Marchisio: Pomoc Juve była silniejsza
Claudio Marchisio udzielił długiego wywiadu La Gazzetta dello Sport, w którym omówił swoją karierę w Juventusie i różnice w pracy z konkretnymi trenerami.
Zawsze wspominam rozmowę, którą przeprowadziłem z Andreą Agnelli pod koniec tych kilku trudnych lat. Powiedziałem mu: „nie chcę być jednym z niewielu graczy w historii Juventusu, którzy nic nie wygrali i jestem pewien, że ty też nie chcesz być jednym z takich prezydentów.
Antonio Conte przybył latem 2011 roku i pomógł w odrodzeniu Juventusu.
Kończyliśmy na siódmych miejscach dwa lata z rzędu. Byliśmy okropni. Więc to był wóz albo przewóz. Conte zmusił nas do przetestowania naszych granic, wyzwolił chęć zwyciężania. Pierwsze dwa lata zmieniły wszystko.
Max Allegri przejął zespół po Conte latem 2014 roku.
Z Allegrim przez pierwsze kilka lat mieliśmy świetne relacje. Zmienił także moją rolę. U Conte zastępowałem Andreę Pirlo w roli registy, kiedy nie mógł grać.
Jednak największa różnica między nimi polegała na tym, że Conte dawał mi dokładne instrukcje dotyczące mojej roli, a Allegri pozwolił mi na większą swobodę w interpretacji gier w zależności od przeciwnika. Zawsze będę mu dziękować za ogromną poprawę w mojej grze.
Marchisio uważa, że obecny Juventus potrzebuje czasu, ale środek pola Starej Damy nie jest tak dobry jak ten, w którym grał on sam.
Wierzę, że z czasem Maurizio Sarri będzie w stanie znaleźć ostateczne rozwiązanie, a Juve, podobnie jak wszystkie duże zespoły, musi zbudować formę na luty i marzec.
Ich środek pomocy nie jest jednak na takim poziomie, jak wtedy, gdy graliśmy ja, Pirlo, Vidal i Pogba. Widać to po statystykach – strzelonych bramek i asyst.
Źródło: tuttojuve.com
Nasza pomoc wymaga wzmocnienia – wszyscy o tym wiedzą. Pjanić jest silny i Bentancur do niego dołącza. Potrzebny jeszcze jeden topowy pomocnik i będzie wystarczająco.
Pogba… znów się rozmarzyłem…