Allegri: Rywal zasługuje na szacunek
Trener Juventusu Max Allegri ostrzega, że ekipie Young Boys należy się szacunek, a także stwierdził, że nie podobało mu się postawa zespołu w ostatnich 20 minutach przeciwko Napoli.
Bianconeri weszli w sezon z kompletem zwycięstw, a jutro zagrają mecz w ramach drugiej kolejki Ligi Mistrzów:
Przed nami mecze, które trzeba zagrać i przede wszystkim wygrać,
zastrzegł Allegri podczas swojej przedmeczowej konferencji prasowej.
Musimy mieć szacunek do Young Boys, które wygrywa wiele meczów, ma świetnego trenera, ich piłkarze zagrywają dużo dobrych długich piłek i są dobrze przygotowani fizycznie. Musimy zrobić kolejny krok naprzód. Jutro musimy dotrzeć do liczby sześciu punktów.
Nie podobało mi się ostatnie 20 minut przeciwko Napoli. Przestaliśmy biegać i pozwoliliśmy im na zbyt dużo. Daliśmy szanse Napoli, których wcale nie musieliśmy im dawać.
Zgodnie ze zwyczajem Max Allegri odpowiedział także na pytania dziennikarzy dotyczące stanu kadry zespołu i wyjściowej jedenastki.
Khedira nie zagra od początku, ale będzie częścią składu meczowego.
– potwierdził Allegri.
Zgodnie z naszym planem, ma być gotowy, by zagrać z Udine. Gdyby więc był w stanie jutro zagrać pół godziny, byłby to pozytywny zwiastun na przyszły mecz. Przed zakończeniem minicyklu mamy wciąż dwie gry do rozegrania i chciałbym, aby wszyscy byli gotowy do gry.
Chiellini nie zagra, Cancelo musi odpocząć, a Barzagli [który był obecny na konferencji wraz z Allegrim-przyp. red.] zagra, ponieważ ten starszy pan zawsze daje radę.
Mam pewne wątpliwości, jeśli chodzi o środek pola, zastanawiam się, czy zagrać z dwoma pomocnikami, grającymi głębiej, czy trzema zawodnikami w środku.
Jeśli chodzi o przednią formację, mam dwóch pewniaków do gry od początku — Mandzukicia i Dybalę.
Kean jest w dobrej kondycji, podobnie jak Bernardeschi. Bernardeschi może zagrać na skrzydle, jako mezzala, bądź jako trequartista. Możliwe również, że nie zagra.
Zawieszenie Cristiano Ronaldo? Musiał w końcu złapać oddech, więc wszystko jest w porządku.
W niedzielę ogłoszono, że dyrektor generalny, Giuseppe Marotta, opuści Juve.
To wciąż świeża sprawa. Kiedy kończy się relacja między ludźmi, a zarazem profesjonalistami, normalne jest uczucie żalu. Nastał czas przetasowań, ale jutro mamy mecz, który trzeba wygrać. Nie możemy zmarnować tego, co wypracowaliśmy w Hiszpanii.
– zakończył Allegri.
Źródło: football-italia.net