Martusciello: Higuain na poziomie Dybali
Asystent Sarriego, Giovanni Martusciello zastąpił chorego trenera na ławce Juve i wypowiedział się również przed mikrofonami Sky po zakończeniu spotkania z Parmą.
Było gorąco i popełniliśmy sporo błędów, ale w pierwszej połowie był to dobry występ przeciwko Parmie, która jest bardzo mocna na swoim terenie.
Przede wszystkim dobrze radziliśmy sobie z unikaniem kontrataków, w których Parma jest bardzo dobra. Po przerwie nastąpił spadek intensywności, dzięki czemu mecz był bardziej wyrównany. Pierwszy mecz sezonu zawsze stanowi znak zapytania i mogliśmy lepiej wykorzystać nasze szanse z pierwszej połowy. Ogólnie rzecz biorąc nie było źle.
Sarri i jego pracownicy zaskoczyli nieco wyjściową jedenastką, stawiając na Higuaina i nie wystawiając żadnego z pozyskanych latem zawodników.
To zespół pełen mistrzów. Trzeba dokonać wyboru i dzisiaj wybraliśmy bardziej doświadczonych graczy, ale to długi sezon, w którym będziemy potrzebować wszystkich.
Myślę, że wybór został dokonany, ponieważ Higuain ma większe doświadczenie w roli środkowego napastnika. Ryzykowanie w pierwszym meczu sezonu byłoby niepotrzebne, a Pipita również bardzo dobrze radził sobie na treningach w ciągu ostatnich kilku dni. W tej chwili Higuain jest na tym samym poziomie co Dybala.
Trudno tutaj pokonać Parmę, o czym świadczy 10 ostatnich wizyt Juventusu na tym stadionie. Mecze te zawsze były zacięte i trudne. Ważne było, aby wygrać i to zrobiliśmy.
Martusciello współpracował z Sarrim w Empoli. Potem 48-latek pracował na własny rachunek, a teraz wrócił pod skrzydła Sarriego.
Rozmawiałem z Sarrim w przerwie, a potem po ostatnim gwizdku. Był szczęśliwy na końcu spotkania, ale będąc wiecznym perfekcjonistą, wciąż był również bardzo zły z powodu popełnianych błędów!
Sarri poprawił się, odkąd po raz ostatni z nim współpracowałem. Pali mniej, a to zdecydowana poprawa! Jest również bardziej bezpośredni w kontaktach z graczami. Wcześniej często oddelegowywał do tego swój personel.
Może być rozproszony przez problemy pozaboiskowe, ale koncentruje się na ważnych rzeczach.
źródło: football-italia.net
Ciekawa narracja z brakiem występu Dybali. Ciekawe czy media to kupią czy w przyszłym tygodniu zawali nas lawina plotek o jego r ychlym odejściu do P$G
Ja tego nie kupuje w żadnym ułamku…. Niestety
Taa widzieliśmy w meczu na jakim poziomie jest Higuain. Dybala nawet nie powąchał murawy. Myślę że to naciski zarządu zrobiły swoje w tej kwestii, bo dalej chcą go sprzedać…