Rekordowy rok Juventusu… Pod względem kontuzji
Kontuzja prawej kostki, której nabawił się Arthur, zwiększyła liczbę kontuzjowanych zawodników Juve w tym sezonie do 21. Oprócz Brazylijczyka na liście zawodników, którzy byli w tym sezonie kontuzjowani są Szczęsny, Bonucci, Chiellini, Rugani, Alex Sandro, Pellegrini, Danilo, De Sciglio, Locatelli, Zakaria, McKennie, Ramsey, Aké, Chiesa, Bernardeschi, Kulusevski, Dybala, Morata, Kean i Kaio Jorge. Wszyscy musieli dłużej bądź krócej pauzować z powodu urazów, a na podstawie liczby urazów można przeanalizować aktualną sytuację z tą z ubiegłych lat.
Kontuzje w Juve, od Conte do Allegriego: porównanie ostatnich 10 lat
Aby wynik był miarodajny, liczby uwzględniają tylko pierwsze 32. kolejki. W ciągu ostatnich 10 lat, począwszy od sezonu 2012/2013, Juventus nigdy nie był w tak kryzysowej sytuacji. Najbliżej tej liczby było w sezonie 2018/19, ostatnim Massimiliano Allegriego na ławce trenerskiej: wystąpiło wtedy 20 kontuzji. Kolejny wysoki wynik należy również do Allegriego: 19 kontuzji w sezonie 2017/2018. Jednak w pozostałych trzech latach z byłym trenerem Livorno na ławce liczby te były stosunkowo niskie: 14 w sezonie 2014/2015, 16 w sezonie 2015/2016 i 14 w sezonie 2016/2017.
Sezon z najmniejszą liczbą kontuzji to sezon 2012/2013, drugi sezon Antonio Conte: „tylko” 12 kontuzji. W swoim trzecim sezonie z trenerem z Salento wystąpiło 15 kontuzji. Drugie miejsce za Conte w tym specjalnym „rankingu” zajmuje Andrea Pirlo, który w sezonie 2020/2021 zmagał się z 13 kontuzjami. Jeśli chodzi o Maurizio Sarriego, to w sezonie 2019/2020 liczba kontuzji wyniosła 16.
Kontuzje w Juve: sezon po sezonie, jak bardzo wpłynęły na sytuację
Jest jeden fakt, który od razu rzuca się w oczy. Biorąc pod uwagę wyniki do 32. kolejki, to tylko z wyjątkiem tego sezonu (21 kontuzji, 62 punkty i czwarte miejsce), okresy w których wystąpiła największa liczba kontuzji, są również tymi, w których Juve zdobyło najwięcej punktów. Dokładnie 84, zarówno w sezonie 2017/2018 z 19 kontuzjami, jak i w sezonie 2018/2019 z 20 kontuzjami, w obu przypadkach pod wodzą Massimiliano Allegriego. 84 punkty również w sezonie 2013/2014 zdobył Antonio Conte.
Diametralnie przeciwna jest inna liczba. W sezonach, w których Juventus miał mniej kontuzji, zdobywał też mniej punktów. 74 przy 12 kontuzjach w sezonie 2012/13 z Conte, 73 przy 14 kontuzjach w sezonie 2014/15 z Allegrim i 65 przy 13 kontuzjach w sezonie 2020/21 z Pirlo.
Kontuzje w Juve: kim są zawodnicy, którzy opuścili najwięcej spotkań?
Zawodnikiem, który opuścił najwięcej meczów, jest Giorgio Chiellini. W ciągu ostatniej dekady kapitan opuścił 80 meczów Serie A. Na drugim miejscu jest Paulo Dybala, który opuścił 33 mecze. Argentyńczyk przybył do Juve w sezonie 2015/2016, ale to właśnie w ostatnich dwóch sezonach zmagał się z wieloma problemami fizycznymi, które uniemożliwiły mu odnalezienie ciągłości gry.
Chiellini i Dybala, jak na ironię, są również dwoma zawodnikami, o których w ostatnich tygodniach mówiło się najwięcej na rynku transferowym. Pierwszy z nich zadecyduje o swojej przyszłości dopiero pod koniec sezonu, kiedy osiągnie swoje cele z Juventusem. Jest rozdarty między emeryturą (i przyszłością w roli menedżera), stałym zatrudnieniem i nową przygodą z dala od Turynu, być może w MLS.
Z kolei dla Dybali pożegnanie z Juve jest pewne, choć nie wiadomo jeszcze, dokąd uda się latem. Chętnych jednak nie brakuje: Inter, Tottenham, Atletico Madryt, a przede wszystkim Barcelona.
Dane:
2012/2013 – Antonio Conte – 12 kontuzji – 73 pkt
2013/2014 – Antonio Conte – 15 kontuzji – 84 pkt
2014/2015 – Massimiliano Allegri – 14 kontuzji – 73 pkt
2015/2016 – Massimiliano Allegri – 16 kontuzji – 76 pkt
2016/2017 – Massimiliano Allegri – 14 kontuzji – 80 pkt
2017/2018 – Massimiliano Allegri – 19 kontuzji – 84 pkt
2018/2019 – Massimiliano Allegri – 20 kontuzji – 84 pkt
2019/2020 – Maurizio Sarri – 16 kontuzji – 76 pkt
2020/2021 – Andrea Pirlo – 13 kontuzji – 65 pkt
2021/2022 – Massimiliano Allegri – 21 kontuzji – 62 pkt
Źródło: JuventusNews24.com
Powrot krola, nie ma co, krola kontuzji.
Trochę śmieszne takie stwierdzenie. Jaki wpływ miał Max na kontuzje Chiesy, Westona, Locatellego, Kaio, Arthura, Szczęsnego (stłuczone żebra)? Chiellini stary się już sypie, a jeszcze Ramseya miał w rundzie jesiennej. U nas problemem jest, że te kontuzje przytrafiały się jednocześnie u kilku piłkarzy i dlatego jest to tak widoczne.
Nie czytając treści przypuszczałem że pobił własny rekord. Podsumujmy dotychczasowe osiągnięcia naszego maga trenerki: 1. Zespół jak grał piach tak gra 2. Zawodnicy indywidualnie – w większości przypadków – wyglądają słabiej jak w poprzednim sezonie. 3. Spora grupa się leczy, w tym kilku z poważnych urazów. 4. W budżecie jest mniej kasy z tytułu nieadekwatnej pensji. To minusy zatrudnienia. Teraz plusy…. brak.
Możesz mi wskazać tych trzynastu zawodników, którzy wyglądają słabiej teraz niż rok temu?
A skąd wziąłeś 13? Wskaż mi, którzy wyglądają lepiej, co do moich, to: Sandro, Cuadrado, Loca, Danilo, Kean, Vlaho. Berna, Arthur grają swoje czyli nic. Tak naprawdę tylko Szczęsny ma lepszy sezon niż ubiegły, więc dodatkowo powinno nam to dać do myślenia.
Najpierw piszesz, że zawodnicy indywidualnie w ,,większości przypadków” wyglądają słabo, a potem odmawiasz podania nazwisk ,,większości” zawodników (czyli co najmniej 13). Większość zawodników gra na podobnym poziomie, jest grupa zawodników, którzy u Maaxa grają lepiej. McKennie, de Sciglio, de Ligt, Rugani, Pellegrini, Dybala, Morata, nawet Rabiot. Po prostu narybek jest mocno średni u trudno oczekiwać, że każdy wskoczy na poziom światowy tylko dlatego, że trener zrobi z niego TOPa. Takie rzeczy w futbolu zdarzają się bardzo rzadko.
Nie wiem, ale chyba z zrozumieniem tekstu masz problem. W którym miejscu odmawiam podania nazwisk (wymieniłem sam z siebie, kilku) i w którym piszę o trzynastu? („Możesz mi wskazać tych trzynastu zawodników…”). De Sciglio czy Rugani grali na zbliżonym, przyzwoitym poziomie w przednich klubach, grają swoje nic ponad to. Wspomniany Dybala, był po kontuzji i i przez długi czas dochodził do siebie po covidzie, dla przypomnienia, więc w tym sezonie dopiero w ogóle gra, bo tamten miał zmarnowany (nie wiem co porównujesz?). Pellegrini, był przeciętny w tamtym sezonie (grał ogólnie niewiele) i taki jest i w tym, grał trochę więcej… Czytaj więcej »
Jeżeli kadra Juve ma 25 piłkarzy to pisząc większość masz na myśli 13 lub więcej piłkarzy. Chyba, że użyłeś zwrotu większość nieprawidłowo to wtedy faktycznie nie wiadomo o ilu zawodników Ci chodzi.
Niestety jesteś w błędzie, wielkość kadry tutaj nie ma znaczenia, tylko kwetia czy grali czy nie. Większość dotyczy zatem graczy którzy faktycznie grali, więc nie takich którzy w ogóle się nie podnieśli z ławki (np. Pinsoglio) albo odnotowali epizody (np. Ake lub Jorge). Żeby coś ocenić, wydać opinię musi być na czymś to oprzeć. Ja nie mam zamiaru ich oceniać po kilku kopnięciach piłki. Na marginesie, wspomnę jeszcze o dwóch, graczach którzy odeszli i też pod okiem innego trenera sobie lepiej radzą. Nie mozemy zatem zwalać tylko na zawodników, bo jak pokazuje życie problem jest raczej w trenerze i zespole… Czytaj więcej »
1.Tak to prawda,ale poprawiła się gra obronna,a od tego się zaczyna- przynajmniej we Włoszech. 2.Tak to prawda,ale może mieć na to ,choć po części zaangażowanie graczy w ME I CA i brak świeżości,ciągle granie i jeszcze raz brak świeżości.To się tyczy też innych drużyn, choćby z naszego podwórka .W Interze zjazd większości piłkarzy,w Atalancie to samo. 3. Tak to prawda ,ale Juventus nie jest żadnym wyjątkiem, aczkolwiek ciężkie metody treningowe MA maja związek z urazami ,ale patrz również mój punkt 2. 4.Ktos był i jest dostępny w cenie kontraktu Pirlo z CV Allegriego?? Zwykle w czołówce najbardziej przerzedzonych klubów Europy… Czytaj więcej »
1. Obronną poprawiła się, ale tylko troszkę, za to ofensywa jest znacznie słabsza więc suma summarum jest to na minus. 2. Atalanta ma dużo słabszy skład, więc ciągle nie będzie u szczytu i może dobrze że nie powtórzyła ubiegłorocznego poziomu, bo ciężko byłoby o to 4 miejsce. Inter ma raz że starszy skład, to krótka jakościowo ławkę więc fizycznie mogą odczuwać sezon. 3. Jest w ścisłej czołówce czołowych drużyn Europy, nie wiem czy nawet nie okopuje pierwszego miejsca. 4. Wskazuje tylko że jego CV nic nie wniosło na plus, a wydatki budżetowe są na jeszcze większy minus, czyli jego zatrudnienie… Czytaj więcej »
Inter ma krótką ławkę więc może fizycznie źle odczuwać sezon. Ale jak Juventus ma krótką ławkę to już się nie liczy. A były spotkania, w których Allegri miał do dyspozycji 12 zawodników plus młodzież z rezerw. A mimo to ciułał te punkty całkiem nieźle i gdyby nie fatalny początek sezonu to pewnie byśmy się bili o mistrza kraju. W zeszłym sezonie nie było takiej passy meczów bez porażki jak w tym, zespół był cały czas nijaki. My w lidze przegraliśmy chyba po 4 miesiącach z Interem, w dodatku całkowicie niezasłużenie, także przez błędy sędziego. U Pirlo był regres, u Maxa… Czytaj więcej »
Sam zauważyłeś, że gdy Juve grało pełnym składem, to miało gorsze wyniki niż jak jej nie ma. Czyli na samą ławkę nie należy zwalać jest wiele czynników, które przekładają się na wyniki. Nie wiem, gdzie widzisz progres w grze pod wodzą Allegriego (punktów podobna ilość, stosunek bramkowy gorszy u Allegriego). Zarówno u jednego, jak i drugiego zdarzały się dobre mecze (większość jednak w słabym wykonaniu), ale trzeba oddać że to więcej meczy pod wodzą Pirlo zostało pechowo przegranych, a u Allegriego szczęśliwie wygranych. Czy niezasłużenie przegraliśmy z Interem, niewątpliwie szczęście akurat w tym meczu nam nie dopisało (sędzia też się… Czytaj więcej »
Akurat punktowy jest regres 😉 Pirlo na tym etapie miał 65 punktów, Allegri ma 62.
Zatrważający artykuł, który ukazuje jedno: decyzja o uwolnieniu Dybali jest słuszna skoro ten ma zdrowie jak o 10 lat starszy Chiellini, który walczy dużo mocniej niż Paweł.