Atletico gromi Juventus w ostatnim sparingu przed sezonem
Stara Dama przegrywa w ostatnim sparingu przygotowującym do nadchodzącego sezonu Serie A z Atletico Madryt aż 0:4.
Ze względów bezpieczeństwa mecz Juventus – Atletico nie został, jak było planowane na początku, rozegrany w Izraelu, lecz za zamkniętymi drzwiami na Allianz Stadium w Turynie.
Stara Dama na boisko wybiegła w ustawieniu: Szczęsny – Danilo, Bonucci, Bremer, Alex Sandro – Zakaria, Locatelli, Fagioli – Soule, Vlahović, Di Maria.
Moise Kean z powodu spóźnienia na zbiórkę przedmeczową nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.
Dzisiejszy test z pewnością można potraktować jako oblany. Po raz kolejny słabo prezentowały się boki obrony, gdzie podopieczni Diego Simeone łatwo kreowali sobie okazję do kontrataków, a w środku pola, mimo przewagi w posiadaniu piłki, Bianconeri nie potrafili przejąć inicjatywy i przesunąć ciężaru gry, by stworzyć zagrożenie bliżej bramki Atletico.
To był obraz nędzy i rozpaczy… Widziałem ostatnie 60-70 min, co prawda w słabej jakości, ale dało się widzieć, że tydzień przed ligą nie potrafimy nadal stworzyć sytuacji dla Vlahovica, który nie miał piłki w polu karnym, po co tyle kasy wydawać na „9”, mogli kupić kogoś z naszej ekstraklasy… Żal
Śmiechu warte, Fagioli bardzo fajne mecze z mocniejszymi rywalami w poprzednich sparingach, słabszy jeden, jak całe Juve, z Atletico, i już się nie nadaje i sprzedawać.
Otóż to, za to taki Sandro a wcześniej Bernardeski zasługują na pełne zaufanie. Z młodych pomocników może coś być ale po co nimi się zajmować jak można kupić gotowego pomocnika a potem i tak nic z niego nie ma, jak z Rabiota.
Bije się w pierś, myślałem że Kean może się na coś przydać ale z pustym łbem to on świata nie zawojuje.
Niestety miałem tą nieprzyjemność oglądać ten szczyt nędzy i rozpaczy. Zero pomysłu na grę wszystko oparte na tym co wymyśli Di Maria albo laga od Bunucciego. Martwi też sama kadra (wiem że jest już na ten moment sporo kontuzji) ale nawet bez to takie Atletico ma na ławce piłkarzy poziomu zbliżonego do pierwszej 11 a w Juve no cóż… Jeszcze jedno słowo o piłkarzu który chyba będzie w tym roku wiódł prym w wyszydzaniu i wyśmiewaniu przez kibiców (i słusznie) wcześniej byli to między innymi Bernardeschi albo Sturaro a teraz czas na Alexsa Sandro (to co grał w tym meczu… Czytaj więcej »
Ale to było dno i wstyd. Czy 0:0 czy 0:3 to my tylko podania do tyłu i do boku, laga… Panowie jaka kompromitacja być tłamszonym przez Atletico Madryt! I jeszcze 3 bramki Alvaro. Vlahović zero sytuacji, ani pół. Pomocy nie ma bo REŻYSER przed obroną klepie z nimi a dwójka pozostałych chowa się za plecami przeciwników już na drugiej połowie. Nie wiem kto przy zdrowych zmysłach podpisał Allegiego do 2025 jak rok temu nie miał pomysłu, a teraz po pełnych przygotowaniach wyglądamy jakby oni uczyli się na nowo w piłkę grać. W dupie ma te filmiki juventusu z gierkami itd… Czytaj więcej »
Allegriemu pociąg odjechał już dawno temu a tory zarosły. Chłop nie może a nawet nie chce się wpasować w realia dzisiejszej piłki. Dla niego fotbol to prosta gra i po co niepotrzebnie ją komplikować. Czy z beniaminkiem ligi włoskiej czy Realem, Milanem itp gol z kontry a potem Autodefence style i po co strzelać przeciwnikowi więcej bramek jak można „pięknie” się bronić😀
W tamtym roku nie było go na ławce 2 mecze (nie pamiętam przyczyny) graliśmy pod wodzą jego zastępcy i w każdym meczu strzeliliśmy po 4 bramki. Nie musze mówić co było gdy wrócił na ławkę. Ślepy by zauważył, że mamy mocną kadrę ale trener pinokia.
O ile mozna patrzec na takie mecze przez palce bo wiadomo jak podchodzi sie do sparingow, o tyle pewne rzeczy juz widac na 1 rzut oka. A sa to pewne schematy, filozofia gry, ktora druzyna ma prezentowac i tutaj niestety nic sie nie zmienilo, oprocz wykonawcow. Allegri jest nasza kula u nogi i zeby nie wiem jak wzmocnic ta druzyne, przybudowywac kolejny raz to i tak widac jak na dloni pietno trenera odcisniete na druzynie, niestety w tym negatywnym sensie. Rok temu wiedzialem ze go nie zwolnia bo Agnelli wyszedl by na frajera, co rusz zmieniajacego trenerow i ogolnie nieogarniajacego… Czytaj więcej »
Niestety i ja też widziałem sporą część tego „widowiska”. Z Realem nie mieliśmy szans. Barcelona spokojnie mogła nas ograć i to wysoko. Atletico nas w zasadzie zdeklasowało jeszcze grając na wyjeździe. Coraz to nowi piłkarze są kontuzjowani – nawet Szczęsny. Zapowiada to męczarnie z Sassuolo, które wcale nie muszą zakończyć się powodzeniem. Max musi udowodnić, że umie coś zbudować – bo nasza kadra nie jest tak słaba jak wygląda. Jeśli z nim się nie uda czegoś wygrać i co najważniejsze: jakoś zbudować drużyny to trzeba mu podziękować i całą zabawę zacząć z kimś innym. Żarty dla Maxia się skończyły –… Czytaj więcej »
Nie widziałem meczu, ale z tego co czytam to jest tragedia 😔 aż zaczynam się bać o ten sezon. Czemu wszystkie kluby robią zarąbiste transfery, nawet często no name i wychodzi super zawodnik. Od kilku sezonów gramy piach i to z trzema różnymi trenerami. Co jest grane?? 🙁
Małe sprostowanie, coraz większy piach, bo mimo wszystko za Sarriego i Pirlo trochę lepiej wyglądała nasza gra. A czemu jesteśmy dyletantami w kupowaniu czy rozwijaniu zawodników, to już pytanie do zarządu i sztabu trenerskiego.
Jako przeciwnik „Allegriout” po jednym sezonie.. Wciąż wierzę, że Max coś wymyśli i to poukłada, ale to co się wczoraj działo (oglądałem co prawda nie od dechy ale ponad połowę meczu) to był dramat. Zero pomysłu na akcje. Vlaho nie wiem czy w ogóle piłkę miał. Oczywiście to „tylko” sparing. Nie pierwszy raz gramy w nich piach ale niezbyt widać pozytywy. Az mnie naszła myśl czy skoro my tak czy inaczej nie umiemy zdominować środka pola, to może by spróbować zagęścić skrzydła w postaci wahadel i choćby testowo sprawdzić jakąś formacje z 3 obrońcami (Bremer + Bonucci, który tez najlepiej… Czytaj więcej »
Żadna taktyka nie zadziała bez środka pomocy. To jest serce, płuca i mózg drużyny. Niestety bardzo trudno o dobrych pomocników. Z chwilą gdy skończyła się u nas pomoc – skoczyło się granie. Ostatnią sensowną był Pjanic, Khedira i Matuidi. Pjanic dawał liczby , Khedira mądrze się ustawiał i miał dobry timing w polu karnym, a Matuidi… biegał jak struś. Tyle i aż tyle. U nas mogłoby to wyglądać znów dobrze , ale Pogba polamany, a to na nim tak konstrukcja ma sie opierać. No cóż poczekamy i może z czasem powiemy : maszyna zatrybiła, choć mam obawy.
Przemek B. on Nagrody za Typera 2023/2024: “Hej. Można wiedzieć kiedy wyślecie nagrodę? Minęło pół roku od wygranej i zakończenia typera.” Gru 21, 10:31
Przemek B. on Nagrody za Typera 2023/2024: “Wow, jestem laureatem 🙂 Gratulacje dla zwycięzcy oraz pozostałej trójki użytkowników. Bardzo wysoki poziom zaprezentowaliście w grze, co widać po…” Cze 10, 06:35
Pepe_Mar on Juventus wywozi 3 punkty z Florencji: “To prawda, ale dopiero w drugiej połowie. Niepokoi mnie nadal pozwolenie przeciwnikowi na ogromną ilosć dośrodkowań oraz nieumiejętność utrzymania się…” Lis 6, 13:22
J33 on Juventus wywozi 3 punkty z Florencji: “Ta gra obronna staje się powoli charakterystyczna i przypomina tą z tych najlepszych czasów. W drugiej połowie wogóle mi przez…” Lis 6, 12:16
Pepe_Mar on Juventus wywozi 3 punkty z Florencji: “Ale to była męczarnia dla oczu. Z jednej strony kompletny brak chęci przejęcia inicjtywy i zamknięcię się przed właśnym polem…” Lis 6, 11:20
To był obraz nędzy i rozpaczy… Widziałem ostatnie 60-70 min, co prawda w słabej jakości, ale dało się widzieć, że tydzień przed ligą nie potrafimy nadal stworzyć sytuacji dla Vlahovica, który nie miał piłki w polu karnym, po co tyle kasy wydawać na „9”, mogli kupić kogoś z naszej ekstraklasy… Żal
Kto na sprzedaż i kto za Allegriego?
Fagioli na sprzedaż.
Miał dostać szansę no ale trudno, sparing zweryfikował
Śmiechu warte, Fagioli bardzo fajne mecze z mocniejszymi rywalami w poprzednich sparingach, słabszy jeden, jak całe Juve, z Atletico, i już się nie nadaje i sprzedawać.
Otóż to, za to taki Sandro a wcześniej Bernardeski zasługują na pełne zaufanie. Z młodych pomocników może coś być ale po co nimi się zajmować jak można kupić gotowego pomocnika a potem i tak nic z niego nie ma, jak z Rabiota.
Bije się w pierś, myślałem że Kean może się na coś przydać ale z pustym łbem to on świata nie zawojuje.
Widzę, że Moise nadal ma pstro w głowie. Mocny kandydat na najgorszy transfer ostatnich lat, chociaż wielu depcze mu po piętach.
Owszem jest tragiczny ale do Ramseya albo z wcześniejszych lat Krasica, Jorge Martineza to jeszcze mu brakuje.
Sprzedali go za dobrą kasę, po co znowu się tam pchali….
Allegri pewnie mial orgazm, jak widzial tak grajacego Morate.
Co do meczu, dwa czy trzy strzaly oddNe wedlug Flashscore, czyli nihil novi.
Niestety miałem tą nieprzyjemność oglądać ten szczyt nędzy i rozpaczy. Zero pomysłu na grę wszystko oparte na tym co wymyśli Di Maria albo laga od Bunucciego. Martwi też sama kadra (wiem że jest już na ten moment sporo kontuzji) ale nawet bez to takie Atletico ma na ławce piłkarzy poziomu zbliżonego do pierwszej 11 a w Juve no cóż… Jeszcze jedno słowo o piłkarzu który chyba będzie w tym roku wiódł prym w wyszydzaniu i wyśmiewaniu przez kibiców (i słusznie) wcześniej byli to między innymi Bernardeschi albo Sturaro a teraz czas na Alexsa Sandro (to co grał w tym meczu… Czytaj więcej »
Ale to było dno i wstyd. Czy 0:0 czy 0:3 to my tylko podania do tyłu i do boku, laga… Panowie jaka kompromitacja być tłamszonym przez Atletico Madryt! I jeszcze 3 bramki Alvaro. Vlahović zero sytuacji, ani pół. Pomocy nie ma bo REŻYSER przed obroną klepie z nimi a dwójka pozostałych chowa się za plecami przeciwników już na drugiej połowie. Nie wiem kto przy zdrowych zmysłach podpisał Allegiego do 2025 jak rok temu nie miał pomysłu, a teraz po pełnych przygotowaniach wyglądamy jakby oni uczyli się na nowo w piłkę grać. W dupie ma te filmiki juventusu z gierkami itd… Czytaj więcej »
Myślę że Ryba zaczyna psuć się od głowy. To głównie Angielli i jego decyzje personalne sprawiły że Juve jest gdzie jest.
Allegriemu pociąg odjechał już dawno temu a tory zarosły. Chłop nie może a nawet nie chce się wpasować w realia dzisiejszej piłki. Dla niego fotbol to prosta gra i po co niepotrzebnie ją komplikować. Czy z beniaminkiem ligi włoskiej czy Realem, Milanem itp gol z kontry a potem Autodefence style i po co strzelać przeciwnikowi więcej bramek jak można „pięknie” się bronić😀
W tamtym roku nie było go na ławce 2 mecze (nie pamiętam przyczyny) graliśmy pod wodzą jego zastępcy i w każdym meczu strzeliliśmy po 4 bramki. Nie musze mówić co było gdy wrócił na ławkę. Ślepy by zauważył, że mamy mocną kadrę ale trener pinokia.
Ostatni sprawdzian przed ligą… Zapomnijmy mocno pasy… Tym bardziej, że przyjeżdża do nas nieprzewidywalne Sassuolo.
O ile mozna patrzec na takie mecze przez palce bo wiadomo jak podchodzi sie do sparingow, o tyle pewne rzeczy juz widac na 1 rzut oka. A sa to pewne schematy, filozofia gry, ktora druzyna ma prezentowac i tutaj niestety nic sie nie zmienilo, oprocz wykonawcow. Allegri jest nasza kula u nogi i zeby nie wiem jak wzmocnic ta druzyne, przybudowywac kolejny raz to i tak widac jak na dloni pietno trenera odcisniete na druzynie, niestety w tym negatywnym sensie. Rok temu wiedzialem ze go nie zwolnia bo Agnelli wyszedl by na frajera, co rusz zmieniajacego trenerow i ogolnie nieogarniajacego… Czytaj więcej »
Niestety i ja też widziałem sporą część tego „widowiska”. Z Realem nie mieliśmy szans. Barcelona spokojnie mogła nas ograć i to wysoko. Atletico nas w zasadzie zdeklasowało jeszcze grając na wyjeździe. Coraz to nowi piłkarze są kontuzjowani – nawet Szczęsny. Zapowiada to męczarnie z Sassuolo, które wcale nie muszą zakończyć się powodzeniem. Max musi udowodnić, że umie coś zbudować – bo nasza kadra nie jest tak słaba jak wygląda. Jeśli z nim się nie uda czegoś wygrać i co najważniejsze: jakoś zbudować drużyny to trzeba mu podziękować i całą zabawę zacząć z kimś innym. Żarty dla Maxia się skończyły –… Czytaj więcej »
Nie widziałem meczu, ale z tego co czytam to jest tragedia 😔 aż zaczynam się bać o ten sezon. Czemu wszystkie kluby robią zarąbiste transfery, nawet często no name i wychodzi super zawodnik. Od kilku sezonów gramy piach i to z trzema różnymi trenerami. Co jest grane?? 🙁
Małe sprostowanie, coraz większy piach, bo mimo wszystko za Sarriego i Pirlo trochę lepiej wyglądała nasza gra. A czemu jesteśmy dyletantami w kupowaniu czy rozwijaniu zawodników, to już pytanie do zarządu i sztabu trenerskiego.
Jako przeciwnik „Allegriout” po jednym sezonie.. Wciąż wierzę, że Max coś wymyśli i to poukłada, ale to co się wczoraj działo (oglądałem co prawda nie od dechy ale ponad połowę meczu) to był dramat. Zero pomysłu na akcje. Vlaho nie wiem czy w ogóle piłkę miał. Oczywiście to „tylko” sparing. Nie pierwszy raz gramy w nich piach ale niezbyt widać pozytywy. Az mnie naszła myśl czy skoro my tak czy inaczej nie umiemy zdominować środka pola, to może by spróbować zagęścić skrzydła w postaci wahadel i choćby testowo sprawdzić jakąś formacje z 3 obrońcami (Bremer + Bonucci, który tez najlepiej… Czytaj więcej »
Żadna taktyka nie zadziała bez środka pomocy. To jest serce, płuca i mózg drużyny. Niestety bardzo trudno o dobrych pomocników. Z chwilą gdy skończyła się u nas pomoc – skoczyło się granie. Ostatnią sensowną był Pjanic, Khedira i Matuidi. Pjanic dawał liczby , Khedira mądrze się ustawiał i miał dobry timing w polu karnym, a Matuidi… biegał jak struś. Tyle i aż tyle. U nas mogłoby to wyglądać znów dobrze , ale Pogba polamany, a to na nim tak konstrukcja ma sie opierać. No cóż poczekamy i może z czasem powiemy : maszyna zatrybiła, choć mam obawy.