Allegri po meczu z Genoą
Trener Allegri zażartował na konferencji prasowej, że jego zespół chciał umocnić się na pozycji lidera nieskuteczności.
Juventus stworzył sobie wiele sytuacji bramkowych, a wygrał tylko 2:0, strzelając drugiego gola dopiero w 85. minucie.
Myślę, że chcieliśmy wzmocnić naszą pozycję, jeśli chodzi o procent zmarnowanych okazji! Chyba jesteśmy najgorsi w Serie A, więc chciałem skonsolidować te statystyki (śmiech)!
Podobało mi się, jak drużyna grała. Możemy tylko poprawić naszą skuteczność pod bramką rywali, bez wątpienia.
Morata? Miał już żółtą kartkę, kłócił się na boisku, więc wolałem go zdjąć. To mogło być rozczarowujące, ponieważ Alvaro grał dobrze, podobnie jak cały zespół.
Bentancur i Locatelli zapewniają jakość i ilość. Manuel jest bardziej jakościowy, a Rodrigo bardziej ilościowy, ale poprawia się w sposobie gry. Był przyzwyczajony do krótszych podań, ale wszyscy muszą być dobrzy w dziedzinie krótkich i długich podań, aby napastnicy byli uruchamiani.
Gol Dybali był dla niego typowy. Zbliżał się do krawędzi pola karnego, gdy środkowy napastnik je opuszczał. To jego cechy charakterystyczne.
Trójka za Moratą ma pewien stopień swobody, może mniej Kulusevski, ponieważ nie chce zamieniać się pozycjami z Dybalą. Ważne jest, że przez 90 minut mieliśmy odpowiednią mentalność.
W tej chwili jeseśmy wraz z Fiorentiną na piątym miejscu. To było istotne, aby wygrać dzisiaj, ponieważ czołowa czwórka radzi sobie bardzo dobrze i zasługuje obecnie na swoje pozycje. Nie wiem, jak będzie wyglądał finisz sezonu. Mamy swoje cele w Serie A, Lidze Mistrzów i Coppa Italia, dlatego chcemy osiągać je krok po kroku.
Źródło: football-italia.net
Myślę, że nawet Allegri zauważy, że nasza gra w tej formacji wyglądała pierwszy raz dobrze w tym sezonie. Co prawda na tle beznadziejnej Genoi to i w betonowym 442 ewnie by to jakoś wyglądało, ale graliśmy bez paru klucozwych zawodników, więc coś za coś. Może wrócimy do tej typowej dla Maxa w Juve formacji…
Myślę, że te 4-2-3-1 to bardzo dobra taktyka na obecne możliwości Juve. Tylko, że:
*Vlahovic za Moratę 😉
Same serduszka ❤️😎👊
No Chiesa to akurat pewniak do składu. Kulu każdą akcję wstrzymywał. Mi się marzy zobaczenie tej formacji w momencie keidy w koncy Juve złapie formę przeciwko mocnemu zespołowi w takiej konfiguracji: Szczęsny – Pellegrini-Bonucci(albo Chielon)-De Ligt-Danilo-Locatelli-Bentancur (lub McKenni w formie)- Chiesa-Dybala-Cuadrado-Kaio (jeżeli będzie miał okazję się ograć kiedys). Niestety, ale potrzebujemy równie szybko kupić napadziora, co pozbyć się kogoś z dójki Morata-Kean. Ten drugi jest całkowicie bezużyteczny.
„Niestety, ale potrzebujemy równie szybko kupić napadziora, co pozbyć się kogoś z dójki Morata-Kean. ”
Ten pierwszy sam się pozbywa z klubu, więc potrzebujemy „jedynie” kupić napastnika. 😉
Morata przynajmniej jak nie strzela to coś pracuje dla zepsołu. Kean jakby go nie było na bisku to by nikt nie zauważył.
Kwestia finansowa mordo. Morata kosztuje dużo za dużo, a nie ma przymusu wykupu.
Z Keanem jest inaczej, stąd wypada Hiszpan. Gdyby była sytuacja identyczna obu panów, a to… Nie wziąłbym żadnego 😎
A tak serio, gdyby można wybrać też postawiłbym na Hiszpana, który drażni mnie niemiłosiernie.
Mamy obowiązek wykupu Keana? No to już w ogóle pograne…
Tak mi się wydaje, ale nie chcę wprowadzać Cię w błąd.
Transfermarkt mówi o ewentualnym przymusie wykupu, czyli pewnie jak wykup. Kurde liczyłem, że jego pozbędziemy siew pierwszej kolejności. Wątpie, żeby ktoś się drugi raz nabrał i wywalił za niego sporo kasy…
No ja nie sprawdzałem, bo pisałem w biegu, ale coś tam było że te warunki chyba łatwe były, więc raczej trzeba wziąć Moise 🤷♂️
Zadziwiające, jak wspomniał @clyde_1987_ że Kean jest takim drewnem w Juve, bo zarówno w PSG jak i reprezentacji naprawdę coś pokazywał. Nie był to top, ale dobry zmiennik, przydatny drużynie. U nas wygląda, jakbyśmy kupili Włocha z AliExperss.
Kiedy Kean pojawia się na boisku, to wygląda jak ciało obce. Taki stan rzeczy mimo wszystko mnie zaskakuje, ponieważ wydawało mi się, że podczas dwuletniej rozłąki z Juventusem młody Włoch dojrzał, zwłaszcza w trakcie pobytu w silnym zespole jakim jest PSG. Nie liczyłem na jakieś cuda w jego wykonaniu, ale na to, że będzie przydatnym rezerwowym, który może luzować podstawowych zawodników grając zarówno na środku napadu jak i na skrzydle. Rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna.
Mówiąc szczerze ciężko mi dobrać śłowa, żeby opisać jego grę. Nie przypomnina siebie ani z PSG, na z Evertonu, ani nawet z pierwszych sezonów w Juve. Nie ma u niego w tym sezonie ani jednej cechy, która byłaby pozytywna.
Na SA pl piszą już o alternatywach dla Vlahovicia. Czyli już czują że sprowadzenie Serba to może być ciężkie zadanie. Alternatywami są34 letni młokos Cavanii i problematyczny Icardii. Ach to Juve😀 zawsze będą szukać okazji pomimo tego że okazje zepchnęły klub w przeciętność. Czy oni tam się nie uczą na błędach. A może Vlahovic za młody dla Allegriego przecież on woli weteranów to Cavanii idealny będzie.