Lucescu: Dajcie Pirlo trochę czasu
Mircea Lucescu twierdzi, że Juventus musi mieć cierpliwość do Andrei Pirlo i wierzy, że jego były piłkarz odniesie sukces jako trener.
Bianconeri zremisowali 1:1 z Benevento w zeszły weekend, ale zapewnili już sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów przed środowym meczem z podopiecznymi Lucescu.
W pierwszym meczu Juve wywarło na mnie dobre wrażenie – powiedział trener Dynama Kijów w rozmowie z Tuttomercatoweb.
Mecz był zacięty, ale wtedy zawodnicy Juve zrobili różnicę i przegraliśmy 2-0.
Wielki zespół, taki jak Juventus, dzięki swojej szerokiej kadrze jest w stanie wystawić dwie jedenastki. Dlatego ostrzegałem moich graczy, że nawet jeśli przejdą do następnej rundy, będą tacy sami jak zawsze.
Ekipy takie jak Juve i Barcelona są zbudowane tak, aby zawsze wygrywać, zwłaszcza w Lidze Mistrzów.
Lucescu, który zapewnił Pirlo debiut w dorosłej piłce w Brescii, powiedział, że kibice Bianconerich muszą być cierpliwi wobec nowego trenera.
Dajcie mu czas. We Włoszech za dużo się mówi, a trener zawsze staje się kozłem ofiarnym. Pirlo jest młodym trenerem. Ma do czynienia z szatnią pełną świetnych graczy i dlatego żyje w delikatnej sytuacji.
Jestem jednak przekonany, że jego talent i wizja gry, cechy, które miał jako zawodnik, również wyjdą na jaw. Moim zdaniem Pirlo czeka wspaniała przyszłość tej nowej dla niego roli.
Lucescu twierdził, że Stara Dama miała sporo pecha w tym sezonie w kwestii wyników.
Juve gra bardzo ofensywny futbol. Jest jeszcze coś do poprawy. Bianconeri popełnili błędy również przeciwko nam. Ale powiedzmy, że ogólnie rzecz biorąc, w tym sezonie mieli również sporo pecha.
Źródło: tuttojuve.com
To nie jest tak, że Pirlo już przegrał sezon i trzeba go zwolnić. Gra jest słaba, zdecydowanie poniżej oczekiwań. Miał trudny początek, więc teraz byle dotrwać do przerwy świątecznej, a po niej powinna pojawiać się poprawa w naszej grze.
Jak to mówił pewnien trener forma przyjdzie wiosną
Nie dodał którego roku.😉
Ten sam trener wygrywał niezależnie od pory roku.
Pirlo ma czas do lutego, bo w lutym czeka nas konfrontacja w Lidze Mistrzów o 1/8 finału. Do tego czasu zespół musi już grać zdecydowanie lepiej. Do lutego trzeba zmniejszyć dystans do Milanu albo chociaż utrzymać te 6 punktów straty, żeby powalczyć w drugiej części sezonu. Jeśli wiosną forma nie przyjdzie, to cóż, rok stracony.