Allegri przed spotkaniem z Romą: Milik może grać z Vlahoviciem
Trener Juventusu na konferencji przed spotkaniem z Romą przyznał, że spodziewa się trudnego starcia z zespołem, który Jose Mourinho tworzy idealnie pod siebie. Allegri potwierdził, że w spotkaniu na pewno nie weźmie udziału Leonardo Bonucci, a Di Marię być może zobaczymy we Florencji.
Massimiliano Allegri, jaki jest klucz do jutrzejszego meczu z Romą?
To pierwsze bezpośrednie starcie, przeciwko Romie, która zaczęła bardzo dobrze i kontynuuje pozytywny trend, który rozpoczął się w zeszłym roku i dał im wygrana w Conference League. Spotkanie z Mourinho to zawsze przyjemność. Robi świetną robotę, kształtując Romę na swoje podobieństwo. To będzie trudny mecz, nie stracili jeszcze bramki i spodziewam się wyrównanej gry.
Wróćmy do dziewięciu dotknięć Vlahovica przeciwko Sampdorii. Co musi się zmienić, żeby nie był izolowany?
Gdyby dotknął piłkę raz i zdobył bramkę, byłbym szczęśliwy. W Genui mieliśmy słabą pierwszą połowę, też to widziałem, ale mecze trwają 95 minut. Byłem wściekły, ponieważ w drugiej połowie musieliśmy się odgryźć, nie wykorzystaliśmy naszych szans, oni anulowali nam bramkę. Ale jest też uznanie dla Sampdorii, która dużo biegała i sprawdziła naszych obrońców. Nie mogliśmy spisać się gorzej niż w pierwszej połowie i w drugiej powinniśmy wygrać ten mecz.
Czy po przyjściu Milika i zbliżeniu się Paredesa, Juve jest silniejsze niż rok temu?
Wyniki powiedzą, żeby być lepszym, trzeba się spisać lepiej niż w zeszłym roku. Paredesa jeszcze nie ma, musimy się skupić na Romie, która jest najważniejsza. Milik? Jestem bardzo zadowolony, dokonano ważnego wyboru, ma imponujące liczby. Wzmacnia atak, lubi wychodzić do przodu i szukać głębi: może grać również z Vlahoviciem. Miejmy nadzieję, że uda się załątwić papierkową robotę, by mieć go na spotkanie z Romą.
Czy Bonucci będzie grał jako starter? Jak widzisz Bremera po występie w Genui?
Gleison nie miał trudności w Genui, nie trafił z interwencją przy prostopadłym podaniu, ale radzi sobie bardzo dobrze. Bonucci nie zostanie powołany, wciąż nie jest zdrowy. On czuje, że jego noga jest dziwna, zawodnicy muszą grać, kiedy są zdrowi, a on jest ważnym zawodnikiem. Di Maria trenował częściowo z zespołem, celem jest posiadanie go we Florencji i mamy nadzieję, że będzie mógł wrócić do zdrowia na Spezię, ale będzie to trudne.
Jakie to uczucie grać przeciwko Dybali?
Mieliśmy kilka niezwykłych lat, ponieważ w Juventusie wyrósł na tego, kim jest teraz. Zdobył wiele pięknych bramek, swoimi zagraniami rozbawił kibiców i mnie, bo podziwiam indywidualne zagrania zawodników. Jutro znów spotkamy się z nim, ale w roli przeciwników, będzie to dla nas przyjemność.
Czy Szczęsny będzie mógł zagrać? Jak przebiega jego praca z kontuzjowanymi zawodnikami?
Jutro będzie dostępny i będzie mógł wrócić. Co do pozostałych kontuzjowanych zawodników, Kaio Jorge miał poważny problem ze ścięgnem rzepki, Chiesa wraca do zdrowia, ale nie wiadomo kiedy będzie dostępny, Pogba to samo. Akè ma złamaną kość strzałkową i nie będzie dostępny. Dwójka, która zostanie odzyskana Di Maria i Bonucci mam nadzieję, będzie dostępna na mecz we Florencji.
Zadowolony z Locatelli?
Radzi sobie dobrze, ale kiedy nie idzie po jego myśli, staje się nerwowy, musi zachować spokój. W zeszłym roku pokazał swoją wartość. Jego kondycja może tylko rosnąć. Może grać z przodu obrony, mimo że to nowa rola, zwłaszcza gdy gra się w trójce, co różni się od gry dwoma pomocnikami. Jeśli Rovella zagra, to spokojnie może grać jako prawy mezzala.
Co sądzicie o losowaniu mistrzów?
Wszystkie mecze trudne, Psg jest jednym z najsilniejszych, jeśli nie najsilniejszym. Fajnie będzie ich ograć, ale na papierze awans rozegra się między nami i Benficą. W Europie trudno jest znaleźć łatwe mecze.
Czy Rovella i Miretti będą starterami?
Muszę zdecydować o środku pola, a nawet w obronie mam wciąż wątpliwości, muszę ocenić dostępne zmiany, zwłaszcza jeśli nadejdzie zgoda na grę Milika.
Czego spodziewasz się po meczu z Romą?
Juve – Roma to zawsze dobry mecz piłkarski, więc jest ciekawość. Jesteśmy dopiero w trzecim dniu meczowym, musimy poprawić naszą kondycję i zarządzanie meczem. Ale chcę powiedzieć, że musimy zachować pogodę ducha i spokój. Jutro zagramy wyjątkowy mecz, w którym jak zawsze będziemy potrzebować kibiców. Kibice, którzy byli nadzwyczajni przeciwko Sassuolo i jutro będą musieli być jeszcze bardziej, ponieważ będą trudne momenty, w końcu gramy przeciwko silnej Romie.
Czy sprawia Ci przyjemność trenowanie?
W zeszłym roku położyliśmy fundamenty, aby zbudować coś ważnego i wrócić na zwycięską ścieżkę. Postaramy się to zrobić w tym roku. Na koniec mercato, kiedy nie będzie już żadnych plotek o odejściu lub przyjściu zawodników, będziemy mogli pracować z dobrze zdefiniowanym składem. Dla mnie frajdą jest wygrywanie, a żeby to zrobić, trzeba przejść przez trudne chwile, jakie są na początku sezonu. Powiedziałbym, że trzeba tu trochę cierpliwości. Po takiej pierwszej połowie, jak ta przeciwko Sampdorii, trzeba być bardziej pogodnym, bo powtarzam i powiedziałem to też drużynie, nie mogliśmy zagrać gorzej. Było tylko pole do poprawy, w przerwie mieliśmy 0-0 i mieliśmy później kilka szans na zdobycie bramki. Jeśli gramy tak jak w pierwszej połowie przeciwko Sampdorii to nie jestem zadowolony, ale przynajmniej nie narobiliśmy sobie szkód. Mieliśmy możliwość zabrać do domu 3 punkty, grając nawet tak, jak graliśmy.
Kiedy zobaczymy prawdziwe Juve?
Przede wszystkim zakończmy rynek i zobaczmy, kogo mamy dostępnego. Jest dobry duch, także po to, by dotrzeć do celu. Krytyka za pierwszą połowę jest słuszna, ale musimy zrobić z tego tarczę. Powtarzam: musieliśmy go zabrać do domu. Będą takie mecze jak ten. Klasyczne brudne mecze. Trzeba zachować spokój, to się zdarza wszystkim drużynom
Czy Milik może grać z Vlahoviciem?
Nie zdecydowałem jeszcze o formacji, może zagram nim od początku. Pomysł wpadł mi do głowy, gdy wszedłem do garderoby. Zobaczymy, jedenaście zagramy.
Co trzeba zrobić w środku pola, żeby też się dobrze bawić?
Nie chcę, żeby wybór musiał być podejmowany między dobrą zabawą a wygraną. Trzeba starać się grać dobry futbol i próbować wygrywać mecze. Gdyby Juve wygrało, mówilibyśmy o innym Juventusie. Taki jest futbol, trzeba na to patrzeć w ten sposób. W Genui mieliśmy dziurę w środku pola, bo pomocnicy wychodzili za blisko napastników. W drugiej połowie wypełniliśmy ją i zaczęliśmy znowu grać. Na pewno musimy się poprawić, ale zabawa nie może zniknąć. Jestem miłośnikiem dobrej zabawy. W końcu Scudetto przyznawane jest 10 czerwca, Liga Mistrzów tak samo, Coppa Italia tak samo. Zawodnicy się zmienili, ale jest wielki duch.
Źródło: www.repubblica.it
Trochę tego nie ogarniam. Mamy zawodników pół wakacji trenują razem, ćwiczą ustawienia , taktykę, pomysły. Trener robi pod to treningi z graczami których ma dostępnych i którzy wiedzą w każdym momencie co mają robić. Po czym kupują jakiegoś średniaka typu Milik czy Kostić i z miejsca dzień po zakupie mogą grać . Pachnie to dziełem przypadku i okręgówką kto przyjechał na mecz i jest zarejestrowany to zagra…
Średni klub to i graczy średnich sprowadzają. Wracając do losowania ligi mistrzów chciałbym się mylić ale w tym roku na fazie grupowej rozgrywki mogą się zakończyć. Jeżeli w Psg nie będzie jakiegoś kataklizmu to może być blamaż.
Mam nadzieje ze ten pan poleci niebawem na dozywotni urlop
Jak wyjdzie środek taki jak ostatnio to nawet nie ma co się łudzić
Bardziej niz ten mecz ,zastanawia mnie terminarz LM,ktory nie jest dla nas korzystny. Za tydzien z malym hakiem mamy wyjazd do Psg,a potem Benfike u siebie i Maccabi. Jesli nie wygramy z Portugalczykami ,to beda bardzo nerwowe nastroje wokol klubu,ktore moga pogorszyc tylko sytuacje w druzynie. Dla mnie to mecz tej rundy,oczywiscie nie lekcewaze Maccabi i nie spisuje nas na straty z PSG,ale jest to druzyna lepsza od Chelsea z porzedniego sezonu. Biore pod uwage rozne scenariusze,ale 7pkt. byloby wynikiem ponad stan po 3 kolejkach i bardzo trudnym do osiagniecia. Dzisia chcialbym zobaczyc Rovelle od poczatku na regiscie,Locatelliego i Rabiota.… Czytaj więcej »