Allegri: Morata nie odejdze
Max Allegri ogłosił, że Alvaro Morata nie opuści Juventusu, ale trener potwierdził, że z klubem pożegnać się może Aaron Ramsey.
Powiedziałem Alvaro, że on tu zostaje, że nie opuszcza Juventusu, koniec historii – powiedział trener w trakcie konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Napoli.
Nie musi to jednak oznaczać, że Juve aktywuje opcję wykupu Moraty pod koniec sezonu. Tymczasem Allegri potwierdził to, o czym wszyscy już dobrze wiedzieli: Ramsey odejdzie.
Ramsey jest na wylocie z Juventusu. Myślę, że w 99 procentach skład pozostanie taki, jakim jest teraz.
Pierwsza gra Serie A w 2022 roku rozpocznie się już dzisiaj, a w niej Juve podejmie Napoli.
Bonucci nie zagra, zobaczymy czy będzie mógł wystąpić w niedzielę w Supercoppa.
Danilo będzie dostępny w przyszłym tygodniu, Luca Pellegrini i Kaio Jorge byli przeziębieni i nie zagrają z Napoli. Z powrotem do dyspozycji mamy jednak Chiesę i Dybalę. Co do Arthura, to musimy poczekać i zobaczyć, czy jego ostatni wymaz na COVID okaże się negatywny.
Mam do dyspozycji dwóch obrońców i trzech bocznych obrońców. Juan Cuadrado jest zagrożony zawieszeniem przez nadmiar żółtych kartek, ale gramy trzy mecze z rzędu i nie możemy dokonać wielu wyborów.
Muszę wybrać, kto zagra z przodu, ponieważ Chiesa jest w bardzo dobrej formie, ale on i Dybala dopiero wrócili po długich kontuzjach. Mogliby na zmianę otrzymać trochę czasu, więc zagra albo jeden lub drugi. Manuel Locatelli wystąpi w środku pomocy, a obok niego zagra dwóch z trio: Weston McKennie, Adrien Rabiot i Rodrigo Bentancur.
We Włoszech panuje chaos decyzyjny w związku z rosnącą liczbą przypadków COVID-19 (o tym w oddzielnym newsie).
Są władze, które podejmują odpowiednie decyzje. Wszystko, co możemy zrobić, to trenować i zagrać tymi, których mamy. To sytuacja awaryjna dla każdego, musimy znaleźć rozwiązania.
Przygotowaliśmy się do gry w tym meczu i jesteśmy na niego gotowi. Napoli ma pięć punktów więcej niż my i gra dobrą piłkę. Nie zapominajmy, że byli zdziesiątkowani w meczu z Milanem, a i tak wygrali na San Siro kilka tygodni temu.
Ten mecz jest przez media postrzegany jako coś w rodzaju ostatecznej rozgrywki o cenne miejsce w Lidze Mistrzów, ale czy może być decydujący także w kwestii Scudetto?
Inter jest zdecydowanie faworytem do wygrania Scudetto.
Mam nadzieję, że Simone Inzaghi mi to wybaczy, ale to Inter może przegrać Scudetto, a nie ktoś inny może je wygrać. Musimy stawiać krok po kroku i obserwować, co się stanie.
Źródło: football-italia.net
„Muszę wybrać, kto zagra z przodu, ponieważ Chiesa jest w bardzo dobrej formie, ale on i Dybala dopiero wrócili po długich kontuzjach. Mogliby na zmianę otrzymać trochę czasu, więc zagra albo jeden lub drugi”… Serio to jest problem? To może niech zagra Morata i Kean bo są w słabej formie a Chiesa niech usiądzie na ławce.
Wolałbym inną wersję – Allegri: Morata? Nie, odejdzie!
Szkoda, że o zatrzymaniu Moraty nie wypowiedział się Nedved
Szkoda, ze pod koniec poprzedniego okienka transferowego nie byl taki hardy i nie zatrzymal Ronaldo w taki sposob.
Potężny Allegri zarządza całym klubem, decyduje o transferach oraz o humorach Ronaldo.
O humorach Moraty jak widac ma cos do powiedzenia 🙂 Ronaldo pod kieniec okienka chce odejsc i Allegri nawet nie protestuje. A reszte historii kazdy juz zna.
Ronaldo to akurat dobrze ze odszedł, szkoda tylko ,że nie zastąpiono go kimś o podobnym poziomie
Ewidentnie mamy problem ze zdobywaniem bramek, ostatnie sezony wlasnie Ronaldo przykrywal te mankamenty. Brak zmian personalnych w linii pomocy, oraz brak przyzwoitego napastnika az nadto uwidocznilo nasze slabosci. Oczywiscie ze Ronaldo mozna bylo zastapic, ale nie na wariata tak jak sie to odbylo. Dlatego wlasnie napisalem, dlaczego w tedy Allegri nie byl taki hardy i nie wykazywal woli zatrzymania go w skladzie skoro nie bylo czasu na ogarniecie konkretnego napastnika.
Chyba chodzilo o to ze Ronaldo juz siedzial na walizkach (sam sobie je spakowal i mial juz kupiony bilet na samolot)
Postawil naszych przed faktem, bez konkreetnej dyskusji – al gdybysmy na to nie pozwolili i prowadzili z nim potyczke, to pachnialo by to absurdem, mogloby sie wizerunkowo dla nas to zle skonczyc
takie sytuacje latwo obrocic w inna strone, zakrecic tak, ze w mediach wyjdzie ze podawana „prawda” jest troche inna niz to jak jest na serio
Nie za bardzo chce mi się wierzyć w historie, że Ronaldo spakował graty i odchodzi, ma ważny kontrakt klub zapłacił za niego 100 baniek i on liczy na to że spakuje walizki i postawi wszystkich przed faktem dokonanym. Po prostu sprzedali go bo chcieli zaoszczędzić a że czasu było mało to wzięli na wariata Keana bo był dostępny( który finałowo będzie nas wiecej kosztować niż ten Ronaldo gdyby został na ten jeden sezon więcej o ironio). Teraz wiedzą że nikogo nie znajdą za Morate nawet na wypożyczenie w połowie sezonu to jest twarda gadka, że zostaje. Tylko różnica jest taka… Czytaj więcej »