Prasa

einhard | 26 marca 2019

Ojciec Kean’a: Juventus jest mi dłużny dwa traktory

Biorou Jean Kean, ojciec młodego talentu Juventusu wypowiedział się na antenie radia Rai 1.

Dziękuję Bogu za bramkę z Finlandią, była to ogromna radość dla całej rodziny. Gdy strzelił, krzyknąłem „Bravo!”. Mecz z Liechtensteinem obejrzę w barze z przyjaciółmi, nie idę na stadion.

Gdy był mały, Moise kibicował Interowi, ponieważ podobał mu się Oba Oba Martins. Gdy wychodziliśmy z domu, to zawsze prosił mnie o kupienie koszulki Martinsa.

Wysłałem go do Juventusu, bo sam kibicuje bianconerim, nawet jeśli obecnie mam problemy z zarządem klubu. Nie dostaje już biletów na mecze.

Jesteśmy w separacji z jego matką, ona w przeszłości chciała go wysłać do Anglii.

Ja jej powiedziałem, żeby go zostawić we Włoszech w Juventusie, ale w zamian chciałem od klubu dwa traktory. Powiedzieli mi, że nie będzie z tym problemów, ale niestety do dziś ich nie ujrzałem.

Poza tym nie dają mi już biletów na mecze, ani nie zapraszają jak wcześniej. Mimo wszystko ja chcę, by mój syn na zawsze grał w Juventusie, ponieważ mam tę drużynę we krwi: ja jestem czarny, a krew mam białą.

Jeśli chodzi o porównania z Balotellim, to Mario jest obecnie jego ulubionym zawodnikiem, ale doradzam mu, by nie brał z niego przykładu w każdym aspekcie życia.

 

źródło: football-italia.net

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi