaja. Co do samego Ronaldo, to trochę jego gra wkurza. Biega sobie, gdzie chce, często zostawiając Sandro z piłką przy nodze i jedynego Matuidiego na skrzydle. Dziś się to opłaciło, ale na bardziej cofniętego przeciwnika to będzie wkurzało, jak w meczu z Fiorą. Dodajmy do tego… Czytaj więcej »
przeciez de ligt dzisiaj calkiem dobrze zagral, na pewno mniej obcinek niz bonucci, widoczny progres od meczu z napoli
cuardado najlepszy na boisku, najgorszy chyba khedira, ale teraz przynajmniej wiemy ze jest trzymany jako talizman
Szkoda remisu, ale wydaje się on sprawiedliwy. Serce oczywiście boli, bo straciliśmy dwie bramki przewagi, ale punkt wywieziony z Madrytu może być bardzo cenny. Atletico pokazało charakter, nie po raz pierwszy z resztą. Obawiam się trochę rewanżu, bo takim odwróceniem meczu Atletico może przyjechać bardzo pewne na nasz stadion… No ale do tego meczu jeszcze sporo czasu. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Cuadrado, lubię tego chłopaka. Oczywiście ma swoje mankamenty, czasem w jego poczynania wkrada się chaos, facet traci głowę. Co do krytykowanego Matuidiego. Nasz pomocnik ma wiele wad, oglądanie go z piłką przy nodze może doprowadzić do stanu przedzawałowego, ale… Czytaj więcej »
Jak na taką padakę to ten remis to i tak wynik ponad stan.
Generalnie Juventus nie zachwycił, ale posiadamy wiecej jakości i doświadczenia od Atletico i było to widać. Po tym meczu szczególnie wielkie brawa należą się Sandro. Brazyliczyk podłączal sie do ofensywnych akcji, miał asyste, był dosc pewny w obronie. Niestety nie mozna powiedziec tego o Danilo. Jego stroną czesto suneły ataki Atleti, przegrał kluczową głowę przy pierwszej bramce, a z przodu zawalił kontre gdzie szliśmy 3 na 2 i gość zamiast dogrywac się podpalił oddając strzał. Niestey póki co w obronie były gracz Porto gra przeciętnie, a w ataku nie ma takiej lekkości jak Cancelo. Mimo koszmarnej pierwszej połowy, świetną drugą… Czytaj więcej »
1. Mandzukic nie zagrał jeszcze ani minuty, Polaczku.
2. Chyba nie oglądasz meczy i nie widzisz co Gonzalo gra w tym sezonie.
3. Analiza taktyczna we Włoszech stoi na wyższym poziomie niż „niech skrzydłowi podają do środkowego, a on niech strzela”.
Gryfel Polaczku 1 mowie ogólnie o grze Mandzukicia i jego pilkarskim profilu, a nie o tym sezonie. Bo z tak statycznym graczem i przy tak malej liczbie kreatywnych graczy nie da sie na Juve patrzeć. 2 Co Gonzalo gra? Z Napoli gral dobrze. Z Fiorentina i Parma mecze dramatycznie, wczoraj procz asysty pokazal bardzo niewiele. 3. Ronaldo gra na szpicy w reprezentacji i radzi sobie bardzo dobrze. 4. Nie chodzi o to zeby środkowi podawali do środka, tylko zeby na lewym skrzydle za Ronaldo był zawodnik robiacy wiatr, a nie robiący kółeczko nad piłką i hamujacy akcje. Zwłaszcza że Ronaldo… Czytaj więcej »
Cr nadaj się na szpicę, jak Matuidi 😛 kriściano robiłby tylko dziurę w środku, bo gra najczęściej przy lewej linii bocznej, woli dostać piłę do nogi, niż wbiegać w uliczkę i za bardzo holuje gałę, aby taki pomysł zdał egzamin
Oglądanie frajerstw Juventusu zawsze bardzo boli, chciałbym się łudzić, że kiedyś to było i za Maksa coś takiego by się nie stało, ale działo się (zbyt) wiele razy. Powoli przestaje nawet wierzyć w rozwiązanie tego problemu. Jeśli spojrzeć na dzisiejszą piłkę, to jedyną receptą wydaje się po prostu strzelanie ile wlezie i wykorzystywanie każdej okazji. Co by było, gdyby Grubas trafił na 3-0? Nie wiemy, tak jak nie wiemy, co by było gdyby Khedira zrobił swoje z Napoli. Ta drużyna zdaje się mieć jakiegoś potężnego bloka mentalnego i od lat nie jest w stanie strzelić „ponad normę”, co się mści,… Czytaj więcej »
I protip dla Sarriego: skoro po zejściu Khediry drużyna jest w stanie roztrwonić każdą przewagę, to może lepiej wystawiać go na drugą połowę?
O tym samym pomyślałem:D Skoro Khedira jest w stanie grać 60 minut, to nasze nastawienie na mecz powinno być jasne: strzelamy, choćby nie wiem co, bramkę na 1-0 do 30 minuty i od razu wprowadzamy Samiego. Przynajmniej wynik dowieziemy. A i bez tego gola można go wprowadzić, może coś wpadnie, a stracić nie stracimy, haha. Tak na serio, mnie się wydaje, że nam w okolicach tej 60. minuty zaczyna brakować sił. I to jest powód utraty bramek, bo choć się nie wydaje, to przy stałych fragmentach dla rywali zmęczenie ma duże znaczenie – mniejsza motoryka, słabsza koncentracja. Przez to właśnie… Czytaj więcej »
W końcu ktoś rozsądnie myśli. Nie tracimy bramek bo schodzi Khedira, W przyszłości Samiego nie będzie, a Juve będzie wygrywać. Jeśli chodzi o mecz to ja jestem zadowolony. Przed pierwszym gwizdkiem, nawet po pierwszej połowie, remis brałbym w ciemno. Szkoda niewykorzystanych sytuacji Ronaldo i Higuaina (trochę egoistycznie się zachował). Teoretycznie najtrudniejszy mecz fazy grupowej za nami i uzyskaliśmy cenny punkt.
Już bardzo długo nasza piętą achillesową są stałe fragmenty. Tak było za buca, Allegriego a teraz Sarriego i nikt nie jest w stanie tego wyeliminować. 0-2 , mało ! 0-3, mało ! Szkoda, że Ronaldo nie wykorzystał piłki meczowej to byłoby zasłużone zwycięstwo, pachołek Herrera, który zagrał pierwsze minuty w sezonie strzelił nam bramę.
Bucem to możesz nazwać swojego psa, a nie trenera, który tyle z Juve osiągnął. Trochę szacunku za kawał dobrej roboty i tyle lat pracy
Remis przed meczem pewnie bylby ok. Nie da sie jednak ukryc, ze znowu frajerzymy strasznie. Jestem bardzo zdegustowany.
A u miszczów znowu dymy. Brozović dymił do Lukaku w przerwie meczu z potęga europejskiego futbolu. Balonik szybko chyba pękł bo miszczowie z furiatem na ławce po triplettę cisną 😀
Oceny według La Gazzetta dello Sport:
Szczęsny – 6
Danilo – 5,5
Bonucci – 7
De Ligt – 5,5
Alex Sandro – 6,5
Khedira – 6
Pjanić – 6
Matuidi – 6,5
Cuadrado – 7,5
Higuain – 6
Ronaldo – 6
Bentancur – 5,5
Sarri – 6
Twoje oceny
Szczęsny – 7 (-1)
Danilo – 3 (+2,5)
De Ligt – 5 (+0,5)
Bonucci – 6 (+1)
Alex Sandro – 6 (+0,5)
Khedira – 4 (+2)
Pjanić – 5 (+1)
Matuidi – 5,5 (+1)
Cuadrado – 5 (+2,5)
Higuain – 6
Ronaldo – 6
Czyli trafiłeś tylko z 2 na 11. Ogólnie subiektywne opinie, Szczesnego lubię to dam mu więcej Cuadrado nie to mu dam mniej.
Przez to nieważne jak zagrają Khedira z Matuidim zawsze będą przez kibiców nie lubiani, bo nie grają przyjemnie dla oka, a kibice nie znają się na footballu
To jest specyfika LGdS, która daje bardzo wyważone noty – co widać np. po Danilo. Obniżyli mu tylko o 0,5 bo zaliczył słaby występ, ale niczego jawnie nie zawalił. To samo dotyczy Szczęsnego – dobry występ, ale wpuszczone dwa gole, więc wysokiej oceny być nie może (mimo że nic nie zawalił).
Ja wyszedłem z założenia, że raz to nie był dobry mecz Juventusu, a dwa, że można bardziej zróżnicować pewne oceny. I zacząłem od niskiego poziomu not. Zgadzam się, że za niską notę na gorąco przypisałem Cuadrado.