Liga Mistrzów 22/23 (faza grupowa): Porażka na zakończenie przygody z LM
Juventus wstydu nie przyniósł i po walce przegrał 1:2 z PSG na Allianz Stadium.
Wynik spotkania w 13. minucie otworzył Kylian Mbappe. Francuz bez problemu poradził sobie z Federico Gattim i mocnym strzałem pokonał Wojciecha Szczęsnego.
Wyrównanie przyszło w 39. minucie. Doskonałe górne podanie Locatellego do Cuadrado, który wyłożył piłkę Bonucciemu, a kapitan Starej Damy z najbliższej odległości wślizgiem wpakował ją do bramki.
W 69. minucie Mbappe wypuścił na pozycję Mendesa, Alex Sandro był źle ustawiony, a Cuadrado wyprzedzony przez Portugalczyka, który strzałem po ziemi pokonał Szczęsnego.
Faza grupowa Ligi Mistrzów 2022/2023, 02.11.22 r., Allianz Stadium, Turyn
Juventus 1:2 (1:1) PSG
Bramki: Bonucci 39′ – Mbappe 13′, Mendes 69′
Juventus (3-5-1-1): Szczęsny – Gatti, Bonucci, Alex Sandro – Cuadrado (Barrenechea 88′), Fagioli (Barbieri 88′), Locatelli (Soule 85′), Rabiot, Kostić – Miretti (Chiesa 74′) – Milik
PSG (4-3-1-2): Donnarumma – Hakimi, Ramos, Marquinhos, Bernat (Mendes 68′) – Vitinha, Verratti (Pereira 88′), Ruiz (Sanches 21′) – Soler (Ekitike 68′) – Messi, Mbappe
Nie wygląda to tak źle. Może jak dostaniemy gola na 0:3 to trochę odpuszczą
zobacz za to na lawke rezerwowych xD
ale kjeza jest! oby nie okazalo sie ze jednak za szybko dla niego..
No jeśli P$G zagra dziś na poważnie przez 90 min to może to się skończyć gwałtem na naszych piłkarzach , ale obym się mylił .
Wspolczuje dzis Gattiemu i Fagioliemu SerieB vs All Stars ,ale dla takich chwil sie trenuje,ten mecz tylko moze im pomoc w przyszlosci.
Dzisiaj piekny wystep primavery,gratulacje dla chlopakow Montero za taki powrot.Ten Kenan Yildiz,powinien powinien byc rozpatrywany do pierwszej druzyny.
Już na początku sezonu Pan Trener Allegri został wyjaśniony. Już 2 listopada pobił kilka rekordów, swoich jak i innych trenerów.
Na plus dzisiejsza pomoc, bez tego amerykańskiego sprintera.
Sprinter nie gra przez kontuzje, inaczej Fagioli siedziałby na ławce 🤷♂️
Dzisiaj zagral bardzo dobry mecz.Pilka chodzi zupelnie na innym poziomie jesli Mckenniego zastepuje ktos dobry z pilka jak Fagioli.
Kadra Juve ogólnie wygląda jak za najgorszych czasów. Allegri nawet nie miał jak zestawić sensownej obrony. Liczba kontuzji to jakiś absurd, ale trzeba przyznać, że u Sarriego i Pirlo też przodowaliśmy w tej statystyce.
Po pierwszej polowie: Wiem, ze P$G nie gra na absolutnego maksa (nie jest wiec tak, ze odpuscilo), a do tego i tak prowadzilo wiekszosc czasu, ale wyglado to naprawdę dobrze z naszej strony. P$G mialo moze dwie bardzo dobre akcje, podczas gdy Juventus co najmniej kilka. Do tego ogolna inicjatywa i chęć gry. A więc da sie.
Mecz wazny, wbrew pozorom. O awans do Ligi Europy (zawsze to jakis hajs) i poprawe nastrojow, co moze pomoc w walce w Serie A, mimo przerwy ma mundial.
Psg gra tak caly czas,poprostu mniej biegaja jako druzyna i mniej walcza ,ale zwykle dzieki ich jakosci to starcza.Dlaczego nie przyznasz,ze gramy na pelnej pizdzie,a przy okazji zajebiscie??
Bo nie gramy zajebiście? 🤔
No pod bramka psg slabo to wygladalo,ale dominowanie ich to dla mnie zajebisty wystep
Oby ta gra na pełnej nie odbiła się za bardzo w niedzielę.
Tez o tym myslalem
Bo może nie wszyscy się z tym zgodzą, ale jak dla mnie mecz z Interem będzie chyba ważniejszy.
Zdecydowanie!!!
No do zajebistosci to nam brakuje, ot choćby ostatniego podania i wykonczenia. Moim zdaniem ocena, ze gramy „naprawdę dobrze” jest adekwatna. To malo? Na tle naszych ostatnich wystepow w LM wrecz przeciwnie.
Dokładnie tak.
„Naprawdę dobrze”.
Widać determinację, rozegranie na przyzwoitym poziomie, ale też trochę do „zajebistości” brakuje.
Ok,to sie zgadzam wtedy
Jaki paradoks, że piłkarz odstawiony przez trenera, grający z musu, prezentuje się lepiej niż pupilek Amerykaniec i wyczekiwany Paredes.
Fagioli już w pre sezonie pokazywał, że nie odstaje. Dzisiaj wygląda fajnie na tle PSG, poprzednie spotkanie nam wygrał.
Allegri absolutnie nie wie co ma na ławce.
Mlodym zalezy bardziej, do tego ItaloJuve powinno byc priorytetem,Fagioli sporo odbiorow,walki
i tym mnie dzisiaj zaskoczyl
A mnie ciekawi dlaczego sędzia uporczywie nie daje kartek zawodnikom PSG z faule. Jeśli ustawił pewien poziom za jakie zagrania daje kartki (2 dla Juve) to paryżanie powinni mieć minimum dwie-trzy żółte.
Po drugiej polowie (choc pisze to w 80. minucie, ostatnie 10 nie zmienia mojej opinii): Kibice Juve maja prawo byc wkurwieni, tak porzadnie, sportowo wkurwieni.
Pare luznych spostrzezen. Szkoda, ze Kostic jest tak jednowymiarowy. Braklo, bardzo braklo, kogos kreatywnego i nieszablonowego. Nawet jesli zespol gra dobrze jako calosc, na tym poziomie trzeba czegos wiecej.
A Ramos jak byl kutasem, tak jest kutasem, wybaczcie za slownictwo:D
I znów muszę się z Tobą zgodzić.
Ramos to straszny kutas.
I tym kuta…. zostanie do ostatnich swoich dni
Wydaje mi się czy P$G wychodzi z drugiego miejsca?
Zgadza się.
Brakowało wykończenia, ale ogólny obraz gry na plus. Dawno nje widziałem czegoś, co by mi się podobało w grze Juve, a dzisiaj nie było wstydu.
Świetny Locatelli ( w końcu), najlepszy moim zdaniem Fagioli ( spokój, technika, wizja gry i zadziorność. Piłkarz dużo więcej dający zespołowi od Mirettiego).
Strasznie cieszy powrót Chiesy, widać nawet w tych drobnych zagraniach, że to piłkarz z topu, zjadający takiego Kosticia. Do tego ten rozbrajający, szczery uśmiech.
Cóż, może Allegri wywróci do góry nogami swoje betonowe podejście, bo Fagioli jest idealnym przykładem w jakim błędzie tkwił dotychczas.
Benfica wygrywa grupe:D
Dlaczego? Bo rozjechali Maccabi, ktore z latwoscia ogralo nas w Izraelu. Co by jednak nie mowic, Benfica grala najfajniejsza pilke w tej grupie. Brawo.
Benfika nadal niepokanana w calym sezonie obok Psg , chyba Man.City i jeszcze do wczoraj Napoli,takze grupy latwej to my nie mielismy.
Grupa łatwa nie była, ale zaledwie 3 pkt to jest wstyd, nie zmienia to faktu.
To prawda i duzy wstyd dla takiej marki,ale w normalnych okolicznosciach 3-5pkt. byc powinno wiecej,co i tak by nie pomoglo wyjsc z grupy niestety. Jestesmy slabsi,duzy szacunek dla Portugalczykow i ich trenera.
Benfica gra bardzo dobrą i efektowną piłkę, PSG jest naszpikowane jakościowymi piłkarzami, ale zobacz, że wczoraj Juventus zagrał z odpowiednim nastawieniem i był w stanie nawiązać walkę.
Brawo z walkę 👏👏
Momenty były , z tym składem nie wyglądalo to najgorzej wiem że P$G zagrało na pół gwizdka i chcieli wygrać jak najmniejszym nakładem sił co im się udało ale mimo wszystko wstydu chyba nie było.
No mysle,ze jednak chcieli wyjsc z pierwszego miejca.Brak Neymara w formie to duza wyrwa,wystarczylo ,,tylko” wylaczyc Messiego i Hakimiego,bo na tego calego Mbeppe to czesto nie ma rady
Napewno chcieli wyjść z 1 miejsca i byli pewnie że jakiekolwiek zwycięstwo im to zagwarantuje bo napewno nikt się nie spodziewał że Benfica tak rozstrzela Maccabi .
Trzeba zauważyć kilka pozytywów min. Fagioli – bardzo dobrze prezentował się do zejścia, widać u niego inteligencje boiskową, szybkość decyzji, zwrotność, dobry przegląd gry. Locatelli – wg mnie nie ma pozycji w pomocy, na której mógłby się sprawdzić. Jest wolny, długo podejmuje decyzje, przetrzymuje piłkę. Na defensywnego pomocnika się nie nadaje, w parze z Rabiotem jest zbędny, jako skrzydłowy nie ma nawet co dyskutować. Być może sprawdziłby się w obronie? Jeśli miałbym spróbować to tam bym go widział. Jestem też zaskoczony czemu Soule nie wszedł wcześniej – Milik niewiele biegał, a przydałby się ktoś na rozruszanie obrony przeciwnika, przynajmniej od… Czytaj więcej »
Absolutnie nie zgodzę się co do Locatellego, bo dzisiaj zagrał – wg mnie – bardzo dobry mecz i oby tak częściej.
Zgodzę się co do Soule, powinien dostać jakieś 20 minut, bo nie było nic do stracenia, a widać po młodych zawodnikach, że są głodni gry i mogą pokazać coś fajnego.
Ciesza mnie cztery rzeczy,ale jak zwykle mam jakies ale…
1.Gra mlodych,choc Maretti musi poprawic sie w polu karnym
2.To ze sprawilismy wiecej problemow PsG niz Benfika, ale mimo wszystko przegralismy,
3.To ,ze fajnie bylo zobaczyc w koncu Chiese,ale nie powinni jednak ryzykowac.
4.To,ze Juve udowodnilo,ze potrafi sie postawic,ale trzeba bedzie to powtorzyc i udowodnic swoja wartosc w niedziele.
Przecierałem oczy ze zdziwienia, bo spodziewałem się srogiego lania. PSG pokpiło sprawę i grało w trybie eko. U nas sporo dobrych występów : Locatelli był świetny , dlaczego tak rzadko prezentuje taki poziom ? Fagioli nie odstawał poziomem od Verattiego. Na pochwałę zasługuje też Cuadrado, który dwoił się i troił, a także dużo pracujący Rabiot. Słabiej Kostic, Miretti mnie irytował, a Szczęsny nie był zbyt pewny. Gatti miał dzisiaj szkole życia. Ogólnie to ten mecz mnie jeszcze bardziej zirytował bo okazuje się, że się da. Trzeba tylko chcieć. Brakło trochę jakości pod bramką rywala, a PSG też nie forsowało się… Czytaj więcej »
My poprostu potrafimiy zmobilizowac sie na te najwieksze marki,z tymi mniej medialnymi ostatnimi laty grac zupelnie nie potrafimy ,co tylko oczywiscie swiadczy o naszej slabosci.
Psg nie gralo w trybie eko,oni tak biegaja,braklo im tez Neymara.
Oni zaczna lepiej grac w fazie pucharowej,ale Messi i Neymer musza utrzymac forme po mistrzostwach,a to nie jest akurat pewnik:)
Mam wrażenie, że potrafią się uwijać nieco szybciej. Przecież Messi to się nawet nie spocił. Zgadzam się , że z lepszymi gramy uważniej, lepiej. To pokazuje brak wpływu Maxa na tą ekipę.
A mnie cieszy jeszcze jedna, zupełnie inna rzecz. A mianowicie to, że pan sędzia nie będzie prowadził ani jednego meczu na mistrzostwach. Nie chcę komentować jego decyzji, ale fakt że od 93 minuty piłkarze PSG przez minutę celebrowali rozpoczęcie gry z rzutu wolnego, a ten cymbał zakończył mecz w 94 nie doliczając ani minuty za takie sztuczne przedłużanie. Kolejna rzecz to może nie identyczne sytuację, ale dwie jakże podobne do siebie. A chodzi mi o faul Mendesa na Cuadrado kiedy ten dostał piłkę na wolne pole a piłkarz PSG zabiegł mu drogę. I jakże podobną sytuację w polu karnym przy… Czytaj więcej »
Żeby nie było tak „słodko”, co robił na boisku alexsandro, forma tego piłkarza to dramat. Najgorszy zawodnik na boisku, przy bramce i nie tylko jest 5 metrów za obrońcami.
Na 6 meczy LM, tylko jedna wygrana. To budzie respekt.
Kolejna przegrana i to na swoim boisku, jedynie mlodzi cos pokazali, ale nie ma sie co czarowac po powrocie McKannygo, Paredesa czy Chiesy skonczy sie sielanka dla mlodziezowki i caly ten potencjal zostanie zmarnowany. Juventus skompromitowal sie w LM, kontuzje trawia ten zespol i mozna zwalic wszystko na pecha, ale 2 lata z rzedu taki wysyp absencji raczej swiadczy o czyms innym. Allegri nie majac wyjscia zaczal stawiac na mlodych i to jest jego jedyny sukces w tym roku, gdyby tylko zmienil troche podejscie, zaczal grac bardziej otwarta pilke, twardo stawial teraz na mlodziez byla by szansa cos na tym… Czytaj więcej »
No. I teraz cały kwartał pierdolenia jak to ważna jest LE i jak bardzo chcemy wygrać i zaraz w lutym gong od jakiegoś frajburga. Tak to widzę.
Wejście na plac gry Chiesy było jednym z niewielu pozytywnych momentów obecnego sezonu. Mistrz Europy ma niebywałą ambicję do gry i w tym względzie przypomina mi Nedveda. Mam wielką nadzieję, że Allegri go nie „wykastruje”, zaś sam zawodnik zachowa zdrowie. Jeżeli chodzi o samo spotkanie, to podobnie jak większość z was byłem względnie zadowolony z naszej postawy, choć poprzeczka względem naszych oczekiwań wobec Juventusu jest zawieszona bardzo nisko skoro tak wielu z nas ma pozytywne odczucia po porażce. Od dawna pisałem, że jestem zwolennikiem stawiania na młodych zawodników, zwłaszcza włoskich, kosztem przepłaconych i przebrzmiałych postaci zagranicznych. Od kilku ładnych lat… Czytaj więcej »