Allegri krytykowany przez LGdS
Massimiliano Allegri został skrytykowany przez włoskie gazety sportowe po porażce Starej Damy z Sassuolo.
Juventus przegrał już trzy mecze w tym sezonie, w tym dwa u siebie: przeciwko Empoli i Sassuolo.
Bianconeri mają aż 13 punktów straty do liderującego Milanu, ale Napoli może dogonić Rossonerich, jeśli dziś wieczorem pokona Bolonię.
Juventus kolejny raz stracił punkty, a Massimiliano Allegri jest postrzegany jako główny odpowiedzialny za przegraną z Sassuolo.
Trener został zgodnie oceniony na 5 przez La Gazzetta dello Sport, Tuttosport i Il Corriere dello Sport, ale pisemny opis pracy Toskańczyka jest znacznie ostrzejszy niż sama ocena.
Nie zauważył, że futbol się zmienił. To, co działało dobrze w jego poprzednim pięcioletnim okresie, teraz już nie działa. Juventus nie zasłużył na przegraną z Sassuolo, ale nie wie też, jak wygrywać – podsumowuje La Gazzetta dello Sport.
Allegri powiedział po meczu, że Juventus zbyt gorączkowo próbował zdobyć zwycięską bramkę w ostatnich minutach meczu, a La Gazzetta dello Sport zgodziła się z tą opinią. Większość taktycznych wyborów Allegriego została jednak zakwestionowana przez różową gazetę.
Jaki jest sens jego dziwnego 4-4-2 z Rabiotem grającym jako skrzydłowy, Chiesą prawie w środku pomocy i samotnym Locatellim, grającym przed obrońcami? Czy chciał bronić się w meczu z Sassuolo?
Juventus gra casualową piłkę, są zdezorientowani i grają bez napastnika, biorąc pod uwagę to, czego nie robi Morata. Nie ma jasnego projektu, bazują jedynie na zaangażowaniu pojedynczych graczy.
Źródło: football-italia.net
O ile nie da się oglądać tego Juventusu, tak pisanie o głupich pomysłach taktycznych i braku wyczucia Allegrego to już lekka przesada. Jakoś po spotkaniu z Chelsea nikt nie płakał, że tylko bronimy, Chiesa zasuwa w środku, a skrzydłowy Berna biega na „10”. Mamy taki skład, że jeżeli nie spróbujemy dodać czegoś ekstra do gry naszych grajków, to z marszu obniżamy szanse na wygraną.
Trochę racji w tym jest. Jednak, to Allegri musi znaleźć odpowiednie dla każdego piłkarza ustawienie.
To na jego barkach spoczywa odpowiedzialność, to on musi stworzyć coś, co będzie wykorzystywało potencjał zawodników. Bo, według mnie, jest on ogromny.
Można narzekać na jakość kadry, można czepiać się poszczególnych piłkarzy, jednak ogólnie nadal nie ma takiej kadry w lidze.
W sumie zanotował gorszy start sezonu niż Sarri, czy Pirlo. Zobaczymy jak będzie na końcu.
Dokładnie. Nie rozumiem tego trzepania do Alegriego.
W tym momencie to my potrzebujemy jeszcze kilku wzmocnień i nowego trenera. Według mnie Alegri to nie jest trener przyszłościowy.
A co LGdS to sporo w tym racji. Kreatywny locattelii gra dość cofnięty, młody Brazylijczyk dostaje jakieś ochłapy na koniec meczu a widać, że ma pojęcie, eh nie chce mi się dalej wymieniać