Allegri: Nie zrobię sobie roku przerwy
Max Allegri ujawnił, kiedy otrzymał informację, że jego kariera w Juventusie dobiegła końca.
Rozmawiałem z prezydentem po meczu z Ajaxem i mieliśmy plany, aby kontynuować współpracę, ale w ciągu ostatnich sześciu tygodni wszyscy się zebraliśmy i doszliśmy do innego, ale jednogłośnego wniosku.– powiedział Allegri w rozmowie ze Sky Sport Italia.
Nigdy nie doszliśmy do kontraktu ani niczego w tym rodzaju, ale zdałem sobie sprawę, że dla dobra Juventusu słuszne jest moje odejście i zmiana. W przeciwnym razie groziłoby nam, że w kolejnym sezonie w październiku lub listopadzie pojawią się problemy. Z tego powodu najlepiej było zareagować wcześniej.
Powiedziano mi o decyzji klubu w piątek rano, ale kiedy opuściłem spotkanie w czwartek wieczorem, wiedziałem, że nie jestem już trenerem Juventusu. Nie powiedziano mi tego oficjalnie, po prostu to wiedziałem.
Trener został zapytany, czy zamierza odpocząć, ale Włoch dał jasno do zrozumienia, że szuka pracy.
Nie czekam specjalnie na rok wolnego. Jeśli będę musiał, to zrobię sobie przerwę, ale tego nie chcę. To zależy czy znajdę projekt, który mnie przekona. Życie jest pełne niespodzianek i musisz być gotowy na wszystko.
Simone Inzaghi, Maurizio Sarri i Sinisa Mihajlovic są najczęściej wymieniani jako kandydaci na trenera Juve, ale Allegri zapewnia, że nie ma pojęcia, kto będzie jego następcą.
Klub z pewnością dokona najlepszego wyboru, aby kontynuować ten zwycięski marsz. Liga Mistrzów była ciężka, doszliśmy do dwóch ćwierćfinałów, zmagając się z tak wieloma kontuzjami.
Nasz powrót z Atletico Madryt wydawał się czymś, czego nigdy nie będzie można powtórzyć, z tym że Liverpool zrobił to chwilę później z Barceloną…
Ludzie mówią, że łatwo jest wygrać, ale tak nie jest. Szczególnie jeśli powtarzasz to osiem razy z rzędu. Moi zawodnicy po prostu sprawili, że wyglądało to łatwiej niż faktycznie było. Ci chłopcy są zdolni do fantastycznej kampanii w Lidze Mistrzów.