Allegri po zwycięstwie z Cagliari
Max Allegri po wygranej z Cagliari wypowiedział się m.in. o dyspozycji Adriena Rabiota czy Alvaro Moraty.
W ostatnim meczu tego roku Juventus zwyciężył z Cagliari 2:0 i dzięki remisowi Atalanty z Genoą, zbliżył się do czwartego na dystans 4 punktów.
Allegri został zapytany o zmianę, która przeniosła Keana na pozycję środkowego napastnika, a Moratę na skrzydło ataku.
Morata zaczynał się irytować, nie atakował przestrzeni, nie robił ruchu, więc wolałem przestawić na środek ataku Keana. Alvaro poczuł luz, miał nieco więcej przestrzeni, gdy zaczynał atakować od linii bocznej i zadziałało to dobrze.
Juve nadal zmaga się z niską produktywnością swoich pomocników, a trener personalnie skomentował występ Rabiota.
Myślę, że Adrien naprawdę może stwarzać zagrożenie swoim strzałem z dystansu, ale być może nie wykorzystuje tego, ponieważ w reprezentacji gra w dwuosobowej formacji, więc tutaj nie robi odpowiednich ruchów i nie ma dobrego timingu, by oddać strzał. Nie czytał dobrze gry i musimy z nim dużo popracować. Poprosiłem chłopaków, aby spróbowali dziś strzelać z dystansu – Bernardeschi miał kilka prób, zanim zdobył bramkę.
Juventus jest już coraz bliżej pierwszej czwórki Serie A.
Byłbym szczęśliwy, gdybym do końca lutego dotarł z taką różnicą punktową, abyśmy mogli walczyć o czołową czwórkę. Bardzo zadowoliłaby mnie taka sytuacja. W styczniu i lutym mamy wiele bezpośrednich starć, a później terminarz staje się łatwiejszy, podczas gdy pozostali będą mierzyć się ze sobą. W grach z najbliższymi rywalami zdobyliśmy 11 punktów, ale zabrakło nam zwycięstw w innych meczach.
Przed rozpoczęciem meczu dyrektor generalny Juventusu, Maurizio Arrivabene, powiedział, że obecnie piłkarze mają większą lojalność wobec swoich agentów, aniżeli wobec swoich barw klubowych. Między wierszami miał na myśli de Ligta i Dybalę.
Nie mam nic do powiedzenia na ten temat. Matthijs zagrał dziś bardzo dobrze, a Leo przekazuje mu wartości Juventusu. Paulo to świetny zawodnik i czekamy, aż wróc do pełnej sprawności.
Źródło: football-italia.net
A ten cebryta miał tak kochac Klub. Widać to wszystko pod publiczkę. Po nowym roku powinien szukać sobie nowego klubu.