Allegri po meczu z Young Boys
Max Allegri ostrzega, że Juventus nie osiągnął jeszcze optymalnej formy, mimo doskonałego startu sezonu.
Zaczęliśmy dobrze i szybko objęliśmy prowadzenie, tylko raz poczuliśmy niebezpieczeństwo, a Wojciech Szczęsny dobrze wyrzucił napastnika do boku, gdy tymczasowo graliśmy w dziesięciu.
– powiedział trener w rozmowie z JTV i Sky Sport Italia.
Mieliśmy wiele okazji i powinniśmy zdobyć więcej bramek, pokazując większą dokładność, gdy wchodzimy z kontrami.
Cieszę się z występu Paulo, poprawia się i gra z większą konsekwencją, ale wszyscy grali dobrze tego wieczoru i pokazali dojrzałość przeciwko tak dobrze zorganizowanej drużynie jak Young Boys. Są fizycznym zespołem i próbowali nas zablokować na różne sposoby, więc było ciężko.
Zawsze mówiłem, że największą wartością Dybali jest jego zdolność do gry zespołowej i wykańczania akcji. Dziś wieczorem robił doskonale.
Federico Bernardeschi początkowo grał w roli trequartisty, ale później przesunął się na skrzydło.
Początkowo stawał na drodze Dybali, więc postawiłem Bernardeschiego tam, gdzie lubi grać najbardziej. Federico grał dobrze, często atakował. Musiałem nieco go utemperować, ponieważ miał kilka szans na dogranie do lepiej ustawionych kolegów, a starał się zdobyć bramkę samemu.
Wystawiłem innych zawodników i dlatego graliśmy trochę inaczej. Liczy się skuteczne wykorzystanie przestrzeni na boisku.
Jesteśmy w dobrej formie, ale jeszcze nie optymalnej. Mogliśmy dzisiaj zdobyć więcej bramek. Teraz czeka nas kolejny trudny test w Serie A przeciwko Udinese i musimy odpowiednio się do niego przygotować na poziomie psychologicznym.
Sądzę, że awans oraz zajęcie pierwszego miejsca w grupie Ligii Mistrzów rozstrzygnie się w dwóch meczach z Manchesterem United i oraz w spotkaniu z Valencią w Turynie.
źródło: football-italia.net