Kluczowa i wirtualna jedenastka Juventusu z okresu 1930-35. Przy każdym nazwisku ilość występów w pięciu mistrzowskich sezonach. Na ławce trener Carcano, który poprowadził piłkarzy w 161 meczach (bilans 111 zwycięstw, 27 remisów i 23 porażek)
Sezon 1930/31 rozpoczął się od prawdziwej dominacji Juventusu, który ściągnął z Alessandrii trenera Carlo Carcano oraz pomocnika Giovanniego Ferrari. Bianconeri wygrali osiem razy z rzędu i nawet wyborna forma najlepszego strzelca Romy Rodolfo Volka nie pozwoliła rywalom z wiecznego miasta na dogonienie Starej Damy. W końcówce rozgrywek Giallorossi w bezpośredniej pojedynku wygrali jednak 5-0, jednak ostatecznie nie zdołali odebrać palmy pierwszeństwa ekipie z Piemontu, która wygrywając 25 spotkań z 34 rozegranych sięgnęła po trzecie w historii Scudetto. Juve i Roma awansowały do kolejnej edycji Coppa dell’Europa Centrale, Bianconeri w ćwierćfinałach stoczyli wyrównany bój ze Spartą Praga (2-1 i 0-1), ale w barażu górą byli Czesi (3-2).
Juventus odpadł jednak w półfinale w dość dramatycznych okolicznościach – Slavia Praga wygrała najpierw 4-0, a rewanżowe spotkanie przerwano przy stanie 2-0 dla Włochów – gdy Czesi szybko stracili dwie bramki, kibice w agresji zaczęli rzucać kamieniami, trafiając bramkarza Slavii, Planickę, poważnie go raniąc.
W kolejnej edycji Serie A Stara Dama od początku musiała gonić ekipę Bologni, w której znakomicie prezentował się Angelo Schiavio, późniejszy król strzelców razem z Pedro Petrone z debiutującej w rozgrywkach Fiorentiny. Na siedem kolejek przed końcem sezonu Juventus w arcyważnym spotkaniu pokonał Bolognę 3-2, wyprzedzając ją w tabeli pierwszej ligi, a na trzy kolejki przed końcem remis rywali z Alessandrią 3-3 przypieczętował czwarte w historii, a drugie z rzędu Scudetto dla Starej Damy. Bianconeri i Rossoblu awansowali do Coppa dell’Europa Centrale 1932, gdzie pierwsi wyeliminowali w ćwierćfinałach węgierskie Ferencvarosi TC (4-0 i 3-3), a drudzy Spartę Praga. Juventus odpadł jednak w półfinale w dość dramatycznych okolicznościach – Slavia Praga wygrała najpierw 4-0, a rewanżowe spotkanie przerwano przy stanie 2-0 dla Włochów – gdy Czesi szybko stracili dwie bramki, kibice w agresji zaczęli rzucać kamieniami, trafiając bramkarza Slavii, Planickę, poważnie go raniąc. Zespół z Pragi na znak protestu opuścił boisko, będąc osłanianym przez półtora tysiąca policjantów. Komitet organizacyjny uznał winę obu klubów i wykluczył je z dalszej gry.
Zwycięski zespół z sezonu 1932/33. Górny rząd od lewej: trener Carcano, Cesarini, Rosetta, Combi, Caligaris, Ferrero, Munerati; środkowy rząd: Varglien I, Monti, Bertolini; dolny rząd: Sernagiotto, Varglien II, Borel II, Ferrari, Orsi
Choć początek rozgrywek w sezonie 1932/33 nie ułożył się po myśli Juventusu, który przegrał z Alessandrią i Napoli, to dalej było już tylko lepiej. Bianconeri zanotowali dziewięć zwycięstw z rzędu, a do trzeciego Scudetta z rzędu poprowadził ich 18-letni Felice Borel – objawienie sezonu i król strzelców z 29 trafieniami na koncie. Osiem punktów straty miał wicemistrz Ambrosiana-Inter, trzecia finiszowała Bologna. Stara Dama ponownie zakwalifikowała się do Coppa dell’Europa Centrale, gdzie w ćwierćfinale ograła węgierski Ujpest FC (4-2 i 6-2), w półfinale nie dając rady późniejszemu triumfatorowi FK Austria (0-3 i 1-1).
Historia w edycji 1933/34 Serie A powtórzyła się – o końcowy sukces walczyły ekipy Juventusu i Ambrosiany. Bianconeri zadebiutowali na nowym stadionie ‚Benito Mussolini’, przemianowanym później na Comunale. Tym razem bezkonkurencyjny był Felice Borel, który zdobył 31 bramek i o siedem wyprzedził drugiego w klasyfikacji Giovanniego Busoniego z Livorno. Rywale z Mediolanu narzucili jednak niesamowite tempo – na półmetku rozgrywek mieli trzy punkty przewagi nad Starą Damą, która jednak nie poddała się. Po kilku tygodniach i zwycięstwie nad Casale strata zmalała do dwóch punktów, w 27 kolejce tylko do jednego. Kluczowa była 31 runda zmagań, podczas której Juve pokonało Romę, a Nerazzurri potknęli się w konfrontacji z Torino. Ostatecznie po kolejnej porażce na koniec, strata Ambrosiany do rywali z Piemontu wyniosła cztery punkty. Na podium wskoczyło również Napoli, które wyprzedziło Bolognę o cztery oczka. Juventus tradycyjnie wziął udział w rozgrywkach europejskich, w tej edycji w szerszym składzie. Włosi w 1/8 ograli czeskie Teplicky FK (4-2 i 1-0), w ćwierćfinale nie dali szans Ujpest FC (3-1 i 1-1), ale w półfinale ponownie górą był austriacki zespół, tym razem SK Admira (1-3 i 2-1).
Działacze zwolnili trenera Bianconerich, Carlo Carcano. Oficjalnie mówiło się o ‚powodach osobistych’, ale tajemnicą poliszynela był homoseksualizm szkoleniowca, co w czasach faszyzmu nie było mile widziane.
Zanim rozpoczęły się zmagania w sezonie 1934/35, Squadra Azzurra nie dała szans rywalom na Mundialu zorganizowanym u siebie, zdobywając pierwsze mistrzostwo świata. Na krajowym podwórku rywalizacja była jeszcze bardziej zacięta, na 4-krotnego mistrza Juventus naciskały ekipy Ambrosiana-Inter czy Fiorentiny. Co ciekawe, na półmetku rozgrywek to właśnie ekipa z Florencji prowadziła, mając trzy punkty przewagi nad Starą Damą i Nerazzurrimi. W międzyczasie działacze zwolnili trenera Bianconerich, Carlo Carcano. Oficjalnie mówiło się o ‚powodach osobistych’, ale tajemnicą poliszynela był homoseksualizm szkoleniowca, co w czasach faszyzmu nie było mile widziane. Mimo to Juventus nie poddawał się, tocząc z rywalami zażartą walkę – prowadzenie zmieniało się praktycznie co kolejkę i tak do samego końca. W przedostatniej rundzie Viola uległa Alessandrii, tracąc szansę na Scudetto. W ostatniej kolejce Juventus wygrał z Fiorentiną 1-0, natomiast Ambrosiana uległa Lazio 2-4, przegrywając walkę o mistrzostwo. Stało się do 2 czerwca 1935 roku, a analogiczna sytuacja powtórzyła się 5 maja 2002 (wtedy Inter również nie sprostał Biancocelestim, przegrywając w tym samym stosunku). Piąte Scudetto z rzędu dla Juve stało się faktem. Stara Dama ponownie wystąpiła w Coppa dell’Europa Centrale, gdzie zaszła do półfinału, wcześniej eliminując Viktorię Plzen oraz Hungarię FC, jednak tuż przed finałem lepsza okazała się Sparta Praga.
Juventus rozgrywki Serie A 1935/36 rozpoczynał już bez trenera Carcano, a także zawodników Ferrariego i Cesariniego. Jeszcze przed startem ligi, 15 lipca 1935 w wypadku samolotowym pod Genuą zginął prezydent klubu, Edoardo Agnelli. Te wszystkie straty wpłynęły znacząco na Bianconerich, którzy po zdobyciu pięciu mistrzostw pod rząd, tym tazem nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z rywalami. Sezon zakończyli ostatecznie na piątej pozycji z bilansem 13 zwycięstw, dziwięciu remisów i ośmiu porażek. Mistrzostwo powróciło w ręce Bologni, drugie miejsce przypadło Romie, na podium znalazło się również Torino. Zorganizowano również jedną z pierwszych oficjalnych edycji Coppa Italia – w niej Stara Dama eliminowała kolejno Sanremese, Ambrosiana-Inter, w ćwierćfinale nie dając rady Fiorentinie.
Sezon 1936/37 nie różnił się znacząco od poprzedniej edycji. Ponownie główną siłą ligi była Bologna, której plany zdobycia drugiego z rzędu Scudetta próbowały pokrzyżować Lazio oraz Torino. Juventus zaprezentował się ogólnie lepiej niż przed rokiem, ale wystarczyło to na powtórzenie piątej lokaty. Wysoko w klasyfikacji strzelców było dwóch juventinich: Guglielmo Gabetto na drugiej pozycji (17 trafień) oraz Felice Borel (16). Ostatecznie Rossoblu udało się obronić tytuł mistrzowski, na drugiej pozycji finiszowało Lazio, Toro musiało zadowolić się trzecim miejscem. Stara Dama w rozgrywkach Coppa Italia odpadła w 1/8 po porażce 1-2 z Napoli. Motor napędowy Bologni Schiavio przed rozpoczęciem sezonu 1937/38 podjął decyzję o zakończeniu kariery, a ekipa Rossoblu bez swojego gwiazdora całkowicie się pogubiła, zajmując dopiero piątą lokatę na koniec rozgrywek. Do walki o Scudetto, oprócz Ambrosiana-Inter, powrócił Juventus, w którym formą błyszczeli obrońcy Foni i Rava. Choć Bianconeri wygrali bezpośrednie starcie z Nerazzurrimi 2-1, to ekipa z Mediolanu do końca rozgrywek zachowała przewagę jednego punktu. W ostatniej kolejce Stara Dama tylko zremisowała z Milanem, przez co po ośmiu latach przerwy tytuł mistrzowski powędrował do Ambrosiana-Inter. Zespół ze stolicy Piemontu więcej szczęścia miał w rozgrywkach Coppa Italii – pokonując kolejno L’Aquilę, Alessandrię, Atalantę i mistrza kraju Ambrosiana-Inter, doszedł do finału, gdzie w dwumeczu dwukrotnie (3-1 i 2-1) ograł Torino, zdobywając pierwszy Puchar Włoch. Dzięki temu sukcesowi Juventus ponownie wziął udział w Coppa dell’Europa Centrale, najpierw eliminując MTK Hungarię, następnie SK Kladno, w półfinale nie dając rady węgierskiemu Ferencvarosi TC (3-2 i 0-2). Przed startem Serie A 1938/39, Azzurri ponownie wygrali Mundial, tym razem zorganizowany we Francji, a rozgrywki ligowe miały być jeszcze bardziej zacięte niż zwykle. Niestety, wymieniany w gronie faworytów Juventus całkowicie zawiódł, gromadząc po trzech kolejkach raptem jeden punkt. Ostatecznie Bianconeri zajęli ósme miejsce w samym środku stawki, a na sam szczyt powróciła Bologna, która wyprzedzając Torino i Ambrosiana-Inter, sięgnęła po piąte Scudetto w historii klubu. Bianconeri w Pucharze Włoch zaprezentowali się równie słabo, wygrywając co prawda z Padovą, ale odpadając już w 1/8 po porażce z Genovą 1893.
Mimo wybuchu II Wojny Światowej, 17 września 1939 rozpoczął się sezon 1939/40 we włoskich rozgrywkach. Tym razem Juventus od początku prezentował się naprawdę solidnie, jednak zdarzały mu się potknięcia. Z tego powodu na koniec rozgrywek musiał zadowolić się dopiero trzecim miejscem, a o Scudetto do końca walczyły ekipy Bologni i Ambrosiana-Inter. Ostatecznie górą byli Nerazzurri, którzy zgarnęli swoje piąte Scudetto. W kolejnej edycji Pucharu Włoch Juventus zaszedł do półfinału, po drodze eliminując Biellese (3-0), Romę (3-1) i Brescię (3-0), jednak tuż przed finałem lepsza okazała się Fiorentina (0-3), późniejszy triumfator Coppa Italia.
Ostatnie komentarze
Przemek B. on Nagrody za Typera 2023/2024: “Hej. Można wiedzieć kiedy wyślecie nagrodę? Minęło pół roku od wygranej i zakończenia typera.” Gru 21, 10:31
Przemek B. on Nagrody za Typera 2023/2024: “Wow, jestem laureatem 🙂 Gratulacje dla zwycięzcy oraz pozostałej trójki użytkowników. Bardzo wysoki poziom zaprezentowaliście w grze, co widać po…” Cze 10, 06:35
Pepe_Mar on Juventus wywozi 3 punkty z Florencji: “To prawda, ale dopiero w drugiej połowie. Niepokoi mnie nadal pozwolenie przeciwnikowi na ogromną ilosć dośrodkowań oraz nieumiejętność utrzymania się…” Lis 6, 13:22
J33 on Juventus wywozi 3 punkty z Florencji: “Ta gra obronna staje się powoli charakterystyczna i przypomina tą z tych najlepszych czasów. W drugiej połowie wogóle mi przez…” Lis 6, 12:16
Pepe_Mar on Juventus wywozi 3 punkty z Florencji: “Ale to była męczarnia dla oczu. Z jednej strony kompletny brak chęci przejęcia inicjtywy i zamknięcię się przed właśnym polem…” Lis 6, 11:20