ADL: Traktowanie Juventusu jest podejrzane
Prezydent Napoli, Aurelio De Laurentiis, przed meczem z Juventusem rozmawiał z Corriere dello Sport na kilka różnych tematów.
Napoli próbowało w zeszłym roku pozyskać Icardiego, który obecnie jest mocno poróżniony ze swoim obecnym klubem. De Laurentiis twierdzi jednak, że jego klub nie interesuje się już Argentyńczykiem.
Trzeba przezwyciężać niepowodzenia, żyć chwilą. Wszyscy przez to przeszliśmy jako młodzi chłopcy. Czujesz szybsze bicie serca w lecie, potem wracasz do szkoły i moment mija.
Nie kolekcjonujemy zawodników z numerem 9. Obniżyliśmy średni wiek drużyny i będziemy dalej szli w kierunku, który sprawił, że pozyskaliśmy Alexa Mereta, Fabiana Ruiza i Kevina Malcera.
Prezydent potwierdził, że Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik uzgodnili nowe kontrakty.
Są częścią rodziny, dopóki nie zakochają się w kimś innym. Myślę, że przez długi czas będą stanowić o naszej sile.
Aurelio De Laurentiis przyznał również, że chciał zatrudnić Maxa Allegriego.
Kiedy zadzwoniłem do Allegriego, wciąż był związany kontraktem. Do czasu, kiedy udało mu się rozwiązać swoje sprawy, ja już dogadałem się z Rafą Benitezem. Chylę przed nim czoła za wszystkie zdobyte trofea i jego umiejętność radzenia sobie z różnymi sytuacjami.
Nie wiem, czy Allegri i Ancelotti mają ze sobą wiele wspólnego. Ancelotti zapewnia nam większą rozrywkę, a Allegri ma obsesję na punkcie wyników.
Prezydent Napoli ma także wiele podejrzeń w stosunku do traktowania Juventusu.
Wydaliśmy tyle pieniędzy w ciągu ostatnich 15 lat i dopóki się tym nie zmęczę, będę nadal starał się skierować ten klub na miejsce, na które zasługuje. Jesteśmy bohaterami. Przyszłość należy do Napoli.
Wcześniej czy później zdobędziemy Scudetto. Zeszły sezon to wciąż otwarta rana i myślę, że przez jakiś czas taką pozostanie. Wiele osób podejrzewa, że coś się dzieje ze sposobem prowadzenia ligi. To nie tylko moja opinia.
VAR wprowadzono, aby uniknąć błędów w sędziowaniu, ale co to zmienia skoro nie jest używany sumiennie. To nieuniknione, że ludzie będą mieli wątpiliwości i pewne domysły. Ja miałem ich wiele w zeszłym sezonie.
Juventus i Napoli zmierzą się dzisiaj w meczu na szczycie Serie A.
Od ostatnich 10 lat są to największe mecze sezonu. Obie ekipy wyszły ze swoich problemów — w naszym przypadku z bankructwa, w ich z Calciopoli.
Jesteśmy dwoma klubami z europejskiego topu, których pozazdrościłyby inne kraje, ale chciałbym pracować w mniej dyskryminującym środowisku. Nie mogę nie zauważyć różnicy w sposobie traktowania naszych fanów. Kibice z Neapolu mieli zakaz wstępu do Turynu w tym sezonie, podczas gdy fani Juventusu mogą wejść na San Paolo.
źródło: football-italia.net
