Do 1000 kibiców od maja?
Kibice, do maksymalnie 1000 osób, będą mogli być wpuszczani na stadiony we Włoszech od 1 maja – wynika z ostatnich doniesień.
Premier Mario Draghi ogłosił na konferencji prasowej nowe środki zwalczania COVID-19 we Włoszech, lecz Sky Sport Italia ujawnia, że świat sportu czeka na dalsze decyzje.
Agencja ANSA donosi, że publiczny dostęp do obiektów sportowych powinien być dozwolony dla maksymalnie 1000 osób (przebywanie na zewnątrz) i dla 500 osób w przypadku pomieszczeń zamkniętych, dla wszystkich wydarzeń sportowych organizowanych pod auspicjami CONI i CIP (włoskie komitety: olimpijski i paraolimpijski).
Włoski rząd niedawno dał zgodę na to, aby Rzym był gospodarzem Euro 2020 tego lata, a prezydent FIGC Gabriele Gravina wyraził nadzieję, że kibice wrócą na stadion na finał Coppa Italia pomiędzy Juventusem a Atalantą w maju.
Trwają dyskusje na ten temat. Z pewnością zobaczymy Euro z publicznością, a chcemy również mieć widzów na finale Coppa Italia – powiedział Sky Sport Italia podsekretarz Andrea Costa.
Co do daty 1 maja, wciąż niczego nie potwierdzono – stwierdził.
Źródło: football-italia.net
Mam nadzieję, że nie będzie komedii jak z tametego roku, że te 1000 osób zamkną w małym sektorze by się kisili, a reszta stadionu wolna 😛
1000 osób? Na otwartej przestrzeni, na obiektach które często mogą pomieścić 60-70 tyś. kibiców? KPINA!
we Włoszech są 3 stadiony, ktore mieszczą się w tym przedziale. Przeważnie to 20 tys. Można by było wpuścić 25% albo nawet 50%, ale wszyscy wiemy że reżim sanitarny przy takiej ilości osób nie będzie zachowany. Nikt nie będzie trzymał odległości, nikt nie będzie zakładał maseczek, a rąk to ludzie przed Covidem nie myli, a co dopiero mówić o kibolach. Później będzie kolejna fala zachorowań, bo przecież pracujący w Londynie Neapolitanczyk musi zobaczyć swoje Napoli jak tylko otworzą stadiony i przyjdzie z Brytyjską odmianą. Po bramce wszyscy się zaczną całować, a po wygranej pójdą zbiorowo w miasto. Będzie ścisk przy… Czytaj więcej »