Liga Mistrzów

maciejovsky | 11 grudnia 2019

Zapowiedź meczu: Bayer – Juventus

Przed nami ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów. Juventus, pewny awansu i to z pierwszego miejsca, zmierzy się na wyjeździe z Bayerem Leverkusen, który jest już niemal pewny gry w Lidze Europy.

Ostatnie spotkanie

W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami oglądaliśmy jednostronne widowisko, w którym Bayer nie oddał nawet celnego strzału na bramkę Wojciecha Szczęsnego, a co ciekawe – utrzymywał się dłużej przy piłce na przestrzeni całego meczu. W 17. minucie wynik spotkania otworzył Gonzalo Higuain, w 62. minucie na 2:0 podwyższył Federico Bernardeschi, a dzieła zniszczenia dopełnił Cristiano Ronaldo w samej końcówce.

Obecny sezon

Bayer dzięki ostatniej wygranej w Moskwie z Lokomotivem praktycznie zapewnił sobie grę w Lidze Europy, a nawet zachował szanse na wyjście z grupy w Lidze Mistrzów. Aptekarze zajmują trzecie miejsce w grupie D z dorobkiem sześciu punktów i bilansem bramkowym 5:7. Do drugiego Atletico tracą tylko jedno oczko. Wszystko jest więc możliwe w ostatniej serii gier.

Przyzwoicie też Bayer spisuje się w Bundeslidze, gdzie z 25 punktami na koncie zajmuje 6. miejsce w tabeli, jednakże do 3. w stawce Borussii Dortmund traci ledwie 1 punkt, a z Freiburgiem i Schalke ma po tyle samo.

Najlepszym strzelcem zespołu jest Kevin Volland, który we wszystkich rozgrywkach zdobył 7 goli, a do tego dołożył 6 asyst. Wsparcie daje mu inny napastnik, Lucas Alario, który oprócz 5 goli, ma na koncie jeszcze 2 asysty.

Zawieszenia i kontuzje

Z gry w meczu z Juventusem z powodu kontuzji wykluczeni są: prawy obrońca Mitchell Weiser i napastnik Joel Pohjanpalo.

Przewidywane składy (Tuttosport)

Bayer (4-2-3-1): Hradecky – L. Bender, Tah, S. Bender, Wendell – Aranguiz, Baumgartlinger – Bellarabi, Havertz, Bailey – Volland

Juventus (4-3-1-2): Buffon – Danilo, Rugani, Demiral, De Sciglio – Rabiot, Pjanić, Matuidi – Bernardeschi – Ronaldo, Higuain

Sędzia

Sędzią głównym spotkania pomiędzy Bayerem a Juventusem będzie Benoit Bastien z Francji.

Kursy bukmacherskie

Betfan: Bayer 2.00, remis 3.60, Juventus 3.55
LVbet: Bayer 1.93, remis 3.90, Juventus 3.75
Fortuna: Bayer 2.00, remis 3.92, Juventus 3.70
STS: Bayer 2.10, remis 3.80, Juventus 3.19
Totolotek: Bayer 1.95, remis 4.00, Juventus 3.61

> Zapowiedź pierwszego spotkania <

Subscribe
Powiadom o
15 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
anavrin_
4 lat temu

Nie kapuję takiego składu, jak przewidywany. Z jednej strony obrona w 100% wymieniona, a pomoc względnie najlepsza z obecnie możliwych, plus standardowe zestawienie w ataku z kopiącym się po czole Berną. Czemu to ma służyć? Ani nie przetestujemy nowych wariantów w ofensywie, ani nie będzie możliwości zagrania Sarrismo bez presji wyniku (nie przy takiej parze bocznych obrońców).

PS Atalanta w fazie pucharowej, haha!

NoGood
4 lat temu
Reply to  anavrin_

Kiedy ostatnio byłeś zadowolony z Juventusu?

anavrin_
4 lat temu
Reply to  NoGood

W pierwszej połowie meczu z Lazio. Czyli dokładnie w poprzednim meczu. Dawno, nie?:D Możesz zerknąć na komentarz spod tamtego meczu, to się przekonasz.

clyde_1987_
4 lat temu
Reply to  anavrin_

Piłka nożna bywa nieprzewidywalna i choćby postawa w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów doskonale to pokazuje. Jeszcze na początku ich gry w tych rozgrywkach zdążyłem wypowiedzieć się, że byli oni nie przygotowani na tak poważny turniej, zaś widzowie i eksperci wypowiadających się od Serie A mocno przecenili ich obecną moc. Efektowna końcówka podopiecznych Gasperiniego pokazała mi bardzo dobitnie, że moje ostre sądy wobec nich były przedwczesne. Dla samych rozgrywek i tego, bądź co bądź, skromnego klubu, to duży, niemalże historyczny sukces. Miło jest być dziś mieszkańcem Bergamo.

Lucky13131313
4 lat temu

Zastanawiałem się czy Rabiot wyszedł z szatni? W 44 minucie zauważyłem, że jednak gra! Prawie zaliczył asystę, szkoda, że dla gospodarzy… Może źle pamiętam, ale zdaje się, że Sarri mówił przed tym meczem, że musimy szybciej operować piłką żeby móc dłużej się przy niej utrzymywać, a przez to kreować coś w ataku. Niestety, ale dwie groźne akcje mieliśmy przy sporym udziale piłkarzy drużyny przeciwnej, co skłania mnie ku tezie, że nic nie stworzyliśmy, nie byliśmy groźni w ataku. Gramy wolno, przewidywalnie i przede wszystkim mało agresywnie. Podoba mi się gra naszych stoperów, może dlatego, że miałem co do ich postawy… Czytaj więcej »

Nano
4 lat temu

„Atalanta wygrywa na Ukrainie z Szachtarem 3:0 i awansuje do fazy pucharowej Ligi Mistrzów! Czyli na wiosnę jednak będziemy oglądać Nerazzurrich grających na Giuseppe Meazza w LM!”

anavrin_
4 lat temu

Trudno oceniać, a tym bardziej wyciągać wnioski po meczu, który przebiegał w piknikowym nastroju. Niby w pierwszej połowie jakieś tam okazje i z jednej i z drugiej strony były, ale jednocześnie brakowało w nich determinacji. Druga połowa już niemal senna. Leverkusen, choć teoretyczne szanse na awans wciąż miało, także nie spinało się na wynik (skład też nie w pełni podstawowy). Parę akcji na klepkę udało się zagrać, w tym ładna akcja bramkowa. Niemniej, w meczach o stawkę trzeba wymagać więcej, nie ma się co jarać paroma takimi akcjami, bo u najlepszych to powinna być norma. Niemal taką samą frajdę jak… Czytaj więcej »

Bleach
4 lat temu
Reply to  anavrin_

Ale dla nas to nie był mecz o stawkę…

anavrin_
4 lat temu
Reply to  Bleach

Czegoś nie zrozumiałeś. Najpierw napisałem, że z racji piknikowego nastroju nie ma co oceniać. Potem napisałem, że w meczach o stawkę potrzeba jednak więcej, niż pokazaliśmy. Dlatego właśnie we wczorajszym meczu może i ta klepka trochę jarała, ale zupełnie nie będzie jarała, gdy przyjdzie grać mecze o coś.

pogon
4 lat temu

Pamiętajcie, że nie można grać trio Ronaldo-Higuain-Dybala. Ten mecz to dobra lekcja dla Sarriego, żeby więcej tego nie robić.

Bleach
4 lat temu
Reply to  pogon

😂

Apo
Apo
4 lat temu

Mecz o nic, cieszy zwycięstwo. Na wyróżnienie na pewno Demiral, przyzwoicie Rugani. Danilio to na teraz dużo bezpieczniejszy wybór na PO niż Cuadrado.

Kolejny bezbarwny występ Bernandeschiego i Rabiota.

Dziś zwracałem szczególną uwagę na grę zawodnika o którym się mało pisze i praktycznie nie krytykuje. Mianowicie Pjanicia. Dobry start sezonu, ale od kilku tygodni bez błysku. Dziś jedno świetne zagranie do Dybali, poza tym raczej bezpiecznie, albo do tyłu albo do najblizszego. Absolutnie kluczowy zawodnik, jeśli on nie będzie napędzał akcji prostopadlymi pilkami, na jeden kontakt, nasza gra nie ulegnie poprawie.

Bleach
4 lat temu
Reply to  Apo

Na pewno ten mecz oglądałeś? Pianic nic ciekawego ? Pod presją 2-3 zawodników niejednokrotnie wprowadzał piłkę spod naszego pola karnego nie tylko efektywnie ale i efektownie . A podań długich było tyle jak ustawiali się zawodnicy , czyli do momentu wejścia Dybali tyle co nic …

OldLady
4 lat temu

Pół dnia dzisiaj wypisywałem o graniu C H D i Sarri zrobił to, ale oczywiście musieliśmy być katowani Berną przez godzinę. Faktycznie Juve nie ma balansu wtedy bo wtedy wygrywa jakoś łatwiej – może o to chodziło , żeby nie było tak łatwo ? Dybala się przecież wracał , Higuain pressował : efekt Dybala robi w pół godziny więcej niż Berna za caly sezon.

Grajmy tym C H D , bo granie Berna to sabotaż.

Nano
4 lat temu

Aż nadto widoczna była chęć pokazania trenerowi, że w/w trio napastników chce i może grać razem. Dybala fajnie walczył w pressingu, Higuain też zapieprzał, a i Ronaldo parę razy wrócił (po jakimś tam błędzie w odegraniu klepką m.in.) sprintem. Może w końcu przekonają Sarriego. 🙂

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi