Allegri: Wyciągniemy wnioski z tej porażki
Massimiliano Allegri zapewnia, że zespół wyciągnie wnioski z błędów w pierwszych dwóch kolejkach. Bianoneri erę ‚post-Ronaldo’ rozpoczęli w najgorszy możliwy sposób, ulegając na własnym stadionie beniaminkowi z Empoli.
Chłopcy zaczęli mocno, ale straciliśmy gola przy pierwszym błędzie w rozegraniu, a potem zbytnio się śpieszyliśmy. Potrzebujemy cierpliwości, aby przyjąć to spokojnie, grać jako zespół i nie próbować rozwiązywać spraw indywidualnie — powiedział Allegri w rozmowie z DAZN.
Juve ma tylko jeden punkt z dwóch pierwszych kolejek Serie A, po tym jak zremisowało 2-2 w Udinese mimo objęcia prowadzenia 2-0.
Musimy popracować nad naszą solidnością, ale te dwa poślizgnięcia się nieuchronnie wyjdą nam na dobre. To silny skład, ma swoje wartości i stopniowo będą się one ujawniać.
Empoli zostawia dużo miejsca na skrzydłach, ale my popełnialiśmy za dużo błędów, grając nonszalancko. Nie możemy zakładać, że obejmiemy prowadzenie i będziemy kontrolować każdy mecz, potrzebujemy spokoju, który charakteryzuje wielkie zespoły. Spokoju, że losy spotkania można odwrócić.
Sugerowano, że Juventusowi brakuje obecnie graczy o prawdziwym charakterze, z Giorgio Chiellinim nie w pełni sprawnym i Cristiano Ronaldo odchodzącym do Manchesteru United.
Trudny moment pomaga ci się rozwijać, musimy starać się zachować prostotę, być zjednoczeni. Zbyt wielu zawodników popełniało dziś zbyt wiele błędów technicznych, których zwykle nie popełniają.
Zdaliśmy sobie sprawę, czego nie powinniśmy robić w Udine i nauczyliśmy się kolejnej cennej lekcji tego wieczoru. Oczywiście, że straciliśmy pięć punktów, ale musimy wyciągnąć wnioski z tych lekcji i wykorzystać je w przyszłości.
Musimy powoli odnaleźć naszą równowagę. To wymaga czasu, nie możemy przejść od 0 do 10 w jednej sekundzie. Najważniejsze jest to, że nie możemy być tak rozgorączkowani, musimy być cierpliwi w ataku i obronie, ponieważ nasz pośpiech w odzyskiwaniu piłki może stworzyć przestrzenie rywalom.
Z kontuzjowanymi Aaronem Ramseyem i Arthurem, Allegri zaskakująco rozpoczął Westona McKennie jako trequartista za napastnikami Paulo Dybalą i Federico Chiesą, a następnie wprowadził Alvaro Moratę na drugą połowę.
Jest kilka pozytywnych elementów, ponieważ Danilo dobrze radził sobie przed obroną i jako jeden z niewielu zachował spokój do samego końca. Manuel Locatelli będzie w lepszej formie po przerwie na mecze międzynarodowe.
Nieuchronnie Allegri został zapytany o to, co odejście Cristiano Ronaldo pozostawiło w szatni Juventusu.
Cristiano spędził trzy lata w Juventusie, strzelał bramki, w czym jest bardzo dobry, to wyjątkowy zawodnik, ale nie możemy od teraz myśleć o Ronaldo. Mam świetny skład, po prostu musimy zdać sobie sprawę, że nie możemy po prostu dominować w każdym meczu. Musimy się zjednoczyć i to pomoże nam na przyszłość.
Jestem optymistą, jak zawsze.
Źródło: football-italia.net
Takie mecze pokazują, jak słaby mentalnie jest ten zespół. Nie radzą sobie psychicznie. Dlatego nie zgadzam się z opiniami niektórych, że brak umiejętności. Nie, to brak odpowiednich cech mentalnych i psychicznej odporności, umiejętności radzenia sobie z presją. Do tego dochodzi brak liderów. To zawodzi i taka jest jedna z głównych przyczyn aktualnych niepowodzeń. Mam nadzieję, że Allegri ich tego wszystkiego nauczy, ale to wymaga czasu. Oby jak najmniej.
Media społecznościowe znów obrodziły w hejterów, co po dwóch meczach zwalniają Allegriego. Już raz ci sami ludzie ,,zwolnili” Allegriego i Agnelli pod presją kibiców zmienił trenera. Na szczęście drugi raz do tego raczej nie dojdzie, więc hejterzy mogą jedynie skamlać w internecie. Niestety zmiany wymagają czasu, a i kadra nie jest tak dobra jak niektórym się wydawało. Ku pokrzepieniu przesyłam zapominalskim historię meczów z Serie A pewnego sezonu. Zgadnijcie co się stało po 10 kolejkach?
Ja wiem! Nastąpiła kolejka 11!
Jak przegramy kolejne 2 mecze też będziesz takiego samego zdania?
Zobacz z kim zagramy w następnych meczach i spójrz na grę Juve w pierwszych dwóch kolejkach. Obym się mylił ale źle to widzę. Fakt nigdy nie byłem fanem Maxa ale widać jak na dłoni że to słaby fachowiec. Bez polotu a za chwilę straci szatnię z takimi oomysłami
Działaj Trenerze… Ja i wierni kibice wierzymy w Ciebie 🙂 Fino alla fine
Nie wystarczył nam poprzedni sezon na naukę na błędach? W tym sezonie też mamy się uczyć? Niedługo taki Bentancur będzie miał tytuł doktorski, jak tak dalej pójdzie.
No niestety nie da się z dnia na dzień oduczyć głupich strat, podań. Szczególnie w obronie widać brak pewności. Trener potrzebuje czasu, aby znaleźć odpowiedni skład pierwszej 11. Liczę, że Maks ogarnie ten burdel i znowu zaszczepi pewność w zawodnikach.
Można zaklinać rzeczywistość, ale fakty są takie, że nasza pomoc jest fatalna, w drużynie nie ma wyraźnego lidera, a odejście CRa dodatkowo nas rozbiło.
Locatelli musi grać w podstawowym składzie, a Arthur leczyć jak najszybciej.
Max też musi zrobić im porządną suszarkę, a nie uspokajać .
Max wie co robić. Ufam trenerowi.
Mamy dobry skład, tylko trzeba poukładać to odpowiednio.
Oczywiście, są wady i słabsi piłkarze w zespole, ale kiedy Allegri nie miał takich problemów?
Oduczenie Bentancura głupich zagrań, czy nauczenie zawodników gry bez Ronaldo to nie 5 minut roboty.
Fino alla fine! 🏳️🏴
Wczorajsza porażka była dla mnie bolesna i niespodziewana. Pomimo wpadki jaką zaliczyliśmy z Udinese sądziłem, że relatywnie skromny rywal w postaci Empoli będzie idealnym kandydatem mającym na celu poprawienie naszych nastrojów, ale niestety musiałem się bardzo rozczarować. Nadmierna krytyka zespołu czy trenera na tym etapie sezonu nie ma sensu, niemniej jednak zdaję sobie sprawę przed jak trudnym zadaniem stanął Allegri i wcale nie mam pewności, że w pełni mu się uda, choć rzecz jasna cieszę się, że do nas powrócił. Aż strach pomyśleć co by było gdybyśmy mieli na ławce trenerskiej kogoś zwyczajnie słabszego niż Max. Na koniec dodam kolejną… Czytaj więcej »
Przydałaby się sonda czy zakwalifukujemy się do LM, bo jakoś mam dużo wątpliwości patrząc na Inter, Milan, Rome i Lazio, a przecież jest jeszcze Atalanta…. ciekawi mnie rozkład procentowy kibiców na tej stronie, którzy wierzą, że uda się temu zespołowi cos osiągnąć 🙂
To jest wstyd i kompromitacja przed całym światem piłki nożnej!
My – Juve z takim empoli powinno wygrać 5-0 a nawet 8-0
To jest jakaś masakra!
Ale odszedł Cristiano to kto ma strzelać!?
Jaja sobie z nas robisz czy Ty to na serio?
Jakie k… jaja
Juventus pierwszy raz w historii przegrywa u siebie z empoli i to ma nie być wstyd i chańba!!!
A barany jeszcze mi minusy dają!
Wcześniej pisałeś, że Juventus powinien wygrać 8-0, co świadczy raczej o braku kontaktu z rzeczywistością. Nawet w okresie świetności Juve w ostatnich dekadach niezwykle rzadko dawało się uzyskiwać takie wyniki w Serie A.
Nie rozumiesz mnie, oczywiście, że z takim beniaminkiem jak empoli powinniśmy wygrywać 5-0 lub wyżej z drużynami z serie A miejsca 10-20 po 3-0 a pierwszą bramkę tracić po 10 kolejkacg, wtedy możemy myśleć o mistrzostwie!
Chodzi mi o to po co sprzedali Cristiano skoro zdibywał prawie połowę bramek strzelonych przez Juve w sezonie, kto teraz ma strzelać!?
Powinni kupić jeszcze jednego napastnika
Lewandowski
Icardi
Deepay
Giroud
Tego Corre też mogli ubieć Inter
K… ja nie wiem co ten zarząd robi!
Chłapki niektórzy za darmo do wzięcia a nas k…. każdy ubiega
Tak, teraz jestem już pewien, że jesteś oderwany od rzeczywistości, skoro uważasz że między dziesiątym zespołem Serie A i Juventusem jest taka przepaść, aby mieć 3-0 z palcem w nosie. To nie PlayStation, że z każdym można gładko wygrywać. Otóż tak nie jest. W żadnej poważnej lidze w Europie nie ma takich różnic między zespołami, żeby komukolwiek przed sezonem dopisywać punkty z zespołami z dołu tabeli. Każde zwycięstwo trzeba sobie wywalczyć i każdy mecz to jest wyczerpująca walka. Odpuść więc sobie takie historie. Ronaldo zdobywał dużo bramek, ale on taki ma styl, że monopolizuje zdobywanie goli. To wcale nie jest… Czytaj więcej »
Co Ty piszesz po ile z takimi drużynami wygrywają Napoli, Atalanta czy Inter a my męczymy jakieś 2-1 i prawie nigdy na zero, bo broni NIE szczęsny!
Skoro inni mają strzelać bramki to niech je strzelają
Bramek w sezonie to powinniśmy strzelaać ok 100 a tracić ok. 20
Orbituj dalej. W najlepszych sezonach w ostatnim dziesięcioleciu nigdy nie mieliśmy strzelonych 100 bramek w lidze. Miłego fantazjowania.:)
Podobno Dybala miał to zrobić i co?
Pierwszy błąd Max to wiara w Dybalę drugi błąd brak taktyki, pomysłu na grę.
Trzeci brak reakcji na to co dzieje się na boisku. Daleko nie pojedzie na sukcesach z poprzedniej ery. Teraz trzeba przede wszystkim strzelać bramki a nie bronić się
Człowieku, czy ja coś pisałem wspomniałem o Dybali!?
Czy Cristiano miałem na myśli.
Czytaj ze zrozumieniem a potem komentuj
Conte?
A te wnioski to będą Napoli – Juve 1:1 i Juve – Milan 1:3?
Trochę Cię poniosło. Kto miałby strzelić te dwie bramki? No chyba że dostaniemy karnego to tak ale z gry to chyba nie
Jak to kto? Nasza nowa gwiazda MK7. Będzie strzelał seriami jak AK47.
Pogoda depresyjna, a i newsy ze świata Juve jakoś nie są pocieszające. Otóż ponoć wraca temat Pjanicia i wypchnięcia McKenniego. Max wraca i jeżeli Pjanic wróci to będzie to ewidentnie jego życzenie.