Allegri: Eliminacja z Ligi Mistrzów być może nam pomogła
Massimiliano Allegri pogratulował 18-letniemu Fabio Mirettiemu pełnego debiutu w meczu z Venezią, jednocześnie szkoleniowiec zwrócił uwagę na „pozytywne” strony eliminacji z Ligi Mistrzów w fazie 1/8.
Bianconeri praktycznie zapewnili sobie kwalifikację do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie dzięki zwycięstwu 2:1 nad Venezią.
Mecz w wykonaniu Juventusu pozostawał wiele do życzenia, jednak dzięki dwom trafieniom dzisiejszego solenizanta, Leo Bonucciego, Bianconeri mogli zgarnąć 3 punkty.
Początek meczu był dobry, oddaliśmy serię strzałów na bramkę i objęliśmy prowadzenie, ale potem trochę za bardzo się cofnęliśmy, choć wciąż stwarzaliśmy sobie szanse na podwyżzenie wyniku – powiedział Allegri w wywiadzie dla Sky Sport Italia.
Po przerwie bramka wisiała w powietrzu dla Venezii, przeciwnicy spisali się bardzo dobrze. Mieliśmy szczęście, że od razu zdobyliśmy drugą bramkę.
Można mówić o taktyce, mogliśmy zrobić parę rzeczy lepiej, ale faktem jest, że od trzech miesięcy w każdym meczu występują ci sami zawodnicy i dlatego musimy potraktować to jako dobry wynik.
Fabio Miretti zaliczył imponujący występ mając zaledwie 18 lat.
Fabio rozegrał dobry mecz, wie, jak grać w piłkę, więc jest mu łatwiej. Zawsze stara się podawać do przodu, co jest dobrym znakiem, grał z charakterem i jestem bardzo zadowolony, że jak drużyna wspierała. Dziękuję akademii Juventusu, która wychowywała go przez ostatnie osiem lat.
Rzadko zdarza się, aby chłopak, który jest wychowany w akademii młodzieżowej, trafił do seniorskiego składu. To fakt statystytyczny. Widziałem to najpierw w Milanie, a potem w Juventusie.
Nie wiem, czy w tym sezonie zobaczymy jeszcze innych zawodników młodzieżowych, ale to naturalne w tym wieku, gdy widzisz ich jednego dnia i wydają się genialni, a gdy widzisz ich innego dnia, wydają się beznadziejni. Każdy ma inną drogę, a my mamy w składzie zawodników, którzy muszą nabrać doświadczenia i znaleźć równowagę.
Niektórzy młodzi zawodnicy potrzebują więcej spokoju przy piłce, ale Miretti już wydaje się posiadać tę cechę.
Allegri powiedział na swojej konferencji prasowej, że jest zirytowany tym, że w tym sezonie drużyna nie walczy o Scudetto. Dziennikarze Sky powrócili do tej wypowiedzi.
Na pewno nie ma sensu wracać do sprawy odejścia Cristiano Ronaldo. Faktem jest, że straciliśmy też wielu zawodników z powodu urazów i to było czynnikiem niszczącym. Patrząc na to po meczu, nie jest tak źle, z punktu widzenia pozycji, na której jesteśmy.
Gdybyśmy pokonali Villarreal i dotarli do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, być może zużylibyśmy energię potrzebną do utrzymania czwartego miejsca w Serie A. Patrzmy więc na pozytywy.
Źródło: football-italia.net
Gdybyśmy pokonali Villareal, być może pokonaliśmy kolejnych przeciwników, być może dotarlibyśmy do finału, być może wygralibyśmy.
I wtedy siły na utrzymanie czwartego miejsca byłby niepotrzebne.
Być może.
Nie panie Allegri,drużyna grałaby lepiej,bo byłby jakiś entuzjazm w tej drużynie i zmęczenie spowodowane ligą mistrzów nie byłoby tak odczuwalne,nawet jeśli gramy cały czas tymi samymi piłkarzami.Glod zwycięstw,intensywna gra jest tylko w tych rozgrywkach i w meczach z największymi w SA.Trzeba to zmienić aby grać dobrze w obu rozgrywkach.
Gdybyśmy zostawili Pirlo na stanowisku, być może bylibyśmy teraz w grze o mistrzostwo.
Głupota? Cóż, dostosowałem się do poziomu Maxa.
Mam dylemat, nie wiem co jest bardziej żałosne, styl gry zespołu pod jego ręka czy wypowiedzi.
,, Juventus zawsze gra o 3 pkt”… Ach gdzie te czasy…. Teraz trenerzy cieszą się z remisu, a nawet porażki… Świat schodzi na psy.
Max, masz jeszcze jeden sezon – jeśli nie wygrasz Scudetto (a przynajmniej jeśli nie będziesz się bil o to do ostatniej kolejki) to będzie Twoj wielki koniec, bo żaden wielki klub juz sie na Ciebie nie nabierze. Wiec staraj się chlopie żebyś nie był wywieziony na taczce z Turynu.
Buahaha, to nam się znawca futbolu trafił 😀 śmichłem!
Zawsze lepszy niż Ty, wieczny błazen tego forum 😆
Co ten gość tam jeszcze robi. Przecież on ostatnio słynie z przemówień. Od tego gościa bije taki minimalizm że szał dupy.
ten gość jest niereforrmowalny
Emocjonowanie się tym co trener mówi pismakom z gazet vol. 2137.
Tymczasem, mimo wciąż nieciekawej sytuacji kadrowej, Allegri na trzy kolejki przed końćem zrównał się z Pirlo w liczbie zdobytych punktów i przyklepał właśnie awans do LM.
Mówisz, że 69 = 78? Ciekawe… 🤔
To, że z wyścigu wyklepała się Atalanta nie zmienia faktu, że nadal walczymy z Napoli, tak samo jak walczyliśmy w zeszłym sezonie 🙂
Plus Andrea wygrał Superpuchar
https://football-italia.net/video-polish-commentators-mock-allegri-after-vlahovic-chiellini-sub/
Finał ligi mistrzów za 10 lat. Gra w nim juventus. Prowadzi juventus 2:1 w 46 min. Allegrii robi chwilę po zdobyciu bramki zmiany. Ściąga wszystkich zawodników z ataku i wpuszcza 3 dodatkowych obrońców żeby bronić pozytywny wynik bo przecież futbol to prosta gra i po co niepotrzebnie ją komplikować
Widzę to oczami wyobraźni 😄