PSG ciągle zainteresowane De Sciglio
Paris Saint-Germain nie porzuciło nadziei na pozyskanie Mattii De Sciglio.
Włoch w styczniu był bardzo blisko ekipy z Paryża, gdzie przenieść się miał w ramach wymiany za Layvina Kurzawę, ale transakcja upadła w ostatniej chwili.
Kurzawa podobno zmierza obecnie w stronę Premier League, ewentualne przenosiny De Sciglio do PSG byłyby transferem wyłącznie gotówkowym lub wymianą za innego gracza.
Tuttosport twierdzi, że PSG, a przede wszystkim dyrektor Leonardo jest nadal zdeterminowany, aby sprowadzić 27-latka do Francji. Obrońca nie gra regularnie w ekipie Maurizio Sarriego, a jego umowa z Juventusem ważna jest do czerwca 2022 roku.
Źródło: football-italia.net
Oby to była prawda, bo De Sciglio mimo swej uniwersalności w postaci możliwości gry na obu bokach obrony i tak niewiele wnosi do drużyny z uwagi na swą podatność na urazy. Mattia zawsze, gdy już zaczyna prezentować się przyzwoicie, to doznaje kontuzji, potem powrót do formy zajmuje mu sporo czasu i znów pojawiają się problemy zdrowotne i tak w kółko.
De Sciglio to nie poziom Juventusu. Tu potrzebny obrońca solidny w obronie oraz taki, który potrafi szarpnąć skrzydłem i dobrze wrzucić piłkę.
Jak on wychodzi na boisko to ja się boję o każdy jego kontakt z piłką.
Niestety, ale nie możemy sobie pozwolić na zbudowanie drużyny złożonej powiedzmy z 23 piłkarzy wśród których będą jedynie sami mistrzowie i gdy któryś z zawodników pauzuje z powodu kartek czy kontuzji, to wchodzący za niego gracz jest na tym samym poziomie. Nawet przy planowanych pięciu zmianach podczas meczu i tak część byłaby niezadowolona z powodu nieregularnych występów, a po drugie, to nasz budżet raczej by tego nie wytrzymał. Dlatego zawodnicy do rotacji jak De Sciglio czy w przeszłości chociażby Padoin są nam niezbędni, aczkolwiek tak jak napisałem w pierwszym poście Mattia ma problemy z ustabilizowaniem formy z powodu ciągłych urazów… Czytaj więcej »
Nie mam wątpliwości, że De Sciglio jest żołnierzem Allegriego, i to pod wodzą tego właśnie szkoleniowca rozgrywał swoje najlepsze mecze w Juventusie. Przy Sarrim wyraźnie zgasł i jeżeli wcześniej nie prezentował niebywałego poziomu, to w ostatnich miesiącach był zwyczajnie przeciętny/słaby. Szkoda, bo mówimy o zawodniku włoskim, a tych w Juventusie jest jak na lekarstwo i na domiar złego mają coraz słabszą pozycję, jak choćby Bernardeschi. Co zaś się tyczy De Sciglio, to jego kariera prezentuje się całkiem nieźle, ale ci, którzy pamiętają jego wejście w dorosły futbol mogą czuć się nieco rozczarowani. Wychowanek Milanu na początku swojej drogi był określany… Czytaj więcej »