Gasperini: Wszyscy chcą grać jak Atalanta
Gian Piero Gasperini zauważa, że trzyosobowa obrona była uważana za herezję podczas jego krótkiej przygody w Interze, ale teraz wszyscy chcą go naśladować.
Atalanta doszła do ćwierćfinału Ligi Mistrzów w ubiegłych rozgrywkach, a warto wspomnieć, że przygoda Gasperiniego z ekipą z Bergamo mogła zakończyć się szybko i brutalnie, ponieważ w 2016 roku objęta przez niego drużyna przegrała cztery z pierwszych pięciu meczów.
Byliśmy na obozie treningowym i dokonałem kilku różnych wyborów, stawiając na kilku młodych zawodników. To był bardzo ciężki poranek – powiedział Gasp podczas imprezy Festival dello Sport.
Byłem już blisko Atalanty w 2011 roku, ale wybrałem Inter. Korzystanie z trzyosobowej obrony uznawano wtedy za herezję, ale teraz Inter, Roma, Juventus i Lazio nas naśladują i grają z trójką w obronie. Uważam, że to najlepszy sposób na budowanie akcji od tyłu, a wyniki pokazują, że mam rację.
Muszę podziękować zawodnikom za doskonałe zaadaptowanie się do mojego stylu gry. Przez długi czas ludzie mówili, że po prostu biegamy więcej niż ktokolwiek inny, ale jeśli spojrzeć na dane, jesteśmy w średniej. Mamy świetną technikę, inaczej nie strzelilibyśmy 98 goli.
Moim pomysłem na piłkę jest zaangażowanie wszystkich w budowanie akcji i bardzo dużo trenujemy z piłką, to jest główny cel. Na przykład Pierluigi Gollini to nowoczesny bramkarz, który ewoluował w niezwykły sposób i gra razem z drużyną.
Źródło: tuttojuve.com
Myślę, że nadużyciem jest twierdzenie, że wszyscy naśladują Atalantę. Trochę za dużo pychy. Ale oczywiście trzeba przyznać, że są niesamowici. Jak dla mnie to główny faworyt do Scudetto (choć pewnie większość mnie teraz zlinczuje) zaraz przed… Interem. Grają już długi czas pod wodzą Gaspa, robią to fantastycznie, nie osłabili się w wakacje, sezon zaczęli na pełnej mocy. Inter się buduje 2 rok bardzo ładnie. Mają trenera z górnej półki, szeroką i jakościową ławkę. My niestety jesteśmy na etapie rewolucji, która może się zakończyć na wiele sposobów.
Trójkę z tyłu we Włoszech reaktywował Mazzarri, gdy prowadził Napoli, więc zgadzam się z Gregorem, że trochę pychą uniósł się Gasperini. Zwłaszcza, że on sam mówi o roku 2011, podczas gdy Mazzarri objął Napoli w 2009 roku i z tego co pamiętam, od razu zaczął grać 3-5-2. Może tamto Napoli aż tak bramkostrzelne nie było, ale budowali akcje ofensywne naprawdę przyjemnie dla oka. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale Gasperini myli się więc zarówno co do tego, kto grał pierwszy tym systemem i w którym roku.
To odległe czasy, ale czy przypadkiem Gasperini nieco wcześniej (Genoa) nie zaczął eksperymentować z formacją coś na kształt 343?
O, przyznam, że tego kojarzę, dzięki za info. Ktoś pamięta i mógłby potwierdzić? Chętnie bym się dowiedział.
Gasperini od lat stosuje system z trójką defensorów, choć w Atalancie efekt jest spektakularny. Nie jest jednak tajemnicą, że to trudny i dość arogancki człowiek, co pokazywał wielokrotnie, przez co stosunkowo często był odsyłany przez arbitrów na trybuny.
Jestem przekonany, że ta Genoa z Mottą i Milito grała już trójką z tyłu, także był to najpóźniej 2009 rok bo potem wiemy gdzie obaj grali.
Jeśli chodzi o 3-5-2 to dla mnie twarzą tego systemu jest Conte, który go rozpropagował dzięki swoim sukcesom. Może i byli inni, którzy wcześniej zaczęli tak grać, ale nie odnosili sukcesów i mało kto o nich pamięta.