Włoskie media: Juventus wątpliwej jakości [OCENY]
Juventus zremisował w wyjazdowym meczu z Hellasem Verona 1:1. Autorem jedynej bramki dla Starej Damy był Cristiano Ronaldo, przy której asystował Chiesa. Sobotnie decyzje Andrei Pirlo są kwestionowane we włoskich gazetach.
Stara Dama aktualnie musi radzić sobie bez siedmiu kontuzjowanych graczy. Z urazami zmagają się Giorgio Chiellini, Leonardo Bonucci, Arthur, Juan Cuadrado, Paulo Dybala i Alvaro Morata. Danilo pauzował za żółte kartki, stąd też pojawienie się Alexa Sandro w trzyosobowej formacji obronnej.
Wybory taktyczne szkoleniowca Juve zostały skomentowane na łamach włoskich gazet sportowych.
Wolał wystawić Alex Sandro na nie swojej pozycji, niż ryzykować gry z Dragusinem. Juventusowi brakowało intensywności i ruchu bez piłki. Dlaczego wcześniej nie postawił na McKenniego? – napisała La Gazetta dello Sport.
Pirlo nie miał do dyspozycji prawdziwych zmienników, ale Juventus pozostawił wątpliwości co do swojej jakości, zarówno w ataku, jak i obronie – wskazało w komentarzu Corriere dello Sport.
Pirlo został oceniony na 5,5/10 przez każdą z trzech włoskich gazet sportowych i wyglądał na rozdrażnionego podczas wywiadu dla Sky Sport, kiedy jego wybory były mu wytykane przez rozmówców.
Tak prezentują się oceny włoskich dzienników za sobotnie starcie:
La Gazzetta dello Sport:
Verona: Silvestri 6; Magnani 6.5, Gunter 6, Lovato 5; Faraoni 6 (Dawidowicz 84′ N/A), Sturaro 5.5 (Vieira 67′ 6), Ilic 5.5 (Veloso 46′ 7), Dimarco 5 (Lazovic 52′ 7); Barak 6.5, Zaccagni 6.5 (Bessa 84′ N/A); Lasagna 5
Juventus: Szczęsny 6.5; Demiral 5, De Ligt 6, Alex Sandro 5; Chiesa 6.5 (Di Pardo 87′ N/A), Bentancur 5.5, Rabiot 6, Bernardeschi 5.5; Ramsey 5 (McKennie 68′ 6); Kulusevski 5.5, Ronaldo 5
Corriere dello Sport:
Verona: Silvestri 6; Magnani 6.5, Gunter 6, Lovato 5.5; Faraoni 7 (Dawidowicz 84′ N/A), Sturaro 5.5 (Vieira 67′ 6), Ilic 5 (Veloso 46′ 7), Dimarco 6.5 (Lazovic 52′ 7); Barak 6.5, Zaccagni 6.5 (Bessa 84′ N/A); Lasagna 6
Juventus: Szczęsny 7; Demiral 5, De Ligt 6.5, Alex Sandro 5.5; Chiesa 6.5 (Di Pardo 87′ N/A), Bentancur 6, Rabiot 5.5, Bernardeschi 5.5; Ramsey 5 (McKennie 68′ 5.5); Kulusevski 6.5, Ronaldo 6.5
Tuttosport:
Verona: Silvestri 6; Magnani 6.5, Gunter 6.5, Lovato 6; Faraoni 6.5 (Dawidowicz 84′ N/A), Sturaro 6 (Vieira 67′ 6), Ilic 5.5 (Veloso 46′ 7), Dimarco 6.5 (Lazovic 52′ 7); Barak 7.5, Zaccagni 6.5 (Bessa 84 N/A); Lasagna 5.5
Juventus: Szczęsny 6.5; Demiral 5, De Ligt 6, Alex Sandro 6.5; Chiesa 6.5 (Di Pardo 87′ N/A), Bentancur 6, Rabiot 5.5, Bernardeschi 5.5; Ramsey 5.5 (McKennie 68′ 5); Kulusevski 5.5, Ronaldo 6
Źródło: football-italia.net
Autor: switi
Wiele można zarzucić Pirlo, ale czepianie się akurat o to, że wystawił Sandro kosztem Dragusina, to już „lekka” groteska.
Brakuje tylko wieszania psów za fakt, że z opaską kapitana nie wybiegł Fagioli…
Raczej chodzi o to, że Pirlo zrobił z Sandro środkowego obrońcę. Ja wiem, że Daniło w tej roli się fajnie sprawdził, ale to nie powód, żeby na siłę szukać tego typu rozwiązań. Jak wytłumaczysz brak Fagioliego przez 90 minut mając na uwadze to co wyczynia Bentancur?
Dziennikarze ( po za Corriere dello sport )nie oszczędzili Ronaldo choć strzelił bramkę
Odsyłam do wypowiedzi Cassano. Ronaldo jest w Juve ciałem obcym, bronią go statystyki ale patrz na poprzedników. Przed Ronaldo również mielismy napastników którzy strzelali bramki czy to Higuain czy Tevez. Tyle że Argentyńczycy brali również udział w meczu. Czy to próbowali przeszkadzać obrońca czy wracali po pilke czy najzwyczajniej w życiu się starali. To mnie u Ronaldo najbardziej irytuje. Ta pogoń za golem a w dalszej kolejności dobro zespołu. Swoją drogą, może nam kibicom jak i calemu Juve przyda się taki zimny prysznic. Te ostatnie Mistrzostwa były traktowane jakby z urzedu( przeze mnie w sumie również😃), nie braliśmy pod uwagę… Czytaj więcej »
Oczywiście, że Pirlo też jest winny. Andrea dysponuje kadrą wartą ponad 600 baniek, a nie potrafi wygrać z Veroną. Ma najlepszego piłkarza ostatnich lat, genialną obronę, świetnych bramkarzy i wahadła, od których Conte plami pościel. Może i CR jest ciałem obcym, ale każda drużyna Serie A chciałaby mieć takiego „raka”. Posiadamy w składzie weteranów, piłkarzy głodnych sukcesów, starych, młodych, w kwiecie wieku.
Przypomina mi to trochę Bayern Kovaca, który stękał na brak jakości, a jak się potem okazało, ona ciągle tam była.
Chelsea lubi szybko zmieniać trenerów.Jesli Tuchel się nie dostanie do LM ,to może go wywalą.
Kandydat idealny dla Juventusu,ale jest już późno i nie będę się rozpisywał dlaczego.
Mimowszystko dałbym jeszcze jeden sezon Andrzejkowi ,może zaskoczy .
Sarri też był idealnym kandydatem dla Juve zanim do Juve przyszedł. Podobno mieliśmy idealną kadrę do gry ofensywnej.
Piłkarz genialny ,czasem nawet bez formy decydujący.Niestety w taktycznej włoskiej lidze ,trenerzy nie mają na niego często pomysłu ,meczyl ich też jego status i chęć grania wszystkiego. W ostatnich sezonachm nie trudno nas zdominować,a każda inna byle ekipa potrafi pograć dużo ładniej ,dojrzalej i często skuteczniej niż my. Gramy bez pomysłu i polotu,choć kilka jaskółek dawało mi nadzieję na lepszą wiosnę. Środowisko nie jest przyzwyczajone do porażek.Agnelli i spółka , prawdopodobnie będą musieli przełknąć gorycz porażki z nienawidzonym Interem i kolejnym zawodem w LM. Jak to podziała na zarząd?? Przedłuża kontrakt z Ronaldo o następne dwa trzy lata ,kupią Locatelliego… Czytaj więcej »
Tak jak do tej pory raczej byłem za Pirlo tak teraz uważam, że jeśli nie wywalczy awansu z Porto to powinniśmy go pożegnać. Zdaję sobie sprawę, że wiele problemów Juve to nie jest wina Andrei, ale on swoją postawą, wyborami i koślawą taktyka po prostu nie pomaga. Można przegrać z Interem, czy Barceloną, ale remisy z Hellasem w tym stylu (tzn. Hellas nie miał farta tylko po prostu był lepszy) i na tym etapie sezonu to już przeginka A my jednak potrzebujemy doświadczonego trenera, najlepiej takiego co już u nas trenował, miał sukcesy i jest do wzięcia. Jakieś typy?
Jak już bawić się w typowanie nowego trenera. Moim marzeniem od dwóch lat jest ten sam pan. Nagelsmann.
Zgadzam się co do oceny Pirlo.
Jak słusznie zauważyłeś, można przegrać z „wielkimi” firmami, ale ze słabszymi wygrywać musimy.
Mnie osobiście najbardziej po oczach bije ta koślawa taktyka z wahadłami, które tak naprawdę nie wiadomo jak mają grać.
Ustawianie na siłę bocznych obrońców jako środkowych też mnie jakoś nie przekonuje.
Nie wiem, czy odpadnięcie z Porto spowoduje zwolnienie Pirlo, bo zwyczajnie może być problem ze znalezieniem następcy na już.
Dlatego uważam, że w przypadku braku awansu należy niezwłocznie zacząć rozglądać się za nowym trenerem.
Co do ewentualnych następców, to nawet nie wiem jacy są dostępni.
pomoc gra słabo, bo większości drużyn w SA gra 3 pomocnikami czy to 433 czy 352 ( albo na 2-3 ofensywnych np. Roma w 4421), dlatego nasza pomoc się gubi. Jak my gramy? gramy „3” srodkowymi gdzie Ramsey czy McK grają jako skrzydłowi ;p, oraz chcemy grac Ronaldo jako lewym napastnikiem który żyje z podań a nie jak lewy napastnik dostarcza podań 9.Porownajmy styl Cr7 no innych bocznych napastników : Mane, Salah, Mbappe, Gnabry, Sane, Neymara,Sancho chyba widać różnice. Mamy tylko jednego zawodnika który ma cechy wyżej wymienionych i jest nim Chiesa jeszcze można dopiąć Cuadrado (Berne pomijam bo to… Czytaj więcej »
Remis z Verona i już zmieniamy trenera:) Najważniejsza formacja odstaje nawet we Włoszech od przynajmniej trzech drużyn ,a ich atuty czyli wybieganie i fizyczność Pirlo nie jest w stanie wykorzystać .Są zmęczeni,nie pograją technicznie ,żeby tyle nie biegać ,bo zwyczajnie się nie nadają się do takiej gry w tym momencie. W ataku został Ronaldo , któremu przydałby się rotacja. Inny trener mu to by wytłumaczył?? Nie sądzę. Czy z innym trener mielibyśmy lidera w takiej sytuacji jak teraz?? Bardzo wątpliwą sprawa. Bardzo taktyczni i elastyczni trenerzy może by coś ugrali. Allegri , Tuchel. Taki Klopp i Nagelsmann by się popłakali… Czytaj więcej »
Pirlo nie tyle powinien być po połowie sezonu zwolniony (bo nie ma żadnego progresu w grze zespołu, bo wrzuca zawodników tam gdzie im to ewidentnie to nie leży), co w ogóle nie powinien zostać na miejsce trenera zatrudniony. Pomijam fakt, że nie miał żadnego doświadczenia i stanowił zagadkę, ale to że jego zamysłem była gra trójką z tyłu. Takim ustawieniem nikt nie gra z czołowych klubów w Europie i przez ostatnie 20 lat, jeśli się nie mylę (może ktoś na początku wieku) żadna z drużyn grająca w ten sposób nie była w finale LM. Włoskie drużyny grające tym systemem, są… Czytaj więcej »
Drużyna Lazio,Milanu i Interu ma w tym momencie lepsza , bardziej kreatywna pomoc od Juventusu.
Nasza pomoc strzeliła i asystowała mniej niż wspomniane powyżej drużyny i pisze to w ciemno bez patrzenia w statystyki.
Malo tego mogę Ci wskazać następne 5druzyn gdzie ich pomoc wymienia piłkę zdecydowanie szybciej, plynniej i skuteczniej.
Oglądam mecze Juve i innych drużyn.
Czasem widzę przepaść jeśli chodzi o środkowa formację i tak jak Pirlo nie bierze wszystkiego na siebie tak trochę go rozumiem.
O właśnie. Od kilku lat środkowa formacja błaga o wzmocnienia, a my ściągamy półśrodki za darmo i lepimy to byle jak.
Barela, Brozo, Eriksen, Sensi, Vidal vs Benta, Rabiot, Ramsey, McKennie i Arthur XD Gdybyśmy jeszcze nie mieli problemu z kontuzjami to można coś lepic bo był moment, że trójka: Athur, Bentancur, McKennie zaczynała wyglądać fajnie.
Co nie zmienia faktu, że jeśli zawodnicy których mamy (nie są topowi a nie są też kopaczami z okręgówki) przegrywają ze środkiem Hellasu czy Benevento to jest coś nie tak z trenerem i wybraną taktyką.
Przypomnę, że my potrafiliśmy przegrać środek pola z przeciętniakami i dołami tabeli już w ostatnim sezonie Allegriego oraz w trakcie pracy Sarriego. Tego co dwa lata temu robiło z nami w środkowej strefie Lazio, Napoli czy Atalanta to nawet nie będę nawet przywoływał.
Dokładnie Allegri o ile potrafił grać tym co ma to przegrywał środek również ,co nie zmienia faktu ,że potrafił reagować i w pucharach nawet po pierwszym nie udanym meczu wyciągał wnioski Do dziś nie wiem jak on wtedy przeszedł Tottenham mając na przeciw siebie nie gorszego terenera przecież . W tym dwumeczu nasza pomoc została stłamszona,wtedy przez wybiegania,dynamiczna pomoc Tottenhamie,która dobrze też operowała piłka na naszym tle. W lidze też było krucho czasami i środek ledwo dawał radę. Wykorzystywał wtedy charakterystyki naszych doświadczonych pomocników. Nie wydaje mi się ,żeby teraz tak diametralnie odmienil nasz środek ,który nie dość że nie… Czytaj więcej »
W życiu bym tego co robił Allegri nie porównał tego co była za Maxa a nawet Sarriego do tego co jest teraz. Owszem zdarzały się pojedyncze mecze gdzie rywala miał więcej z gry lepiej operował piłką. Tottenham średniakiem nie jest na pewno. Niby z kim z dołu przegrywany był środek pola? Kompletnei sobie tego nie przypominam, tam problem był głównie tego typu, ze nie można było często długo rozbić autobusów i był okres gdzie praktycznie każda akcja rywali kończyła się bramką. W sumie nawet Pirlo teraz z dołem nie przegrywa tylko ze średniakami typu Hellas. Jak żeśmy za Maxa przegrywali… Czytaj więcej »
To fakt ,że pomoc stała się gorszą w ataku jak i w obronie.Sadzisz ,że Allegri z tą pomocą zdominował by środek z Interem?? .My dominowaliśmy wtedy ,ale umówmy się ,że nie mieliśmy wtedy za bardzo konkurencji w lidze. Wygrywaliśmy to siłą fizyczną, doświadczeniem zawodników i inteligencją taktyczną wykonawców poleceń trenera. Napoli ,Roma to były drużyny ktore lepiej operowały piłka w tamtych czasach,teraz jest więcej takich drużyn.Dlaczego?? Bo nie potrafimy temu zapobiec. Dlaczego?? Bo tamci piłkarze i trener potrafili przeciwdziałac i zabijać największe atuty drużyn przeciwnych. Słuchaj ja nie twierdzę ,że Tottenham jest średniakiem. Od tamtego momentu było widać ,że tej… Czytaj więcej »
To chyba mimo wszystko słabo sobie sezon 18/19 odświeżyłeś. To właśnie wtedy spopularyzowało się maksymalnie powiedzenie o „cynicznym” Juventusie i Allegrissimo. Czyli o graniu piachu ale wygrywaniu mimo to. Naszą ówczesną grę podsumować można w 3 częściach: solidna głęboka gra obronna, słabiutki środek pola oraz przeciętnie grający atak bazujący głównie na indywidualnych błyskach. To był największy zarzut wobec Maxa Allegriego: że gramy ultradefensywnie i na naszą grę nie da się patrzeć. Z każdym niemal choćby w miarę solidnym rywalem oddawaliśmy środek pola, nie potrafiliśmy kreować gry na połowie przeciwnika i długimi fragmentami byliśmy spychani głęboko na swoją połowę. Możesz nawet… Czytaj więcej »
Naturalnie, że kiedyś mieliśmy jedną z najlepszych na świecie formacji pomocy, a nie mieliśmy np. skrzydłowych. Oczywiście, że to nie winna Pirlo, że przez te lata źle były lokowane środki, już pal licho, że często nie trafiano w zawodników, bo przecież tego do końca nie można przewidzieć (Berna przychodził jako wielce utalentowany gracz, podobnie Szweda uważa się za wielki talent) ale to, że kupuje się zawodników nie do końca potrzebnych na dany moment. Teraz np. na prawej ofensywie (prawy atak, skrzydłowy) mamy 5 graczy do gry, a na lewej 1 (ale tylko atak – Ronaldo) i dodatkowo od biedy Sandro… Czytaj więcej »
Trudno mieć zarzuty do Pirlo, że w ogóle podjął się roboty (inna sprawa, że nie wiemy czy w ogóle był jakiś poważny szkoleniowiec jako alternatywa). O ile wiadomo to Andrea swój plan na druzynę wyłożył klarownie zarządowi na samym początku. To zarząd powinien rozważyć czy jest w stanie pod ten pomysł zapewnić piłkarzy oraz czy w ogłe ten pomysł ma rację bytu. Sprowadzono rzutem na taśmę Chiesę i Moratę ale to moim zdaniem trochę za mało. Dodatkowo nie pomaga nam brak okresu przygotowawczego i plaga kontuzji. Pirlo popełnia i błędy i sporo można mu zarzucić ale jest w sytuacji na… Czytaj więcej »
Oczywiście jest wiele przeszkód na które Pirlo nie ma wpływu i które utrudniają mu życie w zawodzie. Pod jego wodzą gra zespołu jest jednak – według mnie – mało przekonująca (niezależnie w jakim zestawieniu), mamy problemy z przeciętniakami tej ligi i nie są to sporadyczne wypadki. Nie wiem czy inny trener byłby lepszy czy też gorszy. Teraz jest on i jego rozliczamy. Ja i zapewne większość ludzi na świecie, jak nie ma o czymś pojęcia, to się za to nie zabiera, bo prąd może złapać.
Jasne, że Pirlo jest w niełatwej sytuacji. Każdy inny trener miałby teraz problemy. Ale ja mam jeden zarzut do Pirlo i ni cholery nie mogę zrozumieć… Dlaczego on upiera się na koślawą taktykę z trójką z tyłu i kombinuje z Sandro w środku obrony? Przecież pracuje w Juve już dobre pół sezonu. Skoro ewidentnie coś jest nie tak z winy taktyki, czy też wykonawców, bo pomoc niedomaga, to może jednak warto coś zmienić? Dlaczego nie zagrać 4-4-2, z dwoma defensywnymi pomocnikami i mocno ofensywnymi bokami? Może się mylę, ale moim zdaniem powinien coś zadziałać, a nie zasłaniać się problemami, kontuzjami,… Czytaj więcej »
Dokładnie, dosyć że mamy jedynego lewego obrońcę, który wprawdzie gra poniżej oczekiwań, to mimo wszystko dosyć solidny poziom prezentuje. Sandro powinien raczej poprawić grę na lewej, bo niewątpliwie obniżył loty, a musi się na szybko i na chwilę uczyć gry na środku obrony. Według mnie przy tych brakach w ostatnim meczu powinien zagrać 4 z tyłu, na prawej może grałby jakiś nowicjusz i byłoby pewne ryzyko, ale większość graczy byłaby na swoich pozycjach.
Ja bym chętnie zobaczył Pirlo stosującego inną formację ale nie wiem czy akurat 442 jest tu jakimś krokiem w lepszą stronę. Zwłaszcza wobec obecnej plagi kontuzji
Ten tartak w środku pola miałby za zadanie ubezpieczać ofensywne boki. Piłka do boku i dzida do przodu. Przecież my właśnie tak gramy! Piłka do boku i niech Chiesa się martwi. Zresztą to bez znaczenia jaką taktykę można zastosować w zamian za koślawe „3-coś tam, coś tam-2”. Nasza gra nie układa się od początku sezonu, najwyższy czas coś zmienić. Biorąc pod uwagę kadrę z ostatniego meczu, tak naprawdę nie ma odpowiedniej taktyki czy ustawienia. Ale powtórzę jeszcze raz. My słabo gramy w większości meczy więc był czas zastanowić się nad alternatywną taktyką. Skoro nie mamy lewego pomocnika to zagrajmy trójką… Czytaj więcej »
Witam wszystkich. Jestem nowy na tym forum. Kibicuje Juve od 96 roku. Pamiętam przegrane finały ligi mistrzów 97,98,2003,2015,2017. To jest jakieś fatum. Chociaż w 2015 a szczególnie 2017 nie mieliśmy w finale za dużo do powiedzenia a we wcześniejszych to gdy trenerem był Lippi może faktycznie zabrakło szczęścia. Wygrywanie ligi włoskiej 9 lat z rzędu to nie lada wyczyn ale na mnie to już nie robi wrażenia i oddałbym połowę tych mistrzostw za chociażby 2 zwycięstwa w lidze mistrzów. Te wieczory ten hymn to jest to coś. A poziom ligi włoskiej obecnie a porównując z latami np od ostatniej dekady… Czytaj więcej »
Witaj Szymon!!!
Bardzo ładnie to wszystko ująłeś. W 100% się zgadzam. Trzeba to towarzystwo miękiszonow rozgonic na 4 wiatry i zacząć budować na nowo drużynę. A jest przecież na kim.