Felietony

Gryfel | 2 września 2022

Calcio e Finanaza: Juventus zredukował listę płac

Paul Pogba jest najwyżej opłacanym zawodnikiem Juventusu w sezonie 2022/23. Liczba ta wyłania się z analizy Calcio e Finanza dotyczącej zarobków Bianconerich w rozpoczętym właśnie sezonie. Zawodnicy będący do dyspozycji Massimiliano Allegriego będą łącznie zarabiać 97,3 miliona euro, co przekłada się na koszty brutto w wysokości około 158,08 miliona euro.

Pensje Juventusu 2022 2023 – Wypłaty w dół

Ogólnie rzecz biorąc, całkowita kwota wynagrodzeń zmniejszyła się w porównaniu z kwotą z sezonu 2021/22, która uwzględnia również transakcje ze stycznia 2022 roku. W ubiegłym roku kwota wynagrodzeń brutto wyniosła 168,53 mln euro, czyli o ponad 10 mln euro więcej niż kwota, którą wyliczono dla obecnego sezonu.

Aby sporządzić w tym sezonie ranking zarobków zawodników prowadzonych przez Massimiliano Allegriego, posłużono się danymi dotyczącymi wynagrodzeń publikowanymi w minionych sezonach przez La Gazzetta dello Sport. Analiza została zintegrowana z pensjami nowych graczy, którzy przybyli podczas letniego mercato i zaktualizowana o umowy, które zostały przedłużone.

Przy obliczaniu wynagrodzenia brutto wzięto pod uwagę ulgę podatkową przewidzianą przez Decreto Crescita dla wszystkich tych zawodników, którzy potencjalnie mogą z niej skorzystać (czyli tych zawodników, którzy byli rezydentami podatkowymi poza Włochami przez co najmniej dwa lata przed przybyciem do Serie A i którzy utrzymują rezydencję podatkową w we Włoszech przez co najmniej dwa lata po przybyciu).

Jak wspomniano, w tym sezonie na pierwszym miejscu znajduje się Paul Pogba, po tym jak w poprzednim sezonie berło dzierżył Matthijs de Ligt, który został sprzedany do Bayernu Monachium. Na drugiej lokacie, ex aequo znajduje się trio Paredes, Rabiot i Vlahovic (wszyscy po 7 milionów netto), natomiast Leonardo Bonucci i Wojciech Szczęsny, z 6,5 milionami, kończą na trzecim miejscu pod względem liczb.

Pensje Juventus 2022 2023 

Zawodnik: NETTO BRUTTO
Pogba* 8 10,48
Paredes* 7 9,17
Rabiot* 7 9,17
Vlahovic 7 12,95
Bonucci 6,5 12,03
Szczesny 6,5 12,03
Alex Sandro 6 11,10
Di Maria* 6 7,86
Bremer 5 9,25
Chiesa 5 9,25
Cuadrado 5 9,25
Danilo* 4 5,24
Milik 3,5 6,48
Rugani 3,5 6,48
Locatelli 3 5,55
Kean* 2,5 3,28
Kostic* 2,5 3,28
McKennie* 2,5 3,28
De Sciglio 1,5 2,78
Perin 1,5 2,78
Kaio Jorge* 1,2 1,57
Fagioli 1 1,85
Gatti 1 1,85
Miretti 0,3 0,56
Pinsoglio 0,3 0,56
RAZEM 97,3 158,08
*z uwzględnieniem Decreto Crescita

Dane w milionach euro; opracowanie CF na podstawie danych Gazzetta

Za nimi plasują się Alex Sandro i Di Maria, obaj po 6 milionów netto, a także trzej kolejni gracze, którzy zarabiają po 5 milionów: Gleison Bremer, Federico Chiesa i weteran Juan Cuadrado. Wśród nowych zawodników w sezonie 2022/23 – nie licząc wspomnianego Pogby – największym obciążeniem jest Leandro Paredes, który miałby zarabiać 7 milionów netto.

Pomimo kilku nowych nabytków ze znacznymi pensjami, Juventus był w stanie obniżyć koszty płac dzięki licznym cesjom zawodników, których obciążenie na kontach było dalekie od obojętnego. Byli to zarówno piłkarze, którym wygasa kontrakt, jak Chiellini, Dybala czy Bernardeschi, jak i ci, którzy byli w Juve na wypożyczeniu, jak Morata, oraz ci, którzy zostali sprzedani, jak Kulusevski, Zakaria, Bentancur, Arthur czy Pellegrini.

Na przełomie ubiegłego roku do wiadomości trafiła informacja o planowanych cięciach w Juventusie o czym informowaliśmy w artykule na naszej stronie. Bianconeri chcieli wtedy obniżyć wynagrodzenia o 15%. Jednak  patrząc na bezwzględne liczby to obiżka o 10,5 mln z 168,58 mln euro daje jedynie 6,2%. Klub nie zdołał sprzedaż Adriena Rabiot, który jest jednym z najwyżej zarabiających, a w jego miejsce Turyn opuścił Zakaria. Nie udało się również obniżyć zarobków Cuadrado, któremu kontrakt odnowił się automatycznie, a zawodnik nie zgodził się na negocjacje.

Mimo, że nie udało się osiągnąć zamierzonej obniżki wynagrodzeń to klub patrzy w przyszłość ze spokojem ponieważ w przyszłym roku wygasają wysokie kontrakty Sandro, Cuadrado i Rabiot, których pensje kosztują klub ok 30 mln euro.

 

Źródło: Calcio e Finanza

 

 

Subscribe
Powiadom o
13 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
wojojuve
1 rok temu

Nie wierzę, że po przygodach z Ramseyem, czy Rabiot teraz popełniono ten sam błąd (a nawet gorszy, bo nie przychodzi za free) Z Paredesem. Mam nadzieję, że w razie wykupienia go mamy możliwość negocjowania kontraktu.
Zestawienie wyraźnie pokazuje dlaczego Juve z niecierpliwością czekam na koniec kontraktów Cuadrado i Sandro. Bardzo duży koszt. Pewnie szanse niewielkie, ale jakby była szansa to warto oddać Szczęsnego, nawet za free. Ponad 12mln to zdecydowanie za dużo.
Btw tą ulga robi robotę. Szkoda, że Milik się nie załapał. Ciekawe czy w razie przedłużenia umowy ulga dalej obowiązuje. Jeśli tak to rozważyłbym zaproponowanie Rabiot 5-6mln netto.

andi
1 rok temu
Reply to  wojojuve

…i co najlepsze mówi, że pała „miłością” do Juve, a krzyknął sobie więcej niż miał w PSG – kontrakt nie był przenoszony z paryskiego klubu. Paredes to nie format piłkarza na taką pensje w lidze włoskiej.

Apo
Apo
1 rok temu
Reply to  andi

Rabiot to obok Mirettiego największe zaskoczenie na plus obocenego sezonu. Pokazał się lepiej niż Szczęsny, Sandro czy Bonucci zarabia na ich poziomie. Pociski na Francuza idą z automatu.

Cuadrado gra kryminał, Sandro gra kryminał, fatalne wejście do nowego zespołu ma Kostic, Kean gra na poziomie Serie B, a i tak ciągle suw pisze o Rabiot, który daje rade i przykryta czapka choćby Locatelliego.

luque10
1 rok temu
Reply to  Apo

Od dawna powtarzam, że z Rabiotem są dwa problemy : a) pierwszy, to jego pensja i postrzeganie tego piłkarza przez jej pryzmat b) drugi, to wymagania, których ten piłkarz nie potrafi, przez co więcej hejtu wylewa się na niego. Francuz to dobry piłkarz, pożyteczny, silny i naprawdę dobry technicznie. Jednak problemem jest/ było to, że trenerzy ustawiali go w miejscu, które uwypukla jego największe wady – kiepskie podanie, wizja gry, zachowanie pod bramką przeciwnika… Rabiot pracujący na innych ( jak ostatnio, grający głębiej, a Miretti czujący się jak ryba w wodzie na poprzedniej pozycji Adriena), może dać bardzo dużo zespołowi,… Czytaj więcej »

Last edited 1 rok temu by luque10
clyde_1987_
1 rok temu
Reply to  Apo

Chodzi o ogólną postawę Rabiota podczas całego pobytu w Juventusie. Nie można się dziwić, że od Francuza wymagamy dużo, ponieważ jego zarobki powinny gwarantować jakość gry. Niemniej cieszę się, że na początku tego sezonu ex-pomocnik PSG spisuje się dobrze i liczę, że utrzyma wysoką dyspozycję na dłużej. Wówczas chętnie go pochwalę i będę z tego faktu bardzo zadowolony.

Apo
Apo
1 rok temu
Reply to  clyde_1987_

No tak, ale taki Locatelli przez ponad rok nie pokazał nic. Tłumaczone jest to tym, że gra na nie swojej pozycji. Rabiot większość meczów rogrywal na boku pomocy, co również nie jest jego optymalnym miejscem na boisku. To tak zwane podwójne standardy.

Dokładnie tak samo było z De Ligtem i Bonnucim. Błędy pierwszego były szybko zapominane a bo młody i ogólnie top, tylko musi się nauczyć ligi a każda pomyłka Leo była wyolbrzymiana.

clyde_1987_
1 rok temu
Reply to  Apo

Napisałem wyraźnie, że oceniam Rabiota całościowo, a przeciez Francuz gra dłużej w Juventusie niż Locatelli i zarabia ponad dwa razy więcej od Włocha. W tym kontekście wymagania wobec Francuza są większe, co nie oznacza, że Locatelli nie podlega krytyce, wręcz przeciwnie. Od początku, kiedy byliśmy nim zainteresowani pisałem, że nie jest to typ zawodnika, który zbawi naszą pomoc i może nam dać sporo w momencie, kiedy druga linia funkcjonowałaby perfekcyjnie, co nie miało miejsca. Wszyscy pamiętamy, że był wartością dodaną, świetnym uzupełnieniem środka pola reprezentacji Włoch, oczywiście w momencie, gdy podopieczni Manciniego imponowali wysoką dyspozycję. Co do de Ligta, to… Czytaj więcej »

AlexDP
1 rok temu
Reply to  Apo

To nieprawda, że Loca nic nie pokazał.Od Rabiota ma znacznie lepszy odbiór, pressowanie, strzał na bramkę. Nie wiem jak można krytykować Locatellego i wychwalać Rabiota. Francuz ostatnie dwa mecze zagrał dobre, ale większość zeszłego sezonu to było unikanie gry, markowanie pressingu itd. Bycie poprawnym technicznie i wytrzymałym fizycznie to trochę mało, gdy grasz w Juve i zarabiasz najwięcej w zespole. Jeszcze dla porównania sezon 21/22:

  • Loca – 3 gole, 5 asyst,
  • Rabiot – 0 goli, 2 asysty.

I z tej dwójki twierdzisz, że pierwszy nie pokazał ,,nic” , a drugi jest ofiarą hejtu i niedoceniania.

andi
1 rok temu
Reply to  Apo

Ja jestem pewnie jednym z tych nielicznych, co Rabiota często bronie przywołując choćby wspomnianego Sandro, że są gorsi od niego. Fakt, że jest chimeryczny, ale z mocniejszymi przeciwnikami zawsze pewien, solidny poziom trzyma i co ważne jest niemal zawsze dostępny. Zarabia owszem sporo, ale przychodził z kartą w ręku. Paredes ma tyle co on, a jakby dodać kwotę zakupu to wyjdzie pewnie 13-14, a mieliśmy ciąć koszty. Argentyńczyk być może nam pomoże, ale powtórzę się, to nie gracz klasowy. Sandro przez moment takim był, niestety – dla klubu – wtedy kiedy podpisywał przedłużenie.

clyde_1987_
1 rok temu
Reply to  wojojuve

Żeby była jasność: mam wielką nadzieję, że Paredes szybko odnajdzie się w Juventusie i stanie się realnym wzmocnieniem naszej pomocy. Takie są moje życzenia, ale nie mam zamiaru ukrywać obaw związanych z tym konkretnym transferem. Szczerze mówiąc nie do końca rozumiem dlaczego aż tak mocno uparliśmy się na Argentyńczyka. Wszystko byłoby jasne, gdybyśmy mieli do czynienia z okazją, ale tak bynajmniej nie jest. Boję się, że będąc zawodnikiem relatywnie sytym pod względem osiągnięć i mającym bardzo wysokie zarobki Paredes nawiąże swoją grą do innych dość znanych, przepłacanych pomocników, którzy stali się symbolem naszej nieudolnej gry i polityki transferowej ostatnich kilku… Czytaj więcej »

mario
1 rok temu

Szczęsny w niczym nie jest lepszy od Perina a zarabia 4x więcej. Dla mnie Włoch powinien grać a Wojtek out. Tak samo Sandro, niestety Cuadrado bo pensja nieadekwatna do tego co nam daje w tym sezonie.

anavrin_
1 rok temu

Tak jak kiedys wspomnialem, koniec koncow wcale o wiele budzet plac nie zostal sciety. Wedlug Transfermarkt, za to okienko jestesmy pare milionow do przodu, choc wiadomo, ze to niewiele mowi, bo platnosci za pilkarzy rozlozone sa w latach, w tym i my bedziemy splacac jeszcze drogie transfery. Niemniej, doceniam, ze podjeto dzialania zmierzajace do bardziej racjonalnego korzystania z budzetu. Rowniez, poczatki sa najtrudniejsze, bo trzeba sprzatac po poprzednikach. PS Pamietacie, gdy wybuchla pandemia, wszyscy wiescili koniec pilki takiej jakiej znamy – wymiany zawodnikow zamiast ich kupna, brak duzych transakcji, mniejsze pensje. Jakze zabawne, ze nic z tego nie wyszlo, sceptycy… Czytaj więcej »

Apo
Apo
1 rok temu
Reply to  anavrin_

Będziemy spłacać ale tak samo sprzedaże Bentancurq, Kulusevskiego, Romero, Ronaldo, De Ligta, Demirala są rozłożone w czasie.

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi