Zapowiedź meczu: Parma – Juventus
Nareszcie! Zostały już tylko niespełna 24 godziny do rozpoczęcia kampanii 2019/2020 w Serie A. Tak się składa, że całe rozgrywki zainauguruje akurat Juventus, który zmierzy się na wyjeździe z Parmą. Zapraszamy na zapowiedź tej potyczki, która rozegra się już w sobotę o godz. 18:00.
Poprzedni sezon
Parma w minionym sezonie występowała w roli beniaminka Serie A. Do najwyższej klasy rozgrywkowej wróciła po tym, jak z hukiem spadła w sezonie 2014/2015, a co gorsza – upadła i batalię o powrót do elity zaczynała od Serie D. Coroczne awanse zaprowadziły Crociatich do upragnionego celu. Początek sezonu Parma miała bardzo solidny i wydawało się, że zespół może być nawet rewelacją rozgrywek, jednak im w głąb sezonu, tym entuzjazm opadał, co w rezultacie przyniosło nawet małe ryzyko spadku, ale finalnie Gialloblu sezon 2018/2019 skończyli na bezpiecznym 14. miejscu. W rozgrywkach Coppa Italia Parma odpadła w trzeciej rundzie, a za mocna okazała się niżej notowana Pisa.
Juventus ponownie pozostawił wszystkich w pokonanym polu i po raz ósmy z rzędu i trzydziesty siódmy w swojej historii zdobył Scudetto. Niestety, pomimo przyjścia Cristiano Ronaldo i zapowiedzi o wygraniu Ligi Mistrzów, cel ten nie został zrealizowany, a Stara Dama odpadła już w ćwierćfinale z rewelacją rozgrywek – Ajaxem. Również zeszłosezonową przygodę z Coppa Italia można uznać za porażkę. Juve w bardzo słabym stylu odpadło w ćwierćfinale z Atalantą przegrywając 0:3.
Letnie mercato
W drużynie ze Stadio Ennio Tardini doszło do kilku zmian. Z klubu odeszli tacy zawodnicy jak: Alesandro Bastoni, który okazał się bardzo utalentowanym zawodnikiem, ale był tylko wypożyczony z Interu, Federico Dimarco, którego sytuacja jest bliźniacza do wcześniej wymienionego, doskonale znany w Serie A doświadczony, szybkonogi Jonathan Biabiany, któremu skończył się kontrakt, regularnie grający w środku pola Leo Stulac, który za gotówkę odszedł do Serie B do Empoli czy też kończący karierę Massimo Gobbi, ale za nim akurat kibice Crociatich płakać nie będą. Najwięcej Gialloblu zarobili natomiast na brazylisjkim bramkarzu Gabrielu Brazao, który za 6,5 mln euro powędrował do Interu.
Do klubu udało się sprowadzić m.in. Yanna Karamoha na zasadzie wypożyczenia z Interu, z którym Parma niewątpliwie nawiązała mocniejsze więzi biznesowe, na podobnej zasadzie z Atalanty Andreasa Corneliusa, który ostatni sezon spędził w Girondins Bordeaux, a także zatrzymać Roberto Inglese. Wzmocniono też środek pola – wypożyczono Brazylijczyka Hernaniego z Zenita i definitywnie zakupiono Gastona Brugmana z Peskary, a również z tego klubu na stałe przyszedł utalentowany Jose Machin. Najdroższym transferem był jednak 19-letni napastnik, a jakże inaczej, bo Interu – Andrea Adorante, który w poprzednim sezonie w 19 meczach w Primaverze strzelił 12 goli. Został zakupiony za 5 mln euro.
Juventus zaczął okienko transferowe od zmiany na ławce trenerskiej. Po wielu latach drogi Juve i Massimiliano Allegriego rozeszły się, a jego następcą został Maurizio Sarri. Doszło też do wielu roszad w składzie Bianconerich. Szeregi Starej Damy opuścili Joao Cancelo, Leonardo Spinazzola czy nieoczekiwanie Moise Kean, a karierę zakończył Andrea Barzagli.
Fabio Paratici i Pavel Nedved nie próżnowali jednak w kwestii wzmocnienia drużyny. Juventus został zasilony przez takich zawodników jak Matthijs de Ligt, o którego bili się najbogatsi w Europie, Danilo w zastępstwie za Cancelo, utalentowany stoper Cristian Romero, który został jednak od razu wypożyczony do Genoi, z której został wykupiony, Luca Pellegrini z Romy, reprezentant Włoch U20, jednak podobnie jak Romero, został wypożyczony, z tym że do Cagliari. Kolejne wzmocnienia to Merih Demiral z Sassuolo, o którym mówi się, że ma szansę stać się drugim Paolo Montero, a także nowa jakość w środku pola, czyli Adrien Rabiot i Aaron Ramsey. Oczywiście na sam koniec trzeba wspomnieć o wielkim powrocie nie kogo innego jak grającej legendy – Gianluigiego Buffona.
Nadal ważą się jednak losy takich zawodników jak Daniele Ruganiego, Blaise’a Matuidiego, Mattii Perina czy Gonzalo Higuaina, a nawet Paulo Dybali. Będzie ciekawie do samego końca letniego mercato.
Sytuacja kadrowa
Parma nie powinna mieć problemów z utrzymaniem się w Serie A, a wręcz może spoglądać w kierunku środka tabeli. Na pozycji bramkarza Crociati posiadają bardzo solidnego Luigiego Sepe, który w zeszłym sezonie od początku pokazał się ze świetnej strony. Defensywą dowodzi kapitan, doświadczony Bruno Alves. Najsłabszą formacją wydaje się być linia pomocy, a prym mają wieść pozyskani Brugman i Hernani wspomagani Barillą i Kucką. Najmocniejszy jest niewątpliwie atak z Gervinho i Inglese na czele, a przecież w odwodzie są jeszcze Karamoh, Cornelius czy Kulusevski, talent wypożyczony z Atalanty.
Wśród golkiperów Juventus cierpi na kłopot bogactwa. Pozycja Szczęsnego jako pierwszego bramkarza jest niezagrożona, ale za jego plecami znajdują się przecież Buffon, Perin i Pinsoglio. W defensywie na pewno możemy spodziewać się walki o miejsce obok Chielliniego pomiędzy Bonuccim, de Ligtem i Demiralem, który wydaje się wygranym przedsezonowych sparingów. Martwi nieco obsada boków obrony. W pomocy teoretycznie możemy spodziewać się nowej jakości po pojawieniu się Rabiota czy Ramseya, a także dzięki potencjalnemu odblokowaniu Pjanicia przez Sarriego, ale tutaj niestety trzeba postawić wielki znak zapytania wobec całej formacji. I to, co tygrysy lubią najbardziej, czyli atak. Cristiano Ronaldo, Gonzalo Higuain, Mario Mandżukić, Paulo Dybala, Douglas Costa, Federico Bernardeschi. Na papierze wygląda to piekielnie mocno, ale w praktyce to kolejna niewiadoma i głowa w tym Sarriego, aby wszytko optymalnie poukładać.
Przewidywania na nadchodzący sezon
Parma powinna spokojnie się utrzymać, ale po cichu powalczy o środek tabeli, bo ich kadra pozwala o tym myśleć, jednak jednocześnie są za słabi, aby móc stać się prawdziwą rewelacją rozgrywek, a największa bolączka to brak wysokiej jakości w linii pomocy.
Dla Juventusu cel jest niezmienny – kolejne mistrzostwo. Może być o to trudno, bo Napoli i Inter ostrzą sobie zęby, żeby zdetronizować hegemona z ostatnich lat. Sytuacja może sprzyjać, bo Stara Dama nieco przebudowana, będzie musiała zmienić system gry i zanim Maurizio Sarri w pełni wdroży swoje koncepcje, to trochę czasu minie, a przecież Inter poważnie wzmocnił skład, a ponadto na ławce ma Antonio Conte, który wie jak odmienić zespół i obudzić go z marazmu, a Napoli nie dość, że nie osłabiło się, to pozyskało m.in. Manolasa czy Lozano, a za sterami ma poczciwego Ancelottiego.
Kadra Juventusu na mecz z Parmą
Szczęsny, Pinsoglio, Buffon; de Sciglio, Chiellini, de Ligt, Alex Sandro, Danilo, Bonucci, Demiral; Pjanić, Khedira, Matuidi, Can, Rabiot, Bentancur; Ronaldo, Dybala, Costa, Cuadrado, Mandżukić, Higuain, Bernardeschi
Powołania nie otrzymali Aaron Ramsey, który nie doszedł jeszcze do pełnej sprawności po kontuzji oraz Daniele Rugani, który prawdopodobnie jest blisko opuszczenia klubu.
Kadra Parmy na mecz z Juventusem
Alastra, Alves, Barilla, Brugman, Ceravolo, Colombi, Cornelius, Dermaku, Gagliolo, Gervinho, Grassi, Hernani, Iacoponi, Inglese, Karamoh, Kucka, Kulusevski, Laurini, Machin, Ricci, Scozzarella, Sepe, Siligardi, Sprocati
Przewidywane składy wg La Gazzetta dello Sport
Parma (4-3-3): Sepe – Laurini, Iacoponi, Alves, Gagliolo – Hernani, Brugman, Barilla – Kulusevski, Inglese, Gervinho
Juventus (4-3-3): Szczęsny – Danilo, Bonucci, Chiellini, Alex Sandro – Khedira, Pjanić, Rabiot – Costa, Dybala, Ronaldo
Skład sędziowski
Arbiter główny: Fabio Maresca
Sędziowie liniowi: Filippo Valeriani i Pasquale De Meo
Sędzia techniczny: Marco Piccinini
Sędziowie VAR: Paolo Silvio Mazzoleni i Rodolfo Di Vuolo
Parafrazując Bogusia Lindę z „Psów”: -czasy się zmieniają, ale Khedira zawsze jest w pierwszym składzie
[quote quote=8488]Pafrafrazując Bogusia Lindę z „Psów”: -czasy się zmieniają, ale Khedira zawsze jest w pierwszym składzie[/quote]
W sumie, fajnie by było jakby nam wszystkim zamknął pyski :D.
Szczerze mówiąc to mi on na tym etapie nie przeszkadza, może Sarri chciał mniej zmienić na początek, a z Niemcem przepracował cały okres przygotowawczy. Bardziej to liczę na błyski w ataku, bo to tam było najwięcej do roboty, a na sparingach o ile piłka szybciej latała, to pod bramką nadal brakowało nam zdecydowania. Jutro już trzeba przycisnąć.
Zajebista zapowiedź, czapki z głów. Jeśli nie spoczniecie na laurach, zapowiada się swietna strona o Juve
Powiem tak.
Jestem od Solo Juve z Wami i wszystkie informacje czerpie z obecnej witryny.
Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyliście nową odsłoną i teraz tą zapowiedzią.
Nie ma dnia żebym kilka, kilkanaście razy nie odświeżał Waszej strony.
Robicie kapitalną robotę, obyście utrzymali to tempo, trzymam mocno kciuki.
Co do jutrzejszego meczu, no cóż…
Nie mogę się doczekać, już tupie nogami z niecierpliwością 😀
Żal tylko, że dopiero za 2 tygodnie dowiem się, czy Sarri założy garniak, czy będzie go telepało z braku nikotyny w organizmie w stroju dresowym 😀
Zero ekscytacji tym meczem jak i całym sezonem. Dzięki misterowi Allegriemu. Ale i tak czekam jak wypadnie Juve w pierwszym meczu, syndrom sztokholmski od wielu wielu lat.
Parma ma za sobą całkiem dobry sezon, podczas którego pewnie utrzymała się w lidze, a nawet miała nadzieję na zakończenie rozgrywek w pierwszej dziesiątce ligowej. Była bezsprzecznie najlepsza spośród ówczesnych beniaminków, co nie powinno dziwić patrząc na skład „mleczarzy”, który wyglądał lepiej, aniżeli to co do zaproponowania miały Empoli czy zwłaszcza Frosinone. Porównując zestawienia obecnej Parmy do tej sprzed kilku miesięcy nie zobaczymy wielu zmian, zaś największym osłabieniem będzie zapewne powrót z wypożyczenia do Interu utalentowanego stopera Bastoniego. Szefowie Juventusu prowadzą jedno z najbardziej szalonych lat transferowych w swojej historii. Z jednej strony sprowadzono gwiazdy klasy: de Ligta, Rabiota czy… Czytaj więcej »
Początek nowego sezonu, mam tylko jedną nadzieję, że wróci mi radość z oglądania meczy Juve, bo poprzedni sezon bardziej przypominał cotygodniowy przykry obowiązek, który trzeba było odbębnić. Przez trzy miesiące jednak zdążyłem zatęsknić i czekam z niecierpliwością na nowy sezon. Fajerwerków za szybko się nie spodziewam, ale z czasem powinno być coraz lepiej.
Ja się stęskniłem i to bardzo:)
Mam nadzieję na zwycięstwo choć mam pewne obawy.
Allegri przychodząc do nas nie dawał gwarancji sukcesów, ale one były.
Sarri też nie daje, ale jakoś jemu jest mi ciężej zaufać…