Umowa z Chiesą gotowa? Problemem Fiorentina
Juventus uzgodnił warunki z ojcem Federico Chiesy, jednakże Fiorentina nie jest skłonna na sprzedaż skrzydłowego odwiecznemu rywalowi.
Juve od dłuższego czasu jest łączone z Chiesą, pomimo zapewnień Fiorentiny, że nie sprzeda Bianconerim kolejnego ze swoich asów – po Roberto Baggio i Federico Bernardeschim.
Według dziennika La Stampa powyższa okoliczność nie zatrzymała jednak Starej Damy przed wynegocjowaniem kontraktu o wartości 5 milionów euro na sezon z ojcem piłkarza, Enrico. Gazeta dodaje, że właściciel Violi, Rocco Commisso, mógłby skusić się sprzedaż 22-latka za kwotę ok. 60 milionów euro. Niemniej jednak, prezydent „Fiołków” daje czas Interowi oraz Manchesterowi United na dołączenie do walki o Włocha, biorąc pod uwagę historyczną rywalizację pomiędzy Violą, a Juventusem.
Chiesa strzelił siedem bramek i asystował przy pięciu trafieniach w 26 występach dla Fiorentiny w tym sezonie.
Źródło: football-italia.net
Dla mnie bez sensu. Piłkarz na pozycje gdzie mamy tłok, za spore pieniądze, z już wysokim kontraktem. Jego wartość jest przeszacowana ze względu na nazwisko i narodowość.
Dokładnie tak. Poza tym, kolejne już okienko, a Paratici zupełnie bagatelizuje kwestię przebudowy drugiej linii. Rok temu jeszcze można było mu to wybaczyć, pomimo wyraźnych oznak, że problemy będą (końcówka Allegrego już jasno pokazała, na co „stać” naszą pomoc), bo jednak coś tam działał i miał nadzieję, że to wypali. Sprowadził Ramseya, Rabiota, nie topów, ale jednak jakiś plan był, podjęto ryzyko, że spróbujemy z nimi. No i okej. Braku działań na polu odrestaurowania naszej pomocy w nadchodzącym okienku zupełnie nie można zrozumieć. W prasie – poza Pogbą, SMSem i Jorginho – właściwie posucha, jeśli chodzi o doniesienia na temat… Czytaj więcej »
Dokładnie zwłaszcza, że środek to pozycja gdzie jeszcze można było kilka okazji wyszperać. Dla mnie wzmacnianie ataku i wszelkie pomysły typu : Kulusevski, Chiesa, Icardi, Milik czy kto tam jeszcze to bezsens ( no chyba, że faktycznie odejdzie Pipita to mamy kłopot ale wtedy i tak nie ratuje nas wspomniany Chiesa).
Mam nieodparte wrażenie, że Beppe nas ograł z tym Kulusevskim i mamy piłkarza, którego wcale nie potrzebujemy za duże pieniądze. Łatwo teraz powiedzieć, że za te pieniądze mamy Tonaliego. Chyba każdy przyzna, że ten drugi nam bardziej potrzebny. To tylko jeden przykład na piłkarza perspektywicznego.
Kulusevski podobno może grać w środku pomocy 🙂 ale fakt, jeśli miałbym wybierać pomiędzy nim a Tonalim, to sorry Dejan. Co do Chiesy: ciekawy jestem jak wyglądałoby nasze zainteresowanie tym chłopakiem gdyby nie to, że jest Włochem.
oby oby