Agent Milika dementuje pogłoski
Menedżer Arkadiusza Milika odniósł się do ostatnich plotek na temat swojego klienta.
We włoskich mediach coraz więcej mówi się o przenosinach napastnika reprezentacji Polski do Juventusu. Na razie jednak jest za wcześnie, by mówić, że Polak trafi do Turynu – na co wskazują m.in. słowa agenta zawodnika.
Jeśli chodzi o wszystko, co pojawiło się w mediach w ciągu ostatnich kilku dni, to tylko plotki, a niektóre z nich lekceważą Napoli jako klub. Jestem w stałym kontakcie z dyrektorem sportowym Napoli. Nasze rozmowy na temat przedłużenia kontraktu trwają – powiedział Dawid Pańtak dla portalu calciomercato.it.
Pod koniec tego trudnego dla wszystkich okresu spotkamy się i spróbujemy znaleźć porozumienie. Tylko w przypadku, gdy nie będziemy w stanie go znaleźć, obmyślimy wspólne rozwiązanie, dobre zarówno dla zawodnika, jak i dla klubu.
Milik w tym sezonie kilka razy wypadał z gry przez kontuzje, ale i tak strzelił 12 bramek dla Napoli. Spekuluje się, że neapolitańczycy będą skłonni go sprzedać za około 40 mln euro.
Źródło: football-italia.net, sportowe fakty wp.pl
Dobrze, że nieco stonował nastroje. Przecież Kapica i Święcicki już zakładali mu na plecy wakującą dziewiątkę, pomijając kompletnie wszelkie wady Milika, która bezsprzecznie posiada, nie wspominając już o tym, że w klubie jest Higuain, czy też omijając temat, żądań Napoli, które jeśli wierzyć plotkom zainteresowane jest tylko gotówką. Zabawnie też słuchało się ich wypowiedzi na temat Napoli. W zasadzie zrobili z tego klubu dziurę, która nie ma żadnego podjazdu do Turynu. Ciekawie będzie się ich słuchać w przyszłości kiedy z pewnością jeszcze będą chwalić Napoli choćby z racji tego, że gra tam Zieliński. Pojechali grubo jakby byli pewni, że ten… Czytaj więcej »
Prawda. Też się zdziwiłem, bo te oceny podlatywały już stronniczością, a o stronniczość ich raczej nie podejrzewam. Być może troszkę za bardzo im wjechał entuzjazm, po tym jak plotki, które mieli usłyszeć kilka miesięcy temu gdzieś się zaczynają sprawdzać 😀
Święcicki i Kapica bez wątpienia są znakomitymi komentatorami z dużą wiedzą o świecie calcio, niemniej z biegiem lat stają się zanadto manieryczni i – co pokazuje historia z Milikiem – emocjonalni. Oczywiście rozumiem, że podczas przerwy w rozgrywkach dziennikarze sportowi łakną interesujących wiadomości, zaś ewentualne przejście Arka do Juventusu byłoby hitem absolutnym, ale pomimo tego wszystkiego winni zachować nieco więcej rezerwy. Co do samego podejścia do Neapolu, to ów duet raz zachwyca się tym miastem i samym zespołem, by za jakiś czas określać ich mianem szaleńców. Brak w tym konsekwencji, dlatego też z różnych przyczyn wolę słuchać komentarzy panów Dumanowskiego… Czytaj więcej »