Media: Juve ogłosi stratę finansową
Według Calcio e Finanza Juventus ogłosi straty w wysokości ponad 240 mln euro za sezon 2021/22.
Portal finansowy twierdzi, że roczny raport firmy Exor, która posiada pakiet większościowy (63,8%) w klubie, potwierdza straty ekipy z Serie A w wysokości 132 mln euro za okres od stycznia do czerwca 2022 roku. Biorąc pod uwagę, że Juventus zamknął pierwsze sześć miesięcy roku obrotowego ze stratą 119 mln euro, Bianconeri powinni ogłosić straty w wysokości prawie euro 250m za okres 2021/22.
Akcjonariusze Juventusu spotkają się między 16 a 23 września, aby zatwierdzić wyniki ekonomiczne klubu za rozgrywki 2021/22. Stara Dama ogłaszała straty w każdym roku podatkowym od rozgrywek 2017/18.
Jak informuje La Stampa, tego lata władzom klubu udało się obniżyć kwotę przeznaczaną na wynagrodzenia o 20 mln euro i zarobić 33 mln euro w ostatnim okienku transferowym. Z kolei według raportu Calciomercato.com, dyrektorzy wywierają presję na Allegrim, aby zanotował duży progres w Lidze Mistrzów, a więc turnieju, który może dać klubowi nowy zastrzyk gotówki, biorąc pod uwagę, że Juventus odpadał w 1/8 rozgrywek w ostatnich trzech sezonach z rzędu.
Źródło: football-italia.net
Gdzieś czytałem, że obniżyliśmy w to okno koszty związane z wynagrodzeniami piłkarzy, ze 170 mln., do ok 100 mln. 250 milionów to na serio sporooo.
To chyba było, jakieś przekłamanie. Wynagrodzenia obniżyly się o jakieś 10-15% do roku poprzedniego. Dla przykładu w Milanie obciążenia stanowią połowę tego co w Juve.
Tak, masterclass Juvepoland ^^ wprowadzili w błąd, bo nie zrozumieli, o co chodziło w źródłe, na które się powołali. Polecam nasz post w tym temacie:
https://www.facebook.com/CheJUVENTUS/photos/a.259102604810779/1094274447960253/
No i teraz niech ktoś mi powie, czy to przypadek, że od sezonu 2017/18 zawsze mamy stratę? To jest wręcz ściśle związane z odejściem Marotty właśnie w 2018 roku i sprowadzeniem Ronaldo, który kosztował klub rocznie 60 mln euro.
To była pokerowa zagrywka Angellego. Postawił wszystko na jedną kartę – Ronaldo i przegrał. Do tego covid, brak konsekwencji i cierpliwości do trenerów i jesteśmy teraz w takiej , a nie innej sytuacji.
Co ciekawe nasz obecny styl gry może w jakimś stopniu przyczyniac się do spadku dochodów i tym, że dobrzy ofensywni piłkarze mniej chętnie wybierają Juve i trzeba im więcej zapłacić, żeby ich przekonac. Szczególnie młodzi, którzy potrzebują rozwoju.
Zgadzam się z przedmówcą. Admin!!! Polej mu.
A co trzeba zrobić żeby Juve zaczęło grać ładniejszą piłkę. Po prostu zmienić trenera.
Krótko, treściwie i w punkt. Chcieliśmy zagrać odważnie, trochę na kredyt, ale COVID + niezadowalające wyniki sportowe nas zaorały.
Dokładnie. Zaryzykowaliśmy, bo zawsze czegoś brakowało.
Nie wyszło, ok.
Ale nikt mi nie powie, że z podejściem Marotty ( sprzedaż w niemal każdym okienku kluczowych piłkarzy, rozsądna polityka itp) zrobilibyśmy więcej.
Trzeba odbudować coś, co nazywa się postawieniem wszystkiego na jedną kartę. Gdyby się udało, byłoby pięknie. Niestety zarówno wyniki, jak i ogólne załamanie rynku doprowadziły nas do obecnej sytuacji
Zrobilibyśmy więcej. Za Marotty zdominowaliśmy Serie A i dwukrotnie byliśmy w fi ale LM. Do meczów z drużynami pokroju PSG podchodziliśmy z obawa, ale i nadzieja. Teraz liczyliśmy nie tyle na cud, co na najniższy wymiar kary, żeby nie było wstydu. Taka różnica.
Z podejściem Marotty, tak jak Apo pisze zrobilibyśmy więcej. Na 100% nie martwilibyśmy się o zakwalifikowanie do LM i zapewne nie odnotowalibyśmy takich strat finansowych czy cały szereg wtop transferowych. Po prostu nie bylibyśmy w czarnej d…, tak jak ma miejsce to teraz. Każdy klub ryzykuje inwestując np. w gracza kilkadziesiąt baniek. U nas to nie było ryzyko tylko wariactwo.
Jakoś z Marottą Inter nie zdominował ligi włoskiej a w Europie zostaje dość szybko sprowadzony na ziemię.
To pokazuje, z jakimi problemami mierzy sie obecny Juventus. Dajmy se na wstrzymanie z jakimis wiekszymi sukcesami, najpierw kibicujmy temu, by klub wyszedl na prosta (co oczywiście nie oznacza, ze zmienilem zdanie w kwestii tego, ze sredniakow Serie A powinnismy po prostu lac az milo).