OFICJALNIE: Bonucci z nową umową
La Gazzetta dello Sport i Sky Sport Italia podały kilka godzin temu, że Leonardo Bonucci uzgodnił nowy kontrakt z Juventusem, a teraz otrzymaliśmy już oficjalne potwierdzenie ze strony klubu.
Obrońca wrócił do Bianconerich po rocznym pobycie w Milanie i został także kapitanem zespołu na czas kontuzji Giorgio Chielliniego. Nowa umowa obowiązywać będzie do 2024 roku, w którym piłkarz świętować będzie 37 urodziny. Nie wiadomo jednak, czy nowy kontrakt zapewnił jakąkolwiek podwyżkę zarobków 32-latkowi.
W międzyczasie Sky Sport Italia dodaje, że Wojciech Szczęsny ma niebawem przedłużyć swój kontrakt do 2024 roku, a Juan Cuadrado ma się związać z Juve do 2022 roku z opcją przedłużenia umowy o kolejny rok.
Źródło: juventus.com / tuttojuve.com
I dobrze bo choć mam lekki żal o jego przygodę z Milanem to i tak poniżej jakiegoś w miarę przyzwoitego poziomu nie schodzi a na daną chwilę bezsprzecznie najlepszy obrońca Juve (nie licząc Chielliniego).
no zadra faktycznie pozostaje na sercu za pobyt w Milanie.
Mam nadzieję, że to początek serii nowych umów dla naszych zawodników. Następni w kolejce Szczęsny i Cuadrado. Wszyscy zasługują na nowe kontrakty, więc decyzja ze wszech miar słuszna.
Nie wiem co klub zyskuje w tym przypadku. Miał kontrakt do 2023, wtedy będzie miał 36 lat. Jeśli nadal byłby w gazie, można go przedłużyć pół roku, czy rok przed jego końcem. I tak nie będzie jakimś pożądanym zawodnikiem w takim wieku.
Nie widzę racjonalnego wytłumaczenia w tym przypadku.
Myślę że to taki obopólny gest, który ma potwierdzić, że Bonucci nie wywinie już numeru z przejściem do innego klubu. To taka jego deklaracja – że zostanie w Juve do końca kariery, a klubu – że go wcześniej nigdzie nie odda.
Obrońcy starzeją się inaczej. Leo w wieku 37 lat nadal wystarczy na większość SerieA a jego wpływ na młodych piłkarzy będzie nieoceniony.
Bonucci jest kapitanem w tej chwili i można powiedzieć, ze mentalnie ciągnie klub. Należy mu się uznanie.
Bonucci jest dziś bezdyskusyjnym liderem defensywy Juventusu i godnym zastępcą Chielliniego w roli naszego kapitana. Pomimo wpadek, jakie wciąż mu się zdarzają(wczorajszy mecz z Armenią)znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji, najlepszej od dłuższego czasu. Oczywiście mam w pamięci niepotrzebne zamieszanie z transferem i samą grę dla Milanu, niemniej powoli o tym zapominam, zaś sam Leonardo jest dla mnie jednym z kilku ulubionych zawodników obecnego Juventusu.
Bonus zbłądził, ale nikt nie jest idealny. Ja już się mieknę i przebaczam. Pomaga mi w tym dobra gra , a jakby jeszcze w Juve puszczał takie pilki do ataku jak w meczu kadry to nigdy mu nie wyrzygam haniebnego okresu w Milanie .
Dokładnie. Wiadomo że niesmak pozostanie. Ale również jestem zdania, że każdemu zdarza się zbladzić, a widać jak szczęśliwy i zmobilizowany jest Bonucci po powrocie.
Spójrzcie na to też ze strony Bonucciego. Wyobraźcie sobie jak dopiero on musi żałować, że odwalił taką szopke. Mógł być niepodważalną legendą klubu. Jeden z symboli odrodzenia Juventusu. A tak to historia z Milanem zawsze będzie się za nim gdzieś tam w pamięci ciągnąć.