Allegri przed meczem z Valencią. Chcemy wygrać wszystko
Massimiliano Allegri potwierdził na konferencji przed spotkaniem z Nietoperzami, ambicję Starej Damy, by wygrać wszystkie rozgrywki w jakich bierze udział.
Zwycięstwo w jutrzejszym starciu z Valencią zapewni Starej Damie awans do kolejnej fazy rozgrywek. Trener poza podkreśleniem chęci zdobycia 3 punktów, standardowo dla siebie, odkrył kilka kart odnośnie do wyjściowego składu na to spotkanie.
Chiellini i Matuidi wracają do składu. Czy to będzie 4-3-3? Na tę chwilę to 4-3-zobaczymy. Nie jest łatwo posadzić Juana Cuadrado, czy Douglasa Costę na ławce rezerwowych.
Za kilka dni odzyskamy Emre Cana i Federico Bernardeschiego. Do zagrania mamy jeszcze wiele spotkań, a wszystkich nas łączy wspólny cel, by dojść do samego końca i wygrać. Kto wie, być może we wszystkich rozgrywkach. Mamy nadzieję, że nam się to uda.
Mattia De Sciglio odpocznie, ale mam innych obrońców, więc nawet jeśli nie usiądzie na ławce, to damy sobie radę. Daniele w sobotę zagrał bardzo dobrze. Jest jednym z najlepszych młodych obrońców, nie tylko patrząc na Włochy.
Czy wyścig o Scudetto się skończył? Do końca sezonu jest bardzo dużo gier. Teraz, aż do 29 grudnia czeka nas bardzo wymagający terminarz, w którym zagramy m.in. z Interem, Romą, Fiorentiną i Atalantą. Podobnie jak w Lidze Mistrzów, będziemy stawiać krok po kroku, by osiągnąć wyznaczone sobie cele. Niczego nie bierzemy za pewne. Jutro mamy zamiar umocnić się na pierwszym miejscu w grupie, ale Valencia to silny rywal.
Jutro będą walczyć o awans i nie możemy przysnąć jak z Manchesterem. To kwestia skupienia. Przegrana z Manchesterem zrobiła nam dobrze, bez niej moglibyśmy stracić punkty w Mediolanie. Musimy mieć szacunek do Valencii, bo stracili punkty tylko w jednym spotkaniu z 10 ostatnich, jakie rozegrali. Kto będzie lepszy, okaże się jutro około 23:00.
Jutro spodziewał się dobrego meczu Paulo Dybali. Tak samo z resztą jak od całego zespołu. Poprawiliśmy naszą grę w kontrataku, choć nadal możemy być lepsi. Są momenty, w których musimy być szybsi.
Allegri został również zapytany o wypowiedź Neto, który chwilę wcześniej na konferencji drużyny gości, przyznał, że nie był zadowolony z ilości minut, jakie otrzymał od Allegriego podczas swojego pobytu w Turynie.
To byłoby trudne dla każdego bramkarza. Jednak pamiętajmy, że musiał ustąpić miejsca najlepszemu bramkarzowi w historii. Dawałem mu szanse w Coppa Italia i byłem z niego zadowolony. Później dokonał wyboru i dobrze mu się wiedzie w Valencii.
źr26ódło: football-italia.net
