Allegri: Spotkałem się z Agnellim
Max Allegri wziął udział w konferencji prasowej, na której przyznał, że spotkał się z Andreą Agnellim oraz tradycyjnie wyjawił część składu, który pojawi się na murawie w meczu z Udinese.
Cristiano Ronaldo jest dostępny, ale usiądzie na ławce. – zaczął trener.
Dybala zmaga się uderzeniem, które otrzymał w Madrycie, a Mandzukic czuje dyskomfort w kolanie. Obaj trenowali dziś indywidualnie, ale mają się coraz lepiej. Decyzję związaną z nimi podejmę jutro rano.
Nie zobaczycie Chielliniego i Bonucciego. Barzagli jest świeży jak letni wiatr. Ma duże szanse na wyjście w podstawowym składzie. W ataku zagra Kean, a Szczęsny stanie na bramce. Mam nadzieję, że nasi fani przyjdą i będą nam kibicować, gdyż z Frosinone wyglądało to tak, jakbyśmy otrzymali karę od federacji i grali przy zamkniętych trybunach.
Andrea Agnelli i ja spotkaliśmy się ostatniej nocy. To była kolacja, którą zawsze jemy w marcu. Rozmawialiśmy o pracy. Stwierdziliśmy, że porozmawiamy o przedłużeniu mojej umowy pod koniec sezonu.
Wszystko, co zostało napisane w ciągu ostatnich kilku dni to istna komedia. Według was, dziennikarzy, możliwe jest, że dwie dość inteligentne osoby, które pracowały razem przez pięć lat, prowadzą ze sobą bitwę pomimo 16 punktów przewagi w Serie A, wygranej w Supercoppa i ciągle realnym szansom na ćwierćfinał Ligi Mistrzów.
Istnieje całkowita harmonia między mną i Agnellim. Nigdy nie powiedziałem, że chcę odejść, tak jak prezydent nigdy nie powiedział, że chce mnie zwolnić. Plotki o moich następcach mnie nie interesują, bo nie mają pokrycia w rzeczywistości. Prawdę powiedziawszy w takich sytuacjach, naprawdę dobrze się bawię! Zawsze widzę jasne strony, nawet gdy chwilowo ich nie widać. To moja filozofia.
Pięć lat temu, kiedy przybyłem, klub miewał problemy w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Teraz myślimy o wygraniu tych rozgrywek. W fazie pucharowej nie ma nic oczywistego i pewnego. Mamy spore szanse na awans, ponieważ usunęliśmy błędy popełnione w Madrycie.
W każdym razie absurdem jest twierdzenie, że ten sezon jest stracony, jeśli odpadniemy z Ligi Mistrzów.
źródło: football-italia.net