Allegri: Sprawa Dybali jest zamknięta
Allegri potwierdził, że Paulo Dybala przeprosił za swoje zachowanie z meczu z Parmą, a cała sprawa została już zamknięta. Dodaje także, że pomiędzy samym zawodnikiem a klubem nie wystąpił żaden rozłam.
Napięcie pomiędzy stronami pojawiło się po meczu Juventusu z Parmą, kiedy to Dybala zszedł wściekły z ławki rezerwowych prosto do szatni, nie czekając nawet na końcowy gwizdek. Było to najprawdopodobniej spowodowane tym, że Argentyńczyk nie dostał od Massimiliano Allegrego szansy gry w tym meczu.
Sytuacja ta wywołała natężenie pogłosek o rzekomym niezadowoleniu Paulo i chęci odejścia, wymieniając wśród zainteresowanych zawodnikiem takie kluby jak Real Madryt, PSG czy Manchester United.
Dybala przeprosił za swoje zachowanie, czego można było oczekiwać od tak inteligentnej osoby — powiedział Max Allegri podczas konferencji prasowej.
Klub dając mu trykot z numerem 10 na plecach, nałożył na niego wielką odpowiedzialność. Paulo zrozumiał całą sytuację, więc ta sprawa jest już zamknięta.
Allegri również odniósł się do głosów, jakoby to Dybala grał na nieswojej pozycji po to, by jak najlepiej ustawić Ronaldo na boisku.
Dybala zawsze rozpoczynał i kończył nasze akcje bramkowe, po prostu w tym sezonie piłka kilkakrotnie się go nie słuchała i nie kończyła w bramce przeciwników. Słuchanie tych wszystkich komentarzy na temat naszej taktyki zawsze mnie bawi.
Jutro przeciwko Sassuolo wyjdzie właśnie Dybala albo Federico Bernardeschi. Zdecyduje między nimi dwoma.
źródło: football-italia.net
