Allegri chwali występ Mirettiego i nie kryje rozczarowania z wyniku
Komentarz trenera po spotkaniu, w którym Juve nie udało się przypieczętować zwycięstwa mimo wczesnej dominacji.
Juventus szybko rozpoczął mecz i, mimo że przez długi czas kontrolował grę, nie był w stanie zamienić tej dominacji na trzy punkty, pozwalając Romie na wyrównanie, w efekcie tylko remisując 1-1. W pomeczowym wywiadzie Allegri był rozczarowany tym, jak Bianconeri oddali inicjatywę w meczu.
To długi sezon, a ryzykowaliśmy nawet porażką przy rzucie rożnym pod koniec meczu.
Zespół zagrał dobrze na poziomie technicznym, ale musimy się jeszcze poprawić. Roma była bardziej defensywna na swojej prawej stronie w drugiej połowie i powinniśmy byli spróbować więcej dosrodkowywać z Westonem McKennie na naszej lewej stronie.
Jestem zadowolony z tego co zrobili chłopcy, to był dobry mecz, Roma to świetny zespół, a Jose zawsze jest dobry w utrzymaniu koncentracji po swojej stronie. To niefortunne, że Roma zdobyła bramkę po jedynym rogu, który zagrali na dalszy słupek, ale taki jest futbol. To był dobry występ.
Trener Romy Jose Mourinho powiedział po końcowym gwizdku, że bardzo mu ulżyło, a jego drużyna miała szczęście, że po pierwszej połowie przegrywała tylko 1-0, i powiedział, że wstydzi się za swoich zawodników.
On zawsze jest inteligentny i ostry w sposobie, w jaki czyta gry. Jeśli nie zabijasz gry, wtedy zawsze pozostawiasz możliwość wyrównania.
To normalne, że byliśmy zmęczeni po tak intensywnej pierwszej połowie. Powinniśmy nieco spowolnić grę, to coś, czego musimy się nauczyć. Nie możesz oczekiwać, że drużyna będzie dominować przez 90 minut.
Młody Fabio Miretti był doskonały, dyktując grę w środka pola.
Miretti grał jak weteran, jest bardzo spokojny, wie, jak uciec spod kontroli, a jego pierwsze dotknięcie zawsze ma na celu wyjście do przodu. Nie widzisz wielu takich jak on.
Czy Allegri trzymałby się formacji 4-3-3, której użył dzisiaj?
Przede wszystkim musimy odzyskać Federico Chiesę, Paula Pogbę i Angela Di Marię, ponieważ wszyscy oni mają technikę i zmianę tempa. Posiadanie zmian na ławce robi wielką różnicę.
Źródło: Black White Read All Over
Nie przejmujcie się słowami Allegriego. Zgodnie ze słowami naczelnego forumowego eksperta Max na najbliższych 5 spotkań nie będzie go wystawiał tylko dlatego,żeby się nie rozwijał. Bo taki to nasz Max jest – demon zła, którego celem jest stopowanie rozwoju zawodników.
Może nie zrobi tego o czym piszesz w stosunku do Mirettiego, ale chyba zgodzisz się, że Max się kompletnie nie nadaje do wprowadzania młodych piłkarzy do zespołu i przede wszystkim ich rozwijania pod kątem umiejętności, które posiadają. Oczywistym jest też, że potrafi wykastrować piłkarzy z ich cech ofensywnych, które pokazywali w innych klubach przed przyjściem do Juve lub pokazują po odejściu z Juve. I oczywistym jest, że nie zawsze młody bedzie grał super mecz, czasami zagra slabo, ale ile to juz sie napatrzylismy na slaba albo zenujaca grę Rabiota, Arthura, Sandro itp. Rozumiem, ze trzeba zachowywać balans w zespole, ale… Czytaj więcej »
Ja mam wątpliwości, czy przez ostatnie lata w Turynie w ogóle byli jacyś młodzi zawodnicy, którzy by się mogli istotnie rozwinąć. Kogo tak Max ,,wykastrował”? Bo jeśli chcesz nawiązać do Kulusevskiego to on u Pirlo też nic nie grał, Bentancur popełniał w Juve szkolne błędy u wszystkich trenerów, w sumie Max mu dawał bardzo dużo grać, gdy był jeszcze no-namem. Jedynym takim zawodnikiem, co do którego można mieć do Maxa pretensje to Coman, który faktycznie dostał za mało gry i przez to chciał odejść. Tylko, że to było wieki temu.
Oprócz wlasnie Kulusevskiego, Comana, miałem tez na myśli Chiese, który dostawal zadania defensywne co go odciągało od tego do czego jest stworzony, czyli robienia ciągłego szumu pod polem karnym rywala. Ciekaw tez jestem obecnego sezonu jak bedzie ustawiany Di Maria, bo poki co po jednym meczu to jeszcze nic nie wiadomo.
Nie wiem czy nikt się nie nadawał, ale taki Fagioli czy obecnie Miretti nie są w klubie od wczoraj i szczególnie ten pierwszy udowadniał w poprzednich sezonach, ze cos nie cos potrafi.