Allegri: Pjanić? Mamy Ramseya
Max Allegri pochwalił Aarona Ramseya, który testowany jest w nowej roli (jako regista) ucinając, przynajmniej na moment, plotki o możliwym powrocie Miralema Pjanica.
Kulusevski ma potencjał, ale musi się znacznie poprawić – powiedział trener w rozmowie z Mediaset.
W końcu ma tylko 21 lat i musi być bardziej zdeterminowany przed bramką, znacznie bardziej skuteczny podczas fazy ataku.
Nicolò Fagioli został już zauważony przez Allegriego podczas pierwszej kadencji trenera w Juventusie. Czy 20-latek poprawił się od tego czasu?
Wszedł i rozegrał dobrą drugą połowę, był aktywny, widziałem postępy. Ocenimy z klubem, co zrobić.
To młodzi zawodnicy, którym brakuje doświadczenia. Czasami mają opory, aby wykopać piłkę w trybuny, ale czasami trzeba to zrobić w sytuacji meczowej. Musimy nauczyć ich kilku sztuczek.
Allegri został zapytany o plotki, mówiące, że Pjanic desperacko chce opuścić Barcelonę i jest gotowy do obniżenia pensji, aby trafić do Juve. Taktyk zignorował jednak te pytania, poświęcając czas na pochwalenie Ramseya.
Nic o tym nie wiem. Klub dba o rynek transferowy, rozmawiamy na co dzień. Ramsey grał bardzo, bardzo dobrze przed defensywą i myślę, że w tej roli może naprawdę stać się ważnym dla nas zawodnikiem.
Pozdrawiam Mire’a, ponieważ spędziliśmy razem cztery lata, przepełnione wspaniałymi zwycięstwami. Jest teraz zawodnikiem Barcelony, a mamy utalentowanych piłkarzy i myślę, że jeśli Ramseya da się przekonać do gry w defensywie, to naprawdę dobrze sobie tam poradzi. Już widzi odpowiednie ścieżki i przestrzenie, dobrze wyczuwa geometrię boiska i może też częściej operować piłką niż grając z przodu.
Cristiano Ronaldo i Paulo Dybala zostali w Turynie, aby popracować nad kondycją.
Ronaldo przybył z entuzjazmem, jak wszyscy. Dybala ma problem z mięśniami w lewej nodze, więc swojej lepszej. Powinien być do naszej dyspozycji przeciwko Barcelonie wraz ze wszystkimi innymi, którzy powinni przybyć w poniedziałek. Od tego momentu będziemy mieli wszyscy 20 dni na przygotowanie się do sezonu.
Źródło: football-italia.net
Pomysł z Pjaniciem to jakiś totalny absurd. Co z tego, że za darmo? Nie ma powodu, żeby uważać, że to wzmocnienie. Krytykowany Ramsey i tak zaliczył o niebo lepszy sezon niż Bośniak. Dublowanie kolejnych ,,starców” bez formy to nie jest sposób na drużynę.
Tylko ,że na Ramseya trzeba chuchać dmuchac,a i tak zapewne wypadnie kilka razy w sezonie.
Ramsey nie odchodzi ,Pjanic nie przychodzi ,chyba tak to wygląda i dlatego Ramsey jest próbowany na tej pozycji.
Ramsey ma jedną wadę ,a są to kontuzję.Mysle,że fajnie odnalazł by się na tej pozycji,bo dużo widzi i posyła dobre piłki.Nie wydaje mi się ,że broni gorzej od Pjanica,natomiast to nie jest gość, który będzie się poświęcał w obronie z racji nawyków. Na koniec stawianie go na pozycji cofniętego rozgrywającego zabija jego jeden z najważniejszych atutow ,czyli wejścia w pole karne. Arthur będzie trochę dochodził do siebie, Fagioli raczej nie będzie brany pod uwage,więc wypadło na Ramseya rezerwisty z 7milonowym kontraktem, który będzie odciazal ewentualnie Locatelliego. Z opinią o Kulu się zgadzam,bo nie jest on za bardzo zdecydowany pod bramką,… Czytaj więcej »
Ramsey jest też wybiegany (jeśli jest zdrowy), potrafi powalczyć o piłkę i to są plusy na tle bojaźliwego i momentami ślamazarnego Pjanicia. Niemniej, cech typowych dla rozgrywających Bośniak ma więcej (przerzuty, krótkie podania). Być może zobaczymy je u Ramsiego, wówczas mogłoby to wyjść naprawdę na dobre drużynie.
Ciekawe, jak będzie wyglądała nasza pomoc. Locatelli też może zagrać na regiście… Mamy dosyć uniwersalnych pomocników, ale przez to – paradoksalnie – nie tak łatwo dobrać im optymalną rolę na boisku, bo i żaden nie należy do topu.
Ramsey jest wybiegany,do tego nieźle się ustawia, przesuwa po boisku ,przynajmniej tak go zapamiętałem z kilku meczów Juve i reprezentacji.
Nasi pomocnicy nie są topami,ale wszyscy są na zbliżonym poziomie i odpowiednia rotacja może przynieść dobre efekty w trakcie długiego sezonu.
Dlatego Allegri musiał wrócić. Przy całym szacunku, ale dla takiego Pirlo wymyślenie Ramseya jako registy czy wcześniej Mandżukicia na skrzydle to jest trenerski Mount Everest, a gość miał problem z podejściem na Gubałówkę.
Dokladnie. Co tu duzo mowic 🙂 zatrudnienie Pirlo jako trenera w takim klubie jak Juventus, to byl po prostu absurd i naiwnosc w mysleniu ze to sie uda. Pirlo nie mial zadnego obycia i stycznosci z trenowaniem kogokolwiek. Zarzad chcial zaoszczedzic, a zaplacil za to kilka razy wiecej niz gdyby zatrudnil jakiegos sensownego szkoleniowca (brak mistrzostwa i otarcie sie o brak LM – do ostatniej kolejki nie bylo zalezne od nas czy w tych rozgrywkach zagramy) Na szczescie mamy w koncu na lawce trenera, z glowa na karku, twarda reka i duza „buzia” 😉 brakowalo tego pokrzykiwania zza lini bocznej,… Czytaj więcej »
To ja tak dla równowagi dodam, że Allegri wymyślił także Hernanesa na regiscie oraz Dybalę na „prawym, bocznym rozgrywającym”.
Nie jarajmy się, póki nie zagramy kilku ligowych spotkań.
Pytanie, czy miał jakiś wybór z tym Hernanesem. Co do Dybali to ja mam wrażenie, że on nigdzie tak do końca nie pasuje. Ani 9, ani skrzydłowy, jak ma zadania 10 to również nie daje rady. Z kolei jak jest w topowej formie to się sprawdza w różnych sektorach boiska.
Hernanes to nie był zły piłkarz. Grał ostro, walczył. Miał dobre uderzenie z dystansu, a zgasł po tym jak kilka jego uderzeń nie wpadło – dość pechowo.
W Juve jest tylko chwila by się przebić – no chyba, że jesteś Bernardeschi.
Hernanesa wymyślił Allegri? Serio?
A z Dybalą jest tak, jak napisali koledzy – kiedy jest w formie, to może grać na różnych pozycjach w ataku. Bez formy nie pasuje nigdzie.