Tutto: Milik na radarze Juventusu
Arkadiusz Milik stanowi alternatywę dla Juventusu, w przypadku niepowodzenia przy próbie sprowadzenia Mauro Icardiego i Gabriela Jesusa.
Według Tuttosport, Milik jest jedną z opcji dla Juve, ponieważ dobrze zna trenera Maurizio Sarriego, posiada spore doświadczenie i „nie ma zamiaru” pozostać na stadionie San Paolo.
Umowa Polaka z Napoli wygasa w czerwcu 2021 roku, więc najprawdopodobniej ta dwójka pójdzie w swoją stronę się pod koniec bieżącego sezonu.
Turyński dziennik powołuje się przy tym na polskie źródła, które twierdzą, że wszystkie powyższe czynniki skłoniły Bianconerich, by rozważyć transfer 26-latka. Według ostatnich doniesień napastnik miał wstrzymać wszelkie rozmowy z Partenopei w sprawie przedłużenia współpracy.
Milik dołączył do Napoli jako następca Gonzalo Higuaina w 2016 roku, przybywając z Ajaxu za 35 milionów euro.
W tym sezonie strzelił 12 bramek w zaledwie 17 występach dla klubu z Neapolu, a ostatnio był także wiązany z przenosinami do Atletico Madryt, Milanu czy Schalke.
Źródło: football-italia.net
Mnie martwią jego kontuzje. Wątpię by był w stanie zagrać 35 spotkań w lidze.
Moja pierwsza myśl, gdy już jakiś czas temu czytałem te rewelacje, była taka, że Higuain bez formy jest lepszy od Milika – prawdziwego snajpera i króla wykończeń… Ale po czasie trochę zmieniłem opinie. Jeśli Gonzalo odejdzie, to właściwie sfinansujemy zakup Milika z tej kasy, plus oszczędzimy na pensji. Poza tym, Milik to gracz na ławkę i taka rola byłaby mu przewidziana moim zdaniem. Wówczas Ronaldo na lewej, Dybala na środku (schodzący do pomocy, rzecz jasna), Costa/Cuadrado/Kulusevski (jeśli odpali)/Berna (jeśli go wskrzesimy) na prawej. I wtedy Milik na ławkę to całkiem niezła opcja, bo to gracz, który potrafi sporo pobiegać, jest… Czytaj więcej »
Milik raczej nie chciałby siedzieć ławie. Ja bym widział w takim Atletico . Fajnie by było zobaczyć Polaka w LaLiga i to nie byle gdzie. Madryt piękny, stadion i kibice wspaniali. Projekt Atletico też niczego sobie . Ja bym na miejscu Milika zrobił wszystko by tam się przenieść.
Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że bardzo szanuję dotychczasowe dokonania Milika we Włoszech, zwłaszcza w kontekście dwukrotnego podniesienia się po ciężkich kontuzjach. Nie ukrywam też, że Polak nie jest zawodnikiem moich marzeń, choć miałby realne szanse na wzmocnienie naszego ataku, może nie jako gracz podstawowy, ale ten, który luzowałby innych, choćby Dybalę. W końcu za jakiś czas czeka nas niebywałe natężenie spotkań. Poza tym mamy do czynienia z graczem w idealnym dla napastnika wieku, w miarę uniwersalnym, ogranym na międzynarodowym poziomie i potrafiącym dobrze grać głową, nieźle bijącym rzuty wolne. Oczywiście bywa irytujący w niektórych sytuacjach podbramkowych, niewiadomą jest jego zdrowie,… Czytaj więcej »
Nie do końca zgadzam się z tym dobrym graniem głowa, bo on ma sporo strzałów i często marnuje bardzo dogodne okazje 😉
Na minus naszego rodaka przemawia: – raczej słaby drybling – bardzo przeciętne wykończenie w relacji do sytuacji w których się znajduje – raczej słaba „głowa” w kluczowych momentach – miał piłkę na wykończenie Liverpoolu i awans Napoli – zmarnował – wątpliwe zdrowie – niby najcięższe kontuzje to przeszłość ( szacunek za odbudowanie się po nich), ale uważam, że to już nie to samo co przed taką kontuzją i za kilka lat może dać znać o sobie Milik wszystko ma na przyzwoitym europejskim poziomie, ale niestety we wszystkim mógłby się jeszcze podciągnąć by być zaliczany do ścisłego topu. Gdyby ten Icardi… Czytaj więcej »