Prasa

einhard | 3 listopada 2018

Allegri przed meczem z Cagliari

Massimiliano Allegri ostrzega, że ​​mecz z Manchesterem United nie może rozpraszać Juventusu.

Bianconeri zmierzą się z czerwonymi diabłami w Lidze Mistrzów w środę, ale najpierw podejmą Cagliari w Turynie.

Musimy zrobić to co musimy, czyli wygrać mecz. – zaczął Allegri podczas swojej przedmeczowej konferencji prasowej.

Dowodem na to jest Empoli, gdzie walczyliśmy. Zaczęliśmy dobrze, a potem zasnęliśmy. Więc wygrywanie gier nie jest łatwe.

Gramy przeciwko drużynom mającym własne cele do osiągnięcia, i które do meczów z Juve podchodzą w szczególny sposób. Musimy okazywać im szacunek i utrzymywać naszą koncentrację, aby wygrywać takie spotkania.

Nie możemy sobie pozwolić na stracenie punktów, ponieważ Inter i Napoli są tuż za nami. Serie A różni się od Ligi Mistrzów, ponieważ w LM jest mniej gier i wszystkie mają wysoki prestiż. W lidze jest inaczej i nie możemy ryzykować spadkiem koncentracji i intensywności.

W zeszłym roku, kiedy Real Madryt był 20 punktów za Barceloną, powiedziałem, że są faworytami do wygrania Ligi Mistrzów. Mieli trochę szczęścia, a my mieliśmy pecha. W tym roku głównym kandydatem do wygrania Ligi Mistrzów jest Barcelona, a my jesteśmy wśród czterech ekip za nimi. Nie jestem przesądny, jestem realistą i staram się być obiektywny.

Cagliari pokazuje dobrą grę i technikę i mają takiego napastnika jak Pavoletti, który jest jednym z najlepszych snajperów w polu karnym i bardzo dobrze gra w powietrzu. Cagliari to bardzo szybka drużyna, a przede wszystkim są bardzo fizycznym zespołem. Jeśli jednak gra Mandzukic to my również gramy dobrze fizycznie.

Musimy wygrać na naszym stadionie w lidze, a potem możemy myśleć o Lidze Mistrzów. Mamy szansę na wywalczenie awansu w środę, a następnie jedziemy do Mediolanu przed przerwą międzynarodową. Przed nami ciężki tydzień.

Inter rozgrywa świetny sezon, a Napoli przegrało z nami i to jedyna różnica między nami a Napoli.

Nie możemy tracić tylu bramek. Do tej pory straciliśmy siedem i jeśli dalej tak to będzie wyglądało to stracimy 30 w całym sezonie. To niebezpieczne, ponieważ z 30 golami straconymi, nie wygrasz ligi.

Chiellini i Bernardeschi nie zagrają. Khedira i Mandzukic wrócili do grupy. Pjanic i Matuidi raczej zagrają chyba. Muszę wybrać pomiędzy Bentancurem, Cuadrado jako mezzala lub Khedirą, który nie grał przez długi czas.

Z tyłu do gry wróci Cancelo, zagra Bonucci. Muszę wybrać drugiego środkowego obrońcę. Na lewej zagra Alex Sandro lub De Sciglio.

Ronaldo zagra i muszę zdecydować, kto będzie jego partnerem. Mandzukic ma się dobrze, potrzebował odzyskać swoją energię mentalną. Zobaczymy, czy zagramy dwoma czy trzema pomocnikami. Obok Ronaldo może to zagrać Dybala, Mandzukic lub Douglas Costa, który wraca do formy.

Mattia Perin? Nie, Szczęsny zagra, ale Perin dostanie swoją szansę. Juventus potrzebuje dwóch świetnych bramkarzy, ale oczywiście ktoś musi być pierwszym, a ktoś drugim.

Federico Bernardeschi zrobił wielkie postępy i po pierwszych meczach został przedstawiony jako objawienie. Niestety z meczów reprezentacji narodowej wrócił z problemami mięśniowymi i ucierpiały na tym jego ostatnie występy. Teraz nie wypuszczę go dopóki nie będzie w pełni sprawny.

Federico zrobił szalony skok w jakości, co jest jego zasługą, ale znalezienie właściwej dojrzałości wymaga czasu. To dotyczy jego, Ruganiego i wielu młodych ludzi we Włoszech.

Paul Pogba wróci do Turynu z Manchesterem United w środę, a Allegri został zapytany, czy byłby przydatny dla obecnej ekipy Juve.

Rozmowa o nim i kimkolwiek grającym dla innej drużyny jest bezcelowa. Co chcecie żebym ci powiedział?

Jest świetnym zawodnikiem, który wciąż ma możliwość rozwoju, ma karierę przed sobą i musi osiągnąć pełną dojrzałość. Obecnie jest graczem Manchesteru United i niestety musimy zmierzyć się z nim. Byłoby nam łatwiej, gdyby nie zagrał, ale musimy stawić mu czoła, tak jak zrobiliśmy to na wyjeździe.

Czy dostanie owację na stojąco? Fani powinni sprawić owacje na stojąco naszym graczom.

Cristiano Ronaldo wykonywał prawie wszystkie rzuty wolne w tym sezonie i nie idzie mu to najlepiej. Czy trener powie mu, aby dał szansę innym?

Z dystansu łatwiej ma Ronaldo, z bliska Dybala i Pjanic są bardziej niebezpieczni. Kiedy strzelamy z lewej, Ronaldo jest bardziej niebezpieczny niż pozostali dwaj. On chce strzelać je wszystkie, ale jest mądrym chłopakiem i wie, że Dybala i Pjanic są w tym nieźli, więc podzieliliśmy ich w ten właśnie sposób.

źródło: football-italia.net

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi